![„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]](/i/images/9/1/9/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_235919-IMG_8199-3.png)
Newsletter
Newsletter
Od dłuższego czasu wydaje się, że w temacie kamerek sportowych nie można wymyślić już nic nowego. Na pewno jednak najnowsze zdobycze technologiczne można zamknąć w jeszcze wygodniejszej i lepiej sprofilowanej względem zapotrzebowań użytkowników konstrukcji. I tego właśnie chce dokonać Insta360, przy okazji starając się podnieść poprzeczkę w zakresie jakości obrazu dostarczanego przez action mamy.
Insta360 Ace i Insta360 Ace Pro to nowe kamerki zaprojektowane jako bezpośrednia konkurencja dla kamerek takich jak GoPro Hero 12 Black czy DJI Osmo Action 4. Producent nie oszczędzał więc na podzespołach, ale jednocześnie, kierując się praktyką z której zrezygnowała już konkurencja, oferuje także tańszy model dla twórców z chudszym portfelem.
Insta360 daje nam wybór między matrycami, ale nie uszczupla funkcjonalności podstawowego modelu
I tak Insta360 Ace Pro ma do zaoferowania rzekomo największą w tym segmencie 48-megapikselową matrycę w rozmiarze 1/1.3” oraz obiektyw 16 mm f/2.6 sygnowany logiem Leica, które pozwolą nam na rejestrację filmów w rozdzielczości do 8K z prędkością 24 kl./s lub do 4K z prędkością 120 kl./s. W przypadku zejściu do Full HD maksymalny możliwy klatkaż wzrośnie do 240 kl./s.
W przypadku standardowego modelu Ace użytkownicy otrzymają również 48-megapikselową matrycę, ale w mniejszym rozmiarze 1/2” i standardową optyką 16 mm f/2.4. Nieznacznie zmniejszają się tez maksymalne tryby zapisu (maksymalnie do 6K 30 kl./s), jednak opcje dla rejestracji 4K pozostają takie same.
Oba modele oferują zakres ISO 100-6400, oferują maksymalną przepływność na poziomie 170 Mb/s oraz zapis w standardach H.264 i H.265. Niestety nie wiadomo czy oznacza to, że kamerki, wzorem najnowszego GoPro, są w stanie rejestrować obraz z 10-bitową głębią koloru. Producent wspomina co prawda o rzetelnie odwzorowanej i naturalnej kolorystyce, ale gdyby jednak 10-bitowa rejestracja była faktem, producent pewnie by się tym chętnie pochwalił. Niestety wygląda też na to, że modele Insta360 nie pozwalają na rejestrację w płaskim profilu Log.
Obydwa modele korzystają także ze specjalnego procesora AI, który odpowiada tu m.in. za odszumianie obrazu w słabym świetle (tryb Pure Video), usprawnienie procesu selekcji i edycji materiału czy też przetwarzanie materiału na potrzeby filtrów generatywnych.
Porównanie trybu nocnego. Od lewej: kamerka konkurencji, Insta360 Ace Pro
Najlepiej w zakresie jakości sprawdzać ma się oczywiście model Ace Pro, który według producenta w segmencie action namów stanie benchmarkiem w zakresie pracy w słabym świetle, realizacji trybu HDR czy też cyfrowego zoomu. Ile w tym prawdy pokażą dopiero pierwsze recenzję, ale zastosowanie relatywnie dużej matrycy z pewnością będzie mieć swoje benefity.
_443908423.jpg)
_1877607562.jpg)
_1094526942.jpg)
Warto jednak odnotować, że pod względem ogólnych możliwości, budowy i specyfikacji model Pro nie różni się zanadto od wariantu podstawowego. Główne różnice, poza matrycą, to opcja szybkiego ładowania, gdzie model Pro naładuje baterię do 80% w raptem 20 minut (pełne ładowanie w czasie 46 minut) oraz tryb HDR sprzężony na stałe ze standardowym profilem nagrywania (w modelu standardowym funkcja HDR dostępna jest z poziomu osobnego trybu).
Obydwa modele zachowują identyczne wymiary (71,9 x 52,15 x 38,5) i oferują obudowy wodoszczelne do głębokości 10 metrów, pomocniczy przedni ekran, odchylany do pionu 2,4-calowy dotykowy ekran tylny, wygodne magnetyczne mocowanie akcesoriów, 3 wbudowane mikrofony, skuteczny system stabilizacji Flowstate, śledzący system AF, opcję nagrywania w pętli czy funkcje specjalne, jak sterowanie głosem i gestami czy możliwość automatycznego usuwania wysięgników z materiałów wideo. Mamy też opcję sprzężenia kamerek z Apple Watchem lub urządzeniami Garmin w celu nałożenia na materiał dodatkowych metadanych odnośnie prędkości, lokalizacji czy nachylenia.
Z możliwościami edycji wiąże się także nowa funkcjonalność AI Highlights Assistant, w ramach której aplikacja automatycznie wybierze najlepsze fragmenty z materiału i je zmontuje, wyrzucając resztę aby nie zapychała nam miejsca w pamięci. A skoro już jesteśmy przy pamięci, warto wspomnieć, że kamerki obsługują karty pamięci microSD o pojemności 1 TB i nie oferują wbudowanej przestrzeni dyskowej.
Podsumowując, nowe kamerki Insta360 zapowiadają się na naprawdę atrakcyjną pozycję, która ma szansę rozruszać nieco segment action camów, na którym ostały się w zasadzie już tylko dwie marki. Tym bardziej, że debiutują w konkurencyjnych cenach.
Cena i dostępność
Standardowy zestaw modelu Insta360 Ace Pro startuje z pułapu 480 euro, czyli ok. 2100 zł. Tańszy wariant Insta360 Ace to z kolei 410 euro (ok. 1790 zł).
Więcej informacji znajdziecie na stronie insta360.com.
