Pixii (2021) - kolejna generacja współczesnego aparatu dalmierzowego. Czy tym razem udana?

Autor: Maciej Luśtyk

27 Wrzesień 2021
Artykuł na: 4-5 minut

Francuzi odpowiedzialni za stworzenie oryginalnego aparatu Pixii, prezentują jego kolejną odsłonę czy może raczej aktualizację. Nowa konstrukcja otrzymała usprawniony sensor i wizjer, a także oferuje kilka unikalnych funkcji.

O aparacie Pixii po raz pierwszy usłyszeliśmy przy okazji ostatnich targów Photokina w 2018 roku. Wtedy to właśnie Francuzi zaprezentowali koncept oryginalnego, współczesnego aparatu dalmierzowego, który miałby być na stałe połączony z naszym smartfonem. W formie gotowego produktu Pixii skrystalizowało się jednak dopiero w 2020 roku, a finalna specyfikacja pozostawiała wiele do życzenia. Przypomnijmy choćby to, że w cenie ok. 13 tys. złotych aparat miał do zaoferowania… tylko 11-megapikselową matrycę APS-C.

Nowe, lepsze Pixii?

Wygląda jednak na to, że średnio udany debiut nie zniechęcił inwestorów. Producent właśnie zaprezentował kolejną generacje swojego aparatu. Nadal nazywa się Pixii, ale tym razem może pochwalić się znacznie bardziej konkurencyjnymi możliwościami.

Pixii (2021) nadal oparte jest na matrycy APS-C i nadal wykorzystuje mocowaniem Leica M. Tym razem za obrazowanie odpowiada tu jednak 26-megapikselowa matryca BSI CMOS o natywnym zakresie czułości ISO 160-12000. Producent obiecuje świetny zakres dynamiczny i bardzo dobrą kontrolę szumu, a także możliwość zapisywania plików RAW w formacie GPR, który będzie bardziej przyjazny dla wbudowanej pamięci aparatu (teraz do wyboru warianty od 8 do 128 GB pamięci).

W nowym modelu otrzymamy także usprawniony wizjer optyczny (powiększenie 0,67 x), który dzięki dodatkowemu wyświetlaczowi oprócz oznaczeń paralaksy dla różnych ogniskowych wyświetli nam także dodatkowe informacje na temat najważniejszych ustawień i parametrów ekspozycji.

Do tego otrzymujemy złącze USB-C z możliwością bezpośredniego zgrywania zdjęć z aparatu na dysk czy pendrive’a, profile kolorystyczne bazujące na tablicach LUT, migawkę elektroniczną do 1/32000 s czy oczywiście pełne natywne wsparcie dla urządzeń pracujących na systemach iOS i Android (w celu automatycznego przesyłania zdjęć czy kontroli ustawień aparatu).

Cena i dostępność

Oprócz tego, to ten sam, charakteryzujący się nowoczesnym, minimalistycznym designem, manualny aparat, co wcześniej, za który nadal w najtańszym wariancie (8 GB) musimy zapłącić 2999 euro (ok. 13 700 zł). To nadal bardzo dużo, ale biorąc pod uwagę możliwości jest to już cena dużo bardziej akceptowalna niż wcześniej.

Przedsprzedaż aparatu rozpocznie się 30 września 2021 roku.

Więcej informacji znajdziecie na stronie pixii.fr.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Instax Wide Evo - nareszcie cyfrowy Instax na duże wkłady. To najlepsze, co ma do zaoferowania natychmiastowy system Fujifilm
Instax Wide Evo - nareszcie cyfrowy Instax na duże wkłady. To najlepsze, co ma do zaoferowania...
Instax prezentuje prawdopodobnie najlepszą i najbardziej zaawansowaną konstrukcję ze swojej oferty aparatów natychmiastowych. Wide Evo łączy funkcję aparatu i drukarki do smartfona,...
19
Zimowy Cashback Sony - ostatnia szansa na zakupy!
Zimowy Cashback Sony - ostatnia szansa na zakupy!
Jeszcze tylko do końca stycznia możecie skorzystać z zimowej oferty Cashback na aparaty i obiektywy Sony E. Ale to nie jedyna zimowa promocja.
3
Leica SL3-S - najbardziej uniwersalna Leica dotychczas
Leica SL3-S - najbardziej uniwersalna Leica dotychczas
Leica prezentuje wreszcie aparat, który ma być konkurencją dla wszechstronnych pełnoklatkowych korpusów konkurencji do pracy foto-wideo. Model SL3-S ma 24-megapikselową, stabilizowaną...
9
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)