Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Vanguard wprowadził do swojej oferty nowy model plecaka dla pasjonatów fotografii, którym zależy na ciekawym wzornictwie. VEO Select dostępny jest w dwóch rozmiarach i może się okazać ciekawą alternatywą dla plecaków z wyższej półki.
Seria Vanguard VEO Select charakteryzuje się wąskim profilem, rolowaną górną klapą plecaka (roll-top) i niewielką wagą (VEO Select 37 RBM - 1,08 kg, VEO Select 43 RB - 1,38 kg). Tak zaprojektowana konstrukcja wydaje się być idealną dla wszystkich, którzy lubią mięć sprzęt fotograficzny ze sobą na co dzień. Dla ułatwienia dostępu do sprzętu fotograficznego, plecaki wyposażone są w dwie oddzielne sekcje.
Dolna komora odpowiada za przechowywanie aparatu, obiektywów i akcesoriów. Dostęp do niej jest bardzo prosty przez zastosowanie oddzielnego zamka błyskawicznego znajdującego się z boku plecaka. Do naszego sprzętu fotograficznego możemy dostać się również od góry, poprzez wyjęcie komory górnej.
Z kolei w górnej sekcji, która jest ruchoma i wyjmowana, znajdziemy miejsce na laptopa, ubrania i inne rzeczy, których akurat będziemy potrzebować. Poprzez zastosowanie rozwijanej klapy, plecak możemy powiększyć, co pozwoli nam pomieścić więcej akcesoriów i samodzielnie aranżować wnętrze plecaka pod nasze upodobania.
VEO Select 39 RBM ma wymiary 270 x 170 x 430 mm, a jego większy brat (VEO Select 43 RB) 310 x 205 x 470 mm. Pierwszy z modeli będzie więc idealny do przenoszenia mniejszych aparatów bezlusterkowych, wraz z obiektywami i akcesoriami. Drugi z plecaków pomieści nawet do dwóch korpusów większych lustrzanek, wraz 3-4 obiektywami, lampą błyskową i resztą przydatnego osprzętu.
Oba plecaki mają dość pojemne kieszenie boczne - można przechowywać w nich przytroczone statywy (obydwa pomieszczą po 2 statywy), butelkę z wodą bądź inne niewymiarowe długie przedmioty. Panel przedni wyposażony jest z kolei w kieszeń, w której pomieścimy tablet o przekątnej nawet do 10.5”. Na plecach VEO Select znajduje się ukryta kieszeń na portfel, dokumenty bądź inne cenne rzeczy.
Dzięki zastosowaniu nowoczesnego wzornictwa, produkt firmy Vanguard nie przypomina plecaka fotograficznego. Pojemny, a zarazem kompaktowy plecak przypomina raczej modny dodatek do miejskiego stylu, niż torbę chroniącą nasz cenny aparat.
Ładny wygląd to nie jedyna zaleta plecaka, dobre wykonanie i zadbanie o drobne szczegóły, przekonają nawet najbardziej wymagającego klienta. VEO Select zapewniają wszechstronną ochronę - dzięki konstrukcji torby, wytrzymałym materiałom i mobilnym przekładkom w obu sekcjach plecaka. Oba plecaki mają wbudowaną folię przeciwdeszczową, która ukryta jest poniżej plecaka w niewielkiej kieszonce.
Warto zwrócić uwagę na profilowane plecy i ergonomiczne szelki, które ułatwią nam noszenie ciężkiej zawartości. Plecaki wyposażone są również w paski na wysokości klatki piersiowej i bioder, co również pomoże odciążyć nasze plecy.
Plecaki dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i zielonej. Obydwa modele są już możliwe do kupienia, na oficjalnej stronie producenta vanguardworld.com
Za większy model VEO Select 43 RB zapłacimy 299 zł (aukcja na allegro), zaś za mniejszy plecak VEO Select 39 RBM około 339 zł. Dlaczego większy jest tańszy, nie wiem. Jednak trzeba przyznać, że jest to dość niewielka cena jak za porządną torbę fotograficzną. A co Wy myślicie o nowych plecakach Vanguard?