Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Na polski rynek trafiły najnowsze statywy Wanguard z linii VEO, który określa mianem najbardziej wszechstronnego w ofercie.
Vanguard już od lat oferuje dobrej jakości statywy w rozsądnej cenie, a najnowsza seria VEO 3+ ma być najbardziej uniwersalnym dotychczas modelem w rodzinie trójnogów producenta. To właściwie 4 różne statywy, ale wszystkie różnią się od siebie jedynie głowicą (3-kierunkowa lub kulowa) i materiałem z jakich są wykonane (aluminium lub włókno węglowe). Możliwości podstawy w każdym wypadku są natomiast niemal identyczne i wcale nie małe.
Najważniejszy punktem konstrukcji jest tu pochylana kolumna centralna z niemal 360-stopniowym obrotem, a także dołączane do zestawu dodatkowe mocowanie, które pozwoli na jednym statywie zamontować drugi aparat czy inne akcesoria. Mamy też oczko do mocowania wysięgników na dodatkowe akcesoria, a kolumnę centralną możemy też oczywiście zamocować w pozycji odwróconej.
3-sekcyjne nogi oferują 3 stopnie rozstawu (23°, 50° i 80°), z wygodnym systemem blokady typu twist. Dodatkowo system blokad możemy odkręcić w celu dokładnego wyczyszczenia, co ma być ukłonem w stronę osób pracujących często na piasku. Mamy też kolce, możliwość wymiany stopek, a jedną z nóg możemy zamienić w monopod. Do tego otrzymujemy hak oraz wygodny ogumowanie nóg, które ma być komfortowe i oferować pewny chwyt niezależnie od warunków pogodowych.
Jeśli zaś chodzi o same możliwości, w zależności od głowicy statyw uniesie od 6 do 15 kg i oferuje maksymalną wysokość roboczą wynoszącą aż 172,5-173,5 cm. Nie należy natomiast do bardzo ciężkich, ważąc w zależności od wersji, od 2,13 kg do 2,63 kg.
Po statywie nie należy jednak spodziewać się kompaktowych wymiarów transportowych. Po złożeniu statyw mierzy od 76 do 77,5 cm, ale jego przenoszenie nie powinno być problematyczne. W zestawie znajdziemy pokrowiec, który dzięki wyściełanemu ramieniu oferować duży komfort podczas transportu.
Statywy z serii Vanguard VEO 3+ wycenione zostały na 229 funtów (wersje aluminiowe) i 299 funtów (wersje karbonowe), co w przeliczeniu daje nam około 1145 zł i 1500 zł.
Na razie nie wiadomo w jakiej dokładnie cenie statywy zadebiutują na polskim rynku.
Więcej informacji znajdziecie nas stronie vanguardworld.com.