Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Jak donoszą plotki, już niedługo zobaczymy nowy aparat firmy Yongnuo - kolejną próba połączenia telefonu z aparatem systemowym. Czy możliwość włożenia karty sim do aparatu jest aż tak istotna?
Nietypowy aparat Yonguno, o którym usłyszeliśmy w 2018 roku, nie daje o sobie zapomnieć. Jak donosi serwis Photorumors, już niebawem zobaczymy jego drugą, bardziej przemyślaną odsłonę.
Na razie niewiele wiadomo na temat drugiej wersji YN450M, opatrzonej dodatkową literką M na końcu, mimo to różnice są istotne już na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim zmienia się... mocowanie obiektywu. Wcześniej mieliśmy do czynienia z mocowaniem Canon EF, teraz otrzymujemy bardziej przystosowane do smartfonowych realiów mocowanie Mikro Cztery Trzecie. Z kolei pojemność wewnętrznej pamięci, matryca (Mikro Cztery Trzecie), gniazdo karty sim, Bluetooth i Android pozostają bez zmian.
Czy w takim razie urządzenie to wnosi cokolwiek nowego? Obiektywy pełnoklatkowe Canona są zdecydowanie większe od tych do systemu system M4/3. Może użytkownicy poprzedniej wersji (jeśli ktokolwiek tego używał) oczekiwali systemu, który jest bardziej kieszonkowy? A Może mieli problem z dobieraniem ogniskowych przy używaniu pełnoklatkowych obiektywów i stosowaniu przelicznika x2 dla tak małej matrycy? Tego nie wiemy.
Wydaje mi się, że to, po co powstał ten aparat wiedzą tylko konstruktorzy zatrudnieni w Yongnuo. Przy tak dużym rynku dostępnych korpusów z tym samym mocowaniem i możliwości bezproblemowego połączenia prawie każdego nowego aparatu ze smartfonem, nie widzę żadnych zalet w rozwiązaniu zaproponowanym przez Chińczyków.
Jeśli jednak jesteście ciekawi, jak urządzenie to działa w praktyce i jakie funkcje oferuje, możecie zobaczyć to na poniższym filmie, przedstawiającym poprzednika. powodu chcecie sobie przypomnieć, jak działał i jakie miał funkcje poprzednik to zobaczcie ten film.
Jak na razie nie wiemy kiedy ani w jakiej cenie aparat zadebiutuje na rynku, biorąc pod uwagę wyciek materiałów promocyjnych, należałoby się jednak spodziewać, że jest to kwestia najwyżej kilku tygodni.
Więcej informacji o sprzęcie Yongnuo znajdziecie pod adresem hkyongnuo.com.