Facebook zapłaci użytkownikom 650 mln dolarów za bezprawne zbieranie danych biometrycznych ze zdjęć

Autor: Maciej Luśtyk

3 Marzec 2021
Artykuł na: 2-3 minuty

Technologiczny gigant idzie na ugodę z użytkownikami z Illinois. Czy to krok w stronę większego bezpieczeństwa naszych danych w sieci?

Po aferze z Cambridge Analytica nikt już chyba nie ma wątpliwości, że nasze prywatne dane udostępniane platformom społecznościowym nie są zupełnie bezpieczne i mogą posłużyć do niecnych celów. Czy jednak w dobie handlu danymi na masową skalę i systemów rozpoznawania twarzy utrzymanie jakiejkolwiek prywatności w sieci jest w ogóle możliwe?

Facebook bezprawnie stosował systemy rozpoznawania i tagowania twarzy na zdjęciach

Krokiem w tym kierunku jest ugoda, jaką Facebook zawarł z użytkownikami jego serwisu z Illinois w USA, którzy w 2015 roku oskarżyli platformę o naruszenie ich prywatności poprzez bezprawne pozyskiwanie danych biometrycznych. W tym wypadku chodziło o znaną nam dobrze funkcję automatycznego tagowania twarzy osób znajdujących się na zdjęciach, co miało naruszać stanowe rozporządzenie Biometric Information Privacy Act, zabraniające prywatnym firmom pozyskiwanie podobnych danych bez wcześniejszego powiadomienia i uzyskania pisemnej zgody.

fot. Annie Spratt / Unsplash.com

Choć Facebook oczywiście starał się wskazywać, że opcja rozpoznawania twarzy możliwa jest do wyłączenia, sąd przychylił się do argumentacji pozywających i nakazał zwiększenie proponowanej wcześniej przez korporację kwoty ugody (550 mln dolarów). W ten sposób każda osoba biorąca udział w zbiorowym pozwie otrzyma przynajmniej 345 dolarów na rękę.

"Ogromne zwycięstwo konsumentów"

W skali działalności na całym świecie 650 mln dolarów to zapewne kropla w morzu obrotów Facebooka, ale tak czy siak jest to jedna z największych kwot jakie przyszło firmom do tej pory zapłacić za naruszanie prywatności użytkowników, a dodatkowo cała sprawa ustanawia ważny precedens.

- Ta ugoda to ogromne zwycięstwo konsumentów w obszarze cyfrowej prywatności - mówi sędzia James Donato. - W przypadku tego zagadnienia, ugoda ta ma tym większe znaczenie, gdyż staje w opozycji do działań Facebooka i innych firm technologicznych, które walczą o to, by praktyki naruszające ustawowe prawa w zakresie ochrony danych nie były uznawane za szkodliwe.

Źródło: uk.finance.yahoo.com

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
Wielkie otwarcie! 30. salon CEWE FOTOJOKER na 30. urodziny CEWE
Wielkie otwarcie! 30. salon CEWE FOTOJOKER na 30. urodziny CEWE
Na mapie Małopolski pojawił się nowy salon CEWE FOTOJOKER - w Centrum handlowym Bonarka w Krakowie. Wydrukujesz tutaj zdjęcia bezpośrednio z telefonu, bliżej poznasz fotografię...
13
Rynek aparatów w 2024 roku - stabilizacja trendów i rosnące znaczenie Chin
Rynek aparatów w 2024 roku - stabilizacja trendów i rosnące znaczenie Chin
Rok 2024 był kolejnym, w którym rynek aparatów zaliczył stabilny wzrost. Rynkowe trendy w końcu się uspokoiły, ale branża staje przed nowymi wyzwaniami, jak choćby błyskawicznie...
9
Lucky powraca na rynek - nowy film kolorowy jeszcze w tym roku
Lucky powraca na rynek - nowy film kolorowy jeszcze w tym roku
Po ponad 10 latach nieobecności, Chińska marka Lucky wznawia produkcje filmów. Jeszcze w tym roku na rynku zadebiutować materiał Lucky Color 200 - nowy film kolorowy w przystępnej...
6
Powiązane artykuły