Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Słowem wstępu
Wychowany na analogowych lustrzankach małoobrazkowych długo zwlekałem z kupnem lustrzanki cyfrowej. Przez długi czas jakość wydruków plików wygenerowanych przez lustrzanki cyfrowe odbiegała od jakości możliwej do uzyskania z negatywu, tudzież pozytywu naświetlonego w tradycyjnej lustrzance małoobrazkowej. Drugim aspektem była bardzo wysoka cena zakupu zaawansowanej lustrzanki cyfrowej. Nadszedł czas, w którym dojrzałem do zakupu body tzw. "cyfrowego" i z kilku powodów wybór padł na model Pentax K-5.
Budowa
K-5 był bardzo dobrze uszczelniony, zbudowany z wytrzymałego stopu magnezu, stosunkowo niewielki i lekki - w porównaniu z konkurencyjnymi modelami cyfrowych lustrzanek. Zawierał pełen zestaw funkcji, które uważałem za niezbędne do moich zabaw fotograficznych; świetnie współpracował z całą kolekcją niedrogich szkieł z mocowaniem na gwint M-42, równie znakomicie współpracował z wybitnymi szkłami marki Pentax nie posiadającymi autofokusa, a nierzadko przebijającymi dostępne obecnie obiektywy pod względem jakości wykonania i właściwości optycznych. A to wszystko cenowo osiągalne dla przeciętnego fotoamatora. Jeśli do powyższych zalet dodać mechanizm stabilizacji obrazu wbudowany w body - otrzymujemy wspaniałą cyfrową lustrzankę, która w minimalny sposób ogranicza fotografującego pozwalając na użytkowanie aparatu w sposób dowolny i w każdych niemal warunkach.
Po pierwszej, dłuższej przygodzie z Pentaksem K-3 wydaje mi się, że wszystkie wyżej wymienione zalety dotyczące poprzednika są jak najbardziej charakterystyczne dla najnowszego modelu. Pentax K-3 jest odrobinę większy i cięższy, aniżeli modele K-5 i K-5 II(s). Jest to różnica nieznaczna, o której dość łatwo można zapomnieć.
Użytkowanie w trudnych warunkach
Model K-3 miałem przyjemność testować w pierwszym tygodniu lutego. Na zewnątrz dominowała aura zimowa, z temperaturami w zakresie od -12 do +3 stopni Celsjusza. Nie są to żadne ekstrema i aparat bez najmniejszych przeszkód poradził sobie w tych warunkach. Warto dodać, że dołączona bateria wytrzymuje bardzo długo i jest to olbrzymia zaleta w stosunku do innych aparatów, na których miałem przyjemność pracować. W testowanym egzemplarzu bateria została naładowana w pierwszym dniu użytkowania i na kolejny tydzień zapomniałem o ładowarce. Podobne doświadczenia wyniosłem użytkując poprzednie modele K-5 i K-5 II(s).
Z poprzednimi modelami zdarzyło mi się pracować w temperaturze ok. -35 stopni Celsjusza. Nie miałem żadnych problemów. Również w Górach Izerskich zdarzyło mi się naświetlać klatkę przez 1,5 h, przy temperaturze 0 stopni Celsjusza i padającym obficie deszczu ze śniegiem. W takich warunkach niezastąpione są obiektywy Pentaksa z uszczelnieniami - modele WR. Zdarzyło mi się również wykonywać zdjęcia w temperaturze przekraczającej +40 stopni Celsjusza, w czasie zawiei na obszarze pustynnym. Nie miałem najmniejszych problemów ze sprzętem, a matryca pozostała czysta.
Po intensywnym, tygodniowym użytkowaniu stwierdzam, że body K-3 jest uszczelnione równie dobrze, co poprzednie modele K-5 i K-5 II(s). Plamy na zdjęciach są odzwierciedleniem zabrudzonej matrycy - w takim stanie otrzymałem aparat do testów, więc pod tym względem uszczelnieniom nic nie można zarzucić.
Wybrane funkcjonalności modelu Pentax K-3
Należy wspomnieć, iż wszystkie zdjęcia testowe zostały wykonane w formacie plików JPG, na domyślnych ustawieniach aparatu. Zdjęcia były robione bez użycia jakichkolwiek filtrów optycznych, a prezentowane pliki nie zostały poddane żadnym modyfikacjom.
Szeroki zakres dynamiczny i tonalny
Rekordowy w klasie lustrzanek z matrycą APS-C, zbliżony do wielu konstrukcji z matrycą małoobrazkową, zwaną potocznie pełnoklatkową.
Niski poziom szumu cyfrowego na wysokim ISO
Z moich doświadczeń wynika, że poziom szumu cyfrowego na wydruku w formacie A3 zdjęcia zrobionego na czułości ISO 6400 jest stosunkowo niewielki i moim zdaniem całkowicie akceptowalny.
System stabilizacji obrazu wbudowany w korpus
Znakomita współpraca z obiektywami pozbawionymi stabilizacji (mniejsze, tańsze). Efektywna stabilizacja wg różnych źródeł na poziomie 3-4 EV. Mój rekord to idealnie ostre zdjęcie robione w czasie 1/20 s, z przesłoną całkowicie otwartą, przy wykorzystaniu manualnej 50-ki o otworze względnym 1/1.4 . Działa!
Interwałometr
Bardzo użyteczna funkcja, przydatna szczególnie podczas fotografowania nocnego nieba. Najpierw definiujemy liczbę klatek (od 2 do 2000), które chcemy naświetlić; następnie określamy odstęp czasowy pomiędzy kolejnymi dwoma wyzwoleniami migawki (2 s-24 h).
