Fujifilm X-T30 II - nowy ekran, zwiększona wydajność i… wyższa cena

Autor: Maciej Luśtyk

2 Wrzesień 2021
Artykuł na: 2-3 minuty

Fujifilm prezentuje następcę jednego z najbardziej popularnych amatorskich korpusów APS-C. Niestety zmiany są w zasadzie kosmetyczne, a body debiutuje w widocznie wyższej cenie.

Pokazany w 2019 roku Fujifilm X-T30 do dziś pozostaje najciekawszym amatorskim aparatem z oryginalną „analogową” systematyką obsługi Fujifilm. Teraz firma zdecydowała się na jego aktualizację. Niestety zamiast modelu X-T40 otrzymujemy drugą odsłonę poprzednika, która wnosi niewiele, oprócz wyższej ceny.

Fujifilm X-T30 to odświeżenie bardzo dobrej konstrukcji. Szkoda tylko, że tak znikome

Główną nowością jest to wyższa rozdzielczość tylnego ekranu LCD, która wzrosła z 1,04 mln punktów do 1,6 mln punktów, co powinno przełożyć się na wygodniejszy i bardziej rzetelny podgląd zdjęć.

Oprócz tego zmiany są raczej kosmetyczne. Aparat otrzymał usprawniony firmware tak, aby system AF był równie skuteczny, co ten we flagowym modelu X-T4. Do tego pojawiły się nowe symulacje filmów Classic Neg i Eterna Bleach Bypass oraz usprawnione algorytmy odpowiadające za tryb Auto.

Poza tym, to dokładnie ten sam aparat, co wcześniej, jeśli więc chcecie dowiedzieć się o nim więcej, odsyłamy do naszych artykułów na temat modelu X-T30.

Przeczytaj także:
Fujifilm X-T30 - mocne wnętrze godne flagowca, ta sama zwarta budowa

Znaczna część specyfikacji zaczerpnięta z modelu X-T3, usprawniony system AF z nowymi algorytmami śledzenia, ten sam design o lekko zmienionej ergonomii i cena, która może zaskoczyć - oto nowy Fujifilm X-T30 [Czytaj więcej]
Fujifilm X-T30 - test aparatu

Lwia część specyfikacji zapożyczona z X-T3, wyraźnie poprawiony AF z funkcją wykrywania oka oraz dobrze znany korpus z jeszcze bardziej uproszczoną obsługą - czy to wystarczy, by X-T30 odniósł sukces w tym mocno obsadzonym segmencie bezlusterkowców? [Czytaj więcej]

Cena i dostępność

Niewielkie usprawnienia nie przeszkodziły producentowi w ustaleniu dla nowego modelu wyższej ceny startowej. Podczas gdy X-T30 debiutował w cenie 4099 zł, za model X-T30 II musimy zapłacić 4499 zł.

Aparat będzie też dostępny w zestawach z obiektywami XC 15-45 mm f/3.5-5.6 OIS PZ lub XF 18-55 mm f/2.8-4 R LM OIS w cenach 4999 zł i 6199 zł.

Więcej informacji znajdziecie na stronie fujifilm-x.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
TTArtisan Folding Instant Camera - chiński Instax to spełnienie marzeń fanów fotografii natychmiastowej
TTArtisan Folding Instant Camera - chiński Instax to spełnienie marzeń fanów fotografii...
Podczas targów CP+ znane z produkcji obiektywów TTArtisan zaprezentowało… aparat natychmiastowy. W pełni mechaniczny i niedrogi korpus z manualną kontrolą ekspozycji zaoferuje...
0
Panasonic wchodzi do poważnej gry. Lumix S1RII to jeden z najlepszych korpusów, jakie do tej pory widzieliśmy
Panasonic wchodzi do poważnej gry. Lumix S1RII to jeden z najlepszych korpusów, jakie do tej pory...
Zupełnie nowa matryca 44 Mp, superszybki tryb seryjny, AF wytrenowany na AI, rejestracja wideo 10-bit 8K Open Gate i 5,6K ProRes RAW na kartę...
16
Sigma BF - minimalizm, który zawstydza Leikę
Sigma BF - minimalizm, który zawstydza Leikę
Sigma BF to pełnoklatkowy korpus, który zrywa z utartymi schematami, oferując radykalnie minimalistyczne, ale też innowacyjne body do fotografowania na co dzień. Czy to jednak nie...
21
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (4)