Akcesoria
Black November w Next77 - promocje na sprzęt foto-wideo przez cały miesiąc
Nowy obiektyw ze światłem f/2 to długo oczekiwana odpowiedź Sigmy na standardowe obiektywy natywne. Konstrukcja Sigmy nie jest jednak tym, czego zwykle spodziewamy się po kompaktowych obiektywach 50 mm.
Sigma tworzy bardzo dobre alternatywy dla większości obiektywów natywnych. Nic więc dziwnego, że już od długiego czasu użytkownicy oczekiwali na zamiennik dla systemowych obiektywów 50 mm f/1.8. W końcu się go doczekaliśmy (w pewnym sensie), jednak Sigma idzie tu zupełnie innym tropem niż większość producentów.
Sigma 50 mm f/2 DG DN Contemporary dołącza do linii obiektywów „I series”, które zamykają dobrą optyką w kompaktowych, metalowych tubusach o rozbudowanej ergonomii, które dobrze sprawdzają się zarówno w pracy fotograficzne i filmowej. Już na starcie więc nowa Sigma staje się dużo bardziej zaawansowaną konstrukcją od wszystkich jej natywnych odpowiedników (wyjątkiem jest Sony FE 50 mm f/2.5 G).
Oprócz tego, nowa Sigma ma być zaprzeczeniem standardowych 50-tek w temacie optyki. Producent twierdzi, że pod względem ostrości mamy tu oczekiwać wyników zbliżonych do modelu 50 mm f/1.4 DG DN Art. Odpowiada za to układ optyczny bazujący na 11 elementach w 9 grupach, wśród których znajdziemy 3 soczewki asferyczne i 1 soczewkę SLD, mające zapewnić wyrównaną rozdzielczość i dobrą korekcję aberracji.
Producent obiecuje też dobrą pracę pod światło ze względu na wielowarstwowe powłoki antyodblaskowe. Do tego otrzymujemy 9-listkową zaokrągloną przysłonę i możliwość ostrzenia z minimalnej odległości 45 cm. Jednym słowem pod względem jakości powinno być przynajmniej bardzo dobrze, a dodatkowo szkło współpracuje z systemami korekcji w aparatach.
Możliwości nowego szkła możemy wstępnie ocenić na podstawie oficjalnych zdjęć przykładowych, udostępnionych przez producenta.
Sigma zapowiada też skuteczną współpracę z systemami AF aparatów, którą zapewniać ma cichy, szybki i płynnie działający silnik krokowy. Prawdopodobnie nie ma co spodziewać się tu wydajności rodem z najnowszych silników liniowych (obecnych m.in. w modelu 50 mm f/1.4), ale też nie słyszeliśmy, by użytkownicy kompaktowych stałek Sigmy narzekali na autofocus. Szkło polubią też filmujący, ze względu na możliwość przełączenia pierścienia ostrości na tryb liniowy, ale niestety funkcja ta dostępna jest wyłącznie w przypadku aparatów systemu L-Mount (Panasonic, Leica, Sigma).
Jak przystało na reprezentanta kompaktowej linii szkieł, nowa Sigma 50 mm f/2 DG DN Contemporary może pochwalić się też imponującymi gabarytami. Szkło mierzy raptem 70 x 68 mm i waży 350 g.
Wszystkie powyższe cechy wpłynęły niestety niekorzystnie na cenę obiektywu. Sigma 50 mm f/2 DG DN Contemporary debiutuje w cenie 3290 zł. Jak na obiektyw 50 mm f/2 to naprawdę sporo, a warto przypomnieć, że w podobnym pułapie jeszcze niedawno dostępna była adaptowana na systemy bezlusterkowe wersja obiektywu Sigma 50 mm f/1.4 DG DN Art.
Obiektyw będzie dostępny w wersjach z mocowaniami Sony E i L-Mount od 26 kwietnia 2023 roku.
Więcej informacji znajdziecie na stronie sigma-foto.pl.