Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Wstęp
No cóż sprzętomaniacy będą zawiedzeni. Nie znajdą tu porównań do sprzętu innych producentów czy szczegółowych analiz technicznych.
Jako ktoś przykładający niewielką uwagę do tego czym się rejestruje obraz, nie opiszę spraw czysto technicznych i wszystkich możliwości jakie oferuje nam najnowszy produkt Pentaksa - model K-3.
Dla mnie przede wszystkim liczy się ergonomia, czyli wygoda, szybkość działania oraz efekt końcowy - fotografia spełniająca moje wymogi.
Przyznam szczerze, że nie będę także obiektywny. Od początku mojej przygody z lustrzankami byłem w systemie Pentax. Kolejno fotografowałem K-10, K-7, a od roku K-5IIs. Różnice pomiędzy tymi modelami były znaczne. Czy różnica pomiędzy K-3, a poprzednikiem jest zauważalna ? Przekonałem się o tym w trakcie kilkudniowego użytkowania.
Fotografie jakie zrobiłem są typowymi fotografiami jakie robię na co dzień. Odwiedziłem dobrze mi znane miejsca w celu sfotografowania czegoś co zaprezentuje możliwości aparatu, głównie tonalność oraz szczegółowość obrazu. Starałem się także fotografować w różnych warunkach oświetleniowych i pogodowych - wieczorem, nocą, w czasie deszczu i w porannym słońcu.
Pierwsze wrażenie
Na dzień dobry daje się zauważyć znacznie większy ekran. Szkoda, że nie jest odchylany. Mając doświadczenie z poprzednikami modelu K-3 nie spodziewałem się rewolucji, a jednak zostałem zaskoczony zmienionym menu ekranowym, które przedstawia podstawowe ustawienia. Miłym zaskoczeniem okazały się także zmiany w rozkładzie przycisków na korpusie.
Wiele funkcji zostało zgrupowanych w jednym miejscu (logicznie, zgodnie z ich przeznaczeniem) co znacznie ułatwia szybkie ich znalezienie i zastosowanie.
Po kilkugodzinnym użytkowaniu stwierdzam, że zmiany są na duży plus. Potwierdza się teza, że konstruktorzy uważnie słuchają użytkowników i wychodzą naprzeciw ich oczekiwaniom. Wystarczy wspomnieć o tych kilku udoskonaleniach:
No i na koniec trzeba wspomnieć o dodaniu drugiego gniazda na karty pamięci.
Tryby pracy
Fotografuję zazwyczaj w trybie Av. Do zdjęć w trudnych warunkach oświetleniowych używam rewelacyjnego trybu TAv. Jeśli chodzi o czułość to podczas normalnego użytkowania na stałe używam ISO 400, jednak przy zmianach tej wartości lub w trybie TAv zazwyczaj nie wychodzę poza 3200 ISO. Oczywiście dokonuję korekty kompensacji ekspozycji. Balans bieli z uwagi na pracę w RAW-ach nie jest parametrem na który zwracam szczególną uwagę.
Użytkowanie
Jak on pięknie "kłapie" lustrem - cicho i delikatnie. Pewnie leży w dłoni, Wszystko co jest potrzebne do ustawienia parametrów znajdziemy pod ręką i nie trzeba przeprowadzać skomplikowanych operacji w menu aby do nich dotrzeć. Krótko mówiąc ergonomia jest na bardzo wysokim poziomie co powoduje, że praca z tym korpusem to sama przyjemność.
O poszczególnych funkcjach aparatu nie będę się rozpisywał bo wszystko jest opisane w instrukcji, a użytkownik korzysta i tak tylko z kilku, które są mu potrzebne do szczęścia. Powiem tak: pomimo że nie korzystam ze wszystkiego co oferuje aparat to w zasadzie cieszę się, że są bo nigdy nie wiadomo co się kiedyś może przydać, zupełnie jak w szwajcarskim scyzoryku. Mam tutaj na myśli np. interwałometr, symulator filtru antyaliasing-owego (przez rok pracy z K-5IIs nie napotkałem problemu mory), wielokrotna ekspozycja (opcja, której zwiększone możliwości w K-3 powalają na kolana) czy transfer wybranych plików z karty Eye-Fi.
Podsumowanie
Załączone fotografie mówią same za siebie i niech one będą głównym recenzentem. Ja tylko dopowiem, że możliwości aparatu, jego jakość wykonania jednoznacznie wskazuje, że jest to sprzęt warty zakupu. Podejrzewam, że spełni wymagania każdego fotografa zarówno oferowanymi funkcjami jak i jakością wykonanych fotografii.
Zwolenników innych systemów raczej nie przekonam. Pentaksiarzy zaś przekonywać nie trzeba. Pozostaje tylko przekonać dystrybutorów i sprzedawców do jakiejś fajnej promocji lub obniżki ceny, ponieważ JA CHCĘ GO MIEĆ.