Brak filtra dolnoprzepustowego
Przy uprawianej przeze mnie fotografii krajobrazowej brak filtra dolnoprzepustowego wyraźnie wpływa na szczegółowość zdjęcia - zarówno w postaci cyfrowej, jak również wydruku z pliku cyfrowego. W stosunku do aparatów posiadających ww. filtr - różnica w szczegółowości jest kolosalna. Należy wspomnieć, iż możliwa do zarejestrowania tzw. mora na moich dotychczasowych zdjęciach krajobrazu robionych lustrzankami K-5 IIs i K-3 w ogóle się nie pojawiły. Dodam również, że w modelu K-3 można symulować pracę filtra dolnoprzepustowego za pomocą drgań sensora.
Możliwość zdefiniowania trzech trybów użytkownika
Dostępne do wyboru przy poprzez tarczę trybów, opcje te dają nieograniczone wprost możliwości personalizacji aparatu i ekspresowego dostępu do najczęściej stosowanych ustawień.
Jednym z przykładów może być dostęp do filtra cyfrowego "uwypuklenie monochromatyczne", który bardzo mi przypadł do gustu i jako użytkownicy możemy wybrać jeden z trzech stopni jego natężenia.
Funkcja "focus peaking"
Funkcja "focus peaking" pozwala na jednoznaczne określenie obiektów znajdujących się w płaszczyźnie ostrości - są one wyróżnione poprzez podświetlenie na wyświetlaczu w trybie Live View. Szczerze mówiąc jest to moja ulubiona funkcja w modelu K-3, której będzie mi bardzo brakować po zakończeniu testu. Dla posiadaczy szkieł manualnych lub osób zajmujących się fotografią makro - funkcja niezastąpiona.
Tryb wielokrotnej ekspozycji
Przyznam się, że zdarza mi się korzystać z tej funkcji dosyć często. Pozwala ona na naświetlenie dwóch kolejnych klatek i programowe nałożenie ich na siebie. Z przyczyn oczywistych tryb ten dostępny jest tylko w pracy z plikami JPG.
Tryb pracy TAv - priorytet czasu i przesłony
Najczęściej stosuję tryb pracy M, czasem Av, bardzo rzadko Tv. Muszę przyznać, że dostępny tryb TAv stwarza całkowicie nowe możliwości i pozwala na nieograniczone wprost użytkowanie aparatu. Wielkie brawa za pomysłowość i wykonanie.
Jasny wizjer optyczny
W dobie dziesiątków milionów pikseli obecnych na matrycach światłoczułych niewiele już osób zwraca uwagę na jakość wizjera, a jest to jeden z najbardziej istotnych właściwości lustrzanek, często decydujących o świetności uchwyconego kadru. Wizjer w modelu K-3 w całości pokrywa pole widzenia, a jego jasność umożliwia swobodną pracę również w nocy. W wizjerze można wyświetlać podstawowe parametry ekspozycji, jak również w pewnym stopniu definiować rodzaj wyświetlanych informacji. Warto dodać, że w akcesoriach dostępna jest muszla oczna, która zapewnia powiększenie wyświetlanego obrazu, ułatwiając ostrzenie ręczne w razie nieużywania systemu potwierdzenia ostrości.
Podsumowanie
O aparacie Pentax K-3 można by pisać dużo. Portal Fotopolis przeprowadził szczegółowy test, którego wyniki nie pozostawiają złudzeń - model K-3 to bardzo udana konstrukcja. Wszystkie techniczne parametry i właściwości zostały zaprezentowane i dogłębnie opisane.
Cyfrowych lustrznek używam tylko i wyłącznie do fotografowania. Nad powstałymi plikami nie spędzam godzin używając wyszukanych programów graficznych - ot proste kadrowanie, podciągnięcie kontrastu czy konwersja kolorów do odcieni szarości. Nie mam wątpliowści, że model K-3 to dla świadomego fotografa niezawodne i bardzo rozbudowane narzędzie do pracy.
Pisząc o lustrzankach marki Pentax należy pamiętać, że za ich wyborem idzie również charakterystyka całego systemu - przede wszystkim obiektywów, jak i akcesoriów. System Pentaksa oferuje olbrzymi wybór znakomitych szkieł stałoogniskowych - zarówno tych starych, kryjących tzw. pełną klatkę i pracujących na modelach analogowych, jak również tych nowoczesnych, bardzo kompaktowych i zaprojektowanych z myślą o lustrzankach cyfrowych z matrycą APS-C. Właśnie te niewielkie obiektywy, z serii Limited, były jednym z powodów dla których zdecydowałem się na inwestycję w markę Pentax. Wyboru nie żałuję - praca w tym systemie daje mi olbrzymią radość i satysfakcję, a jeśli efekty mojej pracy są niezadowalające wynika to tylko i wyłącznie z ograniczenia fotografa - nie sprzętu.
Bardzo żałuję, że okoliczności pogody w dużym stopniu ograniczyły możliwość wyboru kadrów dla zdjęć testowych. Ze względu na permanentne zachmurzenie nie udało się uchwycić nocnego nieba, które sfotografowane przy użyciu body K-3 i obiektywu dobrej jakości optycznej, mogło pokazać znakomite możliwości sprzętu. Światło, obecne na zdjęciach krajobrazowych, było całkiem jednorodne (miękkie światło prześwitujące mniej lub bardziej przez gęste poszycie chmur) i nie potrafiłem pokazać pełnego zakresu tonalnego i dynamicznego rejestrowanego przez matrycę.
Autorem zdjęć i tekstu jest Mateusz R. Koślacz