Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
W zeszłym tygodniu informowaliśmy Was o wycofywaniu się firmy Samsung z poszczególnych europejskich rynków. Polskie przedstawicielstwo firmy zapewniało jednak, że nie dotyczy to naszego kraju. Na świecie wciąż pojawiają się sprzeczne plotki na temat najbliższych planów firmy. Wczoraj informowaliśmy Was, że być może powodem jest to, już niedługo możemy być świadkami znaczącej zmiany rozkładu sił na rynku fotograficznym. Serwis mirrorlessrumors.com poinformował iż dotarł do informacji na temat przejęcia technologii używanej w bezlusterkowcach systemu Sasmung NX przez firmę Nikon.
Tłumaczyłoby to napływające z różnych stron, niejasne informacje, a Nikonowi pozwoliło na rozwinięcie profesjonalnego systemu bezlusterkowców, opartego o bardzo dobrze ocenianą technologię Samsunga. Z pewnością taki ruch umożliwiłby producentowi wyprzedzenie głównej konkurencji spod znaku Canona i zawiązanie sensownej rywalizacji z liderem rynku bezlusterkowców, jakim obecnie jest Sony.
Wczoraj zastanawialiśmy się ile prawdy jest w tej informacji. Wygląda na to, że jednak niewiele. W oficjalnym stanowisku Samsunga, przesłanym serwisowi amateurphotographer.co.uk, producent dementuje doniesienia i stwierdza: "Informacje o rzekomym przejęciu technologii używanej w aparatach NX przez Nikona są nieprawdziwe". Z kolei przedstawicielstwo firmy Nikon stwierdziło, że nie będzie komentować plotek.
Serwis mirrorlessrumors.com, powołując się na zaufane źródło, twierdzi jednak, że Samsung ma już opracowany pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy, którego matrycę chce wykorzystać Nikon. Mimo, że do przejęcia raczej nie dojdzie, nie jest powiedziane, że obie firmy nie podejmą strategicznej współpracy.
Jeśli informacja okaże się prawdziwa, w najbliższym czasie ujrzymy zapewne wiele ciekawych premier. Tego jednak dowiemy się najwcześniej podczas styczniowych targów CES, na których producenci zwykle prezentują najnowsze aparaty.
Więcej informacji znajdziecie na stronie mirrorlesrumors.com