Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Wielkoformatowe kamery formatu 4 x 5 są zaprzeczeniem poręczności i raczej trudno je nazwać "aparatami podróżnymi". Justin Lundquist i Ben Syverson z Chicago postanowili udowodnić, że może być inaczej i stworzyli prototypowy aparat Travelwide, który waży mniej niż większość amatorskich lustrzanek cyfrowych (630 gramów), a wymiarami przypomina średnioformatową Mamiyę 7.
Travelwide będzie dostępny w dwóch wersjach. Pierwsza będzie współpracować z ultra-szerokokątnym obiektywem Schneider Super Angulon 65mm f/8 lens (małoobrazkowy ekwiwalent to 20 milimetrów) z zablokowaną na nieskończoności ostrością (fix-focus). Druga będzie przygotowana do współpracy z szerokokątnym Angulonem 90mm f/6,8. W zestawie będą się znajdować proste metalowe ramki do kadrowania oraz precyzyjny pinhole, który umożliwi fotografowanie nawet bez obiektywu.
Aparaty Travelwide to na razie prototypy. Twórcy zgłosili swój projekt w serwisie kickstarter.com. Kwota potrzebna do uruchomienia produkcji to 75 000 dolarów. Na razie udało się zebrać deklaracje 277 osób na kwotę ponad 34 000 dolarów. Cena korpusu to 99 dolarów. Można też zamówić aparat z obiektywem (używanym) za cenę od 300 do 400 dolarów. Jeśli uda się zebrać wystarczającą kwotę aparaty powinny być gotowe przed końcem roku.
Więcej szczegółowych informacji na temat projektu można znaleźć na stronie www.kickstarter.com.