Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Zamiast zaawansowanego korpusu APS-C, producent prezentuje kompaktową kamerę filmową, która ma być odpowiedzią na bolączki aspirujących twórców wideo. FX30 to jedna z najtańszych kamer filmowych na rynku.
Wiele osób oczekiwało, że tej jesieni zobaczymy wreszcie fotograficzny korpus APS-C firmy Sony nowej generacji. Zamiast tego otrzymujemy zaawansowaną kamerę filmową, opartą o czujnik formatu Super35 (APS-C), która może mocno namieszać ma w segmencie półprofesjonalnych realizacji wideo.
Sony FX30 oferuje 20-megapikselową matrycę, która pozwoli zapisywać 10-bitowe materiały 4K z prędkością do 120 kl./s (powyżej 60 kl./s crop 1,6x), z próbkowaniem 4:2:2 i w kompresji All-i (do 240 kl./s w Full HD). To wszystko przy będącej rzadkością w tej klasie sprzętu funkcji Dual Base ISO (dwa osobne układy konwersji sygnału dla niskich i wysokich czułości) i nadpróbkowane z rozdzielczości 6K. Mamy też opcję wypuszczenia nieskompresowanego 16-bitowego sygnału RAW na zewnętrzne rekordery.
Kamera obiecuje świetną jakość nagrań i ma stać się mniejszym bratem pełnoklatkowej kamery FX3 (filmowa wersja modelu A7S III). Choć nie oferuje tak szerokie zakresu czułości (ISO 100-32000) i prawdopodobnie nie będzie mogła z nią konkurować w zakresie pracy w słabym świetle, to ma kilka funkcji, dzięki której może stać się popularną pozycją zarówno wśród vlogerów jak i osób szukających pierwszego poważnego sprzętu do filmowania.
Najciekawiej prezentuje się chyba nowa funkcja bezpośredniej konwersji Log-a w korpusie. Użytkownik może wgrać własne tablice LUT i stosować je nie tylko jako pomoc w podglądzie, ale także jako profile obrazu do pracy z S-Gamut3.Cine/S-Log. Wyjściowo otrzymamy więc od razu przekonwertowany obrazek, co znacznie ograniczyć ma czas spędzany nad postprodukcją.
Aby ułatwić rejestrację w LOG-u producent oddaje w nasze ręce także różne tryby przełączania wspomnianego wyżej bazowego ISO. Możemy więc przełączać obydwa obwody ręcznie, lub też powierzyć to zadanie aparatowi. Co ważne, dostęp do najpotrzebniejszych ustawień w zakresie rejestracji Log otrzymuje z poziomu osobnej zakładki w menu, nie musząc zagłębiać się w zagmatwane menu profili obrazu.
Oprócz tego, Sony FX30 ma do zaoferowania szybki: 425-punktowy system AF z funkcją śledzenia twarzy, oczy, zwierząt i obiektów oraz wsparciem dotykowego trackingu na ekranie monitora, układ stabilizacji matrycy z funkcją Active (dodatkowa superpłynna stabilizacja cyfrowa na podstawie danych z żyroskopów, zawęża pole widzenia), opcję kompensacji breathingu, funkcję mapowania głębi ostrości, czy w końcu możliwość 4-kanałowej rejestracji dźwięku (przy pomocy dedykowanego uchwytu / interfejsu audio), wentylator pozwalający na nieograniczony czas pracy, kontrolki tally, podwójne sloty kart SD/CFExpress A, bezklatkową konstrukcję z gwintami do podłączania dodatkowych akcesoriów, pełnowymiarowe złącze HDMI, wygodny obracany ekran LCD oraz ergonomię doskonale przygotowaną do pracy filmowej.
Jednocześnie Sony FX30 to typowa kamera filmowa. Posiada tryb fotograficzny, ale opiera go wyłącznie o migawkę elektroniczną i nie pozwala na fotografowanie serią. W przypadku trybu wideo brakuje nam z kolei wbudowanych filtrów ND - w tym pułapie cenowym oferują je kamery Blackmagic, nie jest to więc bynajmniej niemożliwe, ale producent z pewnością obawia się o atrakcyjność sprzętu z wyższego segmentu.
Według producenta, Sony FX30 wypełniać ma rynkową lukę między sprzętem profesjonalny, jak kamery FX6 / FX3, a rozwiązaniami budżetowymi typu Sony ZV-1 i ZV10, dzięki czemu ma być doskonałą propozycją na pierwszy poważny sprzęt wideo, który z jednej strony będzie wygodny i prosty w obsłudze, a z drugiej pozwoli sprawnie poruszać się w obszarze poważniejszych produkcji. Pomogą w tym także kompaktowe wymiary (129,7 x 77,8 x 84,5 mm) i niewielka waga (650 g) Pozostaje jedynie pytanie na ile chętnie ta grupa docelowa porzuci aparaty na rzecz formy kamerowej. Zwłaszcza, że w tej cenie można kupić niezłą pełną klatkę.
Mocną kartą kamery FX30 jest z pewnością jeje cena. Kamera wyceniona została na 11000 zł, co czyni ją jednym z najbardziej atrakcyjnych rozwiązań wideo w tym pułapie cenowym. W zestawie z uchwytem / interfejsem audio zapłacimy za nią z kolei 13500 zł.
Więcej informacji znajdziecie na stronie sony.pl.