Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Yongnuo zapowiadało wejście w system Fujifilm już o wiosny. Właśnie poznaliśmy pierwszy obiektyw z nowej serii - to jasny obiektyw portretowy, który odznacza się ciekawą funkcjonalności i który charakteryzować ma się także profesjonalnymi osiągami.
Chińscy producenci optyki w krótkim czasie przeszli drogę od budżetowych zamienników do atrakcyjnych alternatyw, które dziś często mogą konkurować z konstrukcjami natywnymi. Wystarczy wspomnieć chociażby markę Viltrox, która zimą zaprezentowała unikalny obiektyw Viltrox AF 75 mm f/1.2 XF Pro, zamykającą iście profesjonalną optykę w przystępnym cenowo tubusie.
Wygląda na to, że podobnym tropem chce podążyć Yongnuo, które początkowo miało znacznie gorsza reputację od Viltroxa (przygodę z optyką firma zaczęła od kopiowania obiektywów Canona). Czy to się uda?
W sieci pojawiły się właśnie szczegóły pierwszego obiektywu producenta do systemu Fujifilm X. Sam fakt debiutu w systemie X nie jest niczym zaskakującym, w końcu firma informowała o tych planach jeszcze w kwietniu. Przyjemnym zaskoczenim jest natomiast to czym jest nowa konstrukcja.
Będąc producentem z najniższej półki cenowej, Yongnuo wiedziało, że to właśnie ten segment musi zagospodarować w ofercie systemu X. Zamiast więc jak Viltrox prezentować modele o świetle f/1.4, Yongnuo oferuje model nieco ciemniejszy (f/1.8) ale za to bardziej atrakcyjny cenowo, który jednocześnie ma być także dobry optycznie.
Obiektyw Yongnuo YN 50 mm f/1.8 X DA DSM PRO bazuje na 11 soczewkach w 8 grupach oraz 9-listkowej przysłonie i pozwala na ostrzenie z minimalnej odległości 45 cm. Jest też stosunkowo niewielki (68 x 85 mm) i lekki (387 g) a także oferować ma szybki i bezgłośny silnik krokowy, odpowiadający za pracę systemu AF. Jeżeli zaś chodzi o ogniskową, 50 mm przy matrycy APS-C da nam taki efekt jak 75 mm na pełnej klatce. Szkło ucieszy więc głównie fanów portretu i mody.
W końcu otrzymujemy także pomocniczy ekranik LCD oraz przełącznik trybów Custom, którym będziemy mogli regulować funkcję kontrolowaną przez pierścień funkcyjny. Standardowo powinniśmy móc przełączać go z kontroli ostrości na kontrolę przysłony, co sugeruje także, że szkło powinno oferować liniowe ostrzenie dla twórców wideo.
Najciekawiej prezentuje się jednak cena. Obiektyw kosztuje 1799 juanów, czyli ok. 1000 zł. Z pewnością będzie to więc ciekawa propozycja dla amatorów, rozpoczynających przygodę w systemie X. Szkło można już zamawiać w przedsprzedaży z darmową wysyłką z oficjalnego sklepu producenta. Należy jedynie pamiętać, że w przypadku wysyłek z Chin możemy natknąć się na dodatkowe opłaty celne.
Na razie nie wiadomo jeszcze kiedy ani w jakiej cenie obiektyw trafi na polski rynek.
Czy podobny kierunek obiorą kolejne szkła Yongnuno do systemu Fujifilm? Z grafik udostępnionych przez producenta wynika, że w 2023 roku powinniśmy zobaczyć jeszcze przynajmniej 2, zbliżone rozmiarami obiektywy. Co ciekawe, w czasie zapowiedzi mówiło się, że będą to modele 23 mm f/1.4, 33 mm f/1.4 i 56 mm f/1.4 a więc konstrukcje bliźniacze do Viltroxów. Wygląda jednak na to, że producent poszedł nieco innym tropem.
Więcej informacji o obiektywie znajdziecie na stronie yongnuomall.com.