Nikon D3500 - nowe body, znane możliwości

Autor: Maciej Luśtyk

30 Sierpień 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

Po dwóch latach producent odświeża najbardziej budżetowy korpus w swojej ofercie. Nikon D3500 to nowa, zgrabniejsza konstrukcja, ale niewiele nowości w specyfikacji. Co jednak najważniejsze, nowy model jest jeszcze tańszy od poprzednika.

Najnowszy Nikon D3500 to przede wszystkim znacznie bardziej atrakcyjne body. Choć same wymiary korpusu są bardzo podobne (124 x 97 x 70 mm), to jest on nieco lżejszy (365 g) od swojego poprzednika i znacznie smuklejszy - głęboko wcięty grip i odchudzenie konstrukcji przypomina nam bardzo wygodny model D5600. Zmienił się też układ przycisków, niemniej liczba fizycznych kontrolerów pozostała taka sama. To czy reorganizacja ergonomii wyjdzie konstrukcji na plus ocenią użytkownicy.

Niestety poza samą obudową zmienia się niewiele. Na pokładzie nadal mamy ten sam 24-megapikselowy sensor APS-C, który pozwoli nam robić zdjęcia w zakresie ISO 100-25600, z prędkością 5 kl./s i rejestrować filmy Full HD z prędkością 60 kl./s. Pod tym względem nie ma co prawda na co narzekać, szkoda jednak, że autofokus ciągle opiera się na archaicznym 11-punktowym układzie. Szkoda też, że nie otrzymujemy dotykowego, lub chociaż obracanego ekranu. Należy jednak pamiętać, że jest to model budżetowy, nakierowany na zupełnie początkujących.

Tym przypadnie do gustu uproszczona wersja menu, która pokieruje użytkownika w gąszczu funkcji, a także o 30% bardziej wydajna bateria, która pozwoli na dłuższe eksperymentowanie, bez konieczności ładowania. W pełni naładowany akumulator wystarczyć ma na zrobienie aż 1550 zdjęć. Do tego otrzymujemy moduł łączności Bluetooth, za pośrednictwem którego możemy na bieżąco przesyłać zdjęcia na urządzenia mobilne i szybko dzielić się nimi w sieci.

Cena i dostępność

Co ciekawe, najnowsza amatorska lustrzanka jest tańsza niż jej poprzednik i to wcale niemało. Na zachodzie aparat wyceniony został na 499 dolarów (około 1850 zł). W tej cenie otrzymamy zestaw z obiektywem kitowym 18-55 mm. Warto wspomnieć, że model D3400 w dniu premiery był aż o 150 dolarów droższy. Aparat ma być dostępny także w zestawie ze szkłem AF-P 70-300 mm f/4.5-6.3G ED w cenie 850 dolarów (około 3100 zł). Dokładnych polskich cen na razie nie znamy.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem nikon.pl.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Polaroid Flip - niedrogi i zaskakująco zaawansowany aparat natychmiastowy „dla każdego”
Polaroid Flip - niedrogi i zaskakująco zaawansowany aparat natychmiastowy „dla każdego”
Nowy Flip, to znany i kochany design, unoszona mocna lampa i całkiem sporo technologii, która ma pomóc w łatwym dokumentowaniu niezapomnianych chwil „analogowego życia”.
20
Instax mini 41 - odświeżony design i wygodniejsze fotografowanie
Instax mini 41 - odświeżony design i wygodniejsze fotografowanie
Fujifilm prezentuje najnowsze wcielenie stylizowanego na retro aparatu z serii Mini. Nowy Mini 41 jest mniejszy, oferuje opcję korektę paralaksy dla zdjęć w zbliżeniu i automatycznie...
5
Nikon Z5II - prawdopodobnie najbardziej opłacalna pełna klatka na rynku
Nikon Z5II - prawdopodobnie najbardziej opłacalna pełna klatka na rynku
Druga generacja modelu Z5 łączy świetnie skrojoną specyfikację z uniwersalnością i bardzo przystępną ceną, stając się najlepszą amatorska pełną klatką, jaka trafiła na rynek. Oferując...
24
Powiązane artykuły