Pełna klatka Canona za 3000 zł? Podobno już w przyszłym roku

Autor: Maciej Luśtyk

16 Lipiec 2021
Artykuł na: 4-5 minut

Jeżeli ta plotka okaże się prawdą, Canon wywróci rynek aparatów do góry nogami. Według doniesień, w przyszłym roku producent zaprezentować ma aparat pełnoklatkowy w cenie poniżej 800 dolarów.

Pełna klatka, albo nic - tak dziś powoli zaczyna wyglądać rynek aparatów, gdzie mniejsze formaty szybko ustępują popularnością mitycznemu full frame’owi. Za ten stan rzeczy w dużej mierze odpowiada Sony, które przez lata utrzymuje sprzedaż starszych modeli ze swojej oferty, ale teraz oliwy do ognia chce dolać Canon, który przed dwoma laty zapoczątkował trend na tanie pełne klatki niezwykle popularnym modelem EOS RP.

Premiera EOS-a RP pokazała, że ludzie kochają tanie pełne klatki. Grzechem byłoby nie zrobić tego drugi raz

Tamten aparat startował z pułapu 1299 dolarów (w Polsce zestaw z adapterem EF-R kosztował 6600 zł), co drastycznie obniżyło próg wejścia w system producenta i widocznie wpłynęło na sytuację rynkową. Wygląda na to, że już niebawem kolejny raz będziemy przecierać oczy ze zdumienia, a cały rynek może stanąć na głowie. Jak donosi serwis CanonRumors, według rzetelnych źródeł w 2022 roku Canon zaprezentować ma aparat pełnoklatkowy za mniej niż 800 dolarów (czyli około 3000 zł). Nawet biorąc pod uwagę, że na Polskim rynku cena będzie prawdopodobnie bliższa 4000 zł, będzie to nie lada wydarzenie, które przyciągnie do systemu rzeszę nowych użytkowników.

Przeczytaj także:
Canon EOS RP - test aparatu

Tańsza wersja EOS-a R ma być doskonałym wyborem dla ambitnych amatorów i wydaje się oferować wszystko, czego może oczekiwać doskonała większość odbiorców. Sprawdzamy czy w praktyce wypada równie dobrze, jak prezentuje się na papierze. [Czytaj więcej]

Jeżeli plotki te się potwierdzą, premiera aparatu będzie kolejnym przykładem niezwykle przemyślanej strategii biznesowej, którą w ostatnich latach kieruje się Canon, gdzie niemal każda premiera wychodzi na przeciw oczekiwaniom użytkowników, w jakiś sposób demokratyzuje rynek, a przy okazji obliczona jest na widoczne podcięcie skrzydeł konkurencji.

Czy to sposób na odbudowanie segmentu amatorskiego? Przekonamy się już za rok

Pełna klatka w pułapie 3000-4000 tysięcy złotych nie tylko pozwoli odbudować producentowi wymierający powoli segment korpusów amatorskich, ale także pogrążyć konkurencję bazująca na mniejszych matrycach. Tym bardziej, że pod względem ogólnych możliwości aparat będzie musiał być lepszy od EOS-a RP, którego przecież już teraz możemy nabyć w cenie poniżej 4000 zł. Być może zresztą będzie to właśnie model RP II, który w pułapie 6 tys. złotych zrobi miejsce dla innych nowych konstrukcji czy taniejących aparatów wcześniejszej generacji. 

Pozostaje jedynie pytanie o to, jak to wszystko będzie funkcjonować w przypadku korpusów APS-C, które także według plotek pojawić mają się w ofercie systemu RF. Jesteśmy jednak przekonani, że i na to producent ma jakiś pomysł.

Źródło: canonrumors.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
W Sony Black Friday już trwa - sprawdź super promocje!
W Sony Black Friday już trwa - sprawdź super promocje!
Wielkimi krokami zbliża się ten jeden dzień w roku, w którym zakupy zrobisz w wyjątkowych cenach. Jednak w Sony oferta na Black Friday nie ogranicza się do jednego piątku. Już teraz...
2
Sony A1 II - drugie wcielenie flagowego korpusu
Sony A1 II - drugie wcielenie flagowego korpusu
Nowa ergonomia, wydajniejsza stabilizacja i szereg nowoczesnych usprawnień spod znaku AI. Sony prezentuje drugą generację swojego flagowego korpusu.
7
Wysyp zimowych promocji Fujifilm - aparaty z rabatem do 1075 zł
Wysyp zimowych promocji Fujifilm - aparaty z rabatem do 1075 zł
Fujifilm informuje o starcie szeregu promocji, które potrwają do 16 stycznia 2025 roku. Wśród nich atrakcyjne zniżki na aparaty i obiektywy czy bezpłatne wydłużenie gwarancji do 5 lat....
5
Powiązane artykuły