Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Aparaty w smartfonach stają się coraz doskonalsze, ciągle jednak producenci stają przed barierami nie do przeskoczenia, jak choćby w przypadku słabego światła i wysokich czułości. Google znalazło na to sposób.
Choć smartfony służą dziś większości osób za główny aparat fotograficzny, dostarczając coraz lepszej jakości zdjęć, gdy tylko zachodzi słońce od razu na jaw wychodzą niedoskonałości niewielkich matryc. Praw fizyki nie da się złamać, ale z problemem tym można poradzić sobie na inne sposoby, co udowodnił na początku roku Huawei z modelem P20 Pro, który wyznaczył nowe standardy w kwestii fotografowania smartfonem nocą.
Producent postawił na “fotografię obliczeniową” i generowanie finalnego obrazu na podstawie danych z kilku matryc i łączenia klatek. Teraz z podobnym rozwiązaniem wychodzi Google, które właśnie udostępniło funkcję Night Sight w swoich smartfonach Pixel (funkcja obsługiwana jest przez 1, 2 i 3 generację urządzenia). Co ciekawe, wszystko działa tu w oparciu o tylko jeden aparat. Jak jednak pokazywało już wcześniej Google, nie stanowi to problemu przy wprowadzaniu nowoczesnych rozwiązań fotograficznych.
Funkcja Night Sight, jak nietrudno się domyślić, bazuje na trybie HDR i łączeniu poszczególnych klatek o różnej ekspozycji, w celu wydobycia detali i zminimalizowania szumu na zdjęciach. Aparat łączy 6 zdjęć w przypadku gdy urządzenie znajduje się na statywie i 15 w przypadku gdy fotografujemy z ręki. Dodatkowe klatki pozwalają lepiej programowo ustabilizować ujęcie.
Teoretycznie technologia nie różni się więc od tego, co oferuje nam w swoich flagowcach Apple, czy wspomniany wcześniej Huawei, rezultaty jednak wydają się nad wyraz imponujące. Według producenta funkcja pozwala na uzyskanie jasnych, klarownych ujęć nawet przy natężeniu światła równym 0,3 luksa, czyli niemal w zupełnym mroku. Usprawniono także system odpowiadający za automatyczny balans bieli w sztucznym świetle.
Nowy "inteligenty" automatyczny pomiar balansu bieli w smartfonie Pixel
Z racji tego, że w takich warunkach oświetleniowych raczej nie mamy co liczyć na wsparcie systemu AF, w przypadku opcji Night Sight otrzymujemy możliwość manualnej ustawienia ostrości na pierwszy i drugi plan.
Czy system Google okaże się najlepszy na rynku? Aby się o tym przekonać musimy poczekać na pierwsze testy porównawcze. Funkcja ta pokazuje jednak dobitnie jak istotnym trendem w przypadku technologii obrazowania są obecnie rozwiązania obliczeniowe. Pozostaje więc pytanie, kiedy podobne systemy zawitają do zwykłych aparatów, szczególnie tych z segmentu amatorskiego. Biorąc pod uwagę rozwój technologii mobilnej, niedługo trudno może być przekonać użytkownika smartfona do przesiadki na aparat.
Funkcja Night Sight dostępna jest wraz z aktualizacją dla wszystkich posiadanych smartfonów Pixel. W przypadku pierwszej i drugiej generacji aparatu, z racji braku optycznej stabilizacji, system łączenia obrazu będzie bazował jednak na krótszych ekspozycjach, co prawdopodobnie przełoży się na nieco gorsze rezultaty.
Więcej szczegółów na temat funkcji Night Sight znajdziecie pod adresem ai.googleblog.com.