Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
ZAMRAŻANIE RUCHU W TRYBIE HIGH-SPEED SYNC
Streszczenie
Tryb High-Speed Sync (HSS) zmienia sposób błyskania lampy Speedlite. Zamiast jednego silnego błysku flesz wysyła bardzo krótkie błyski o małej mocy - impulsy stroboskopowe. Ponieważ błyski stroboskopowe następują w bardzo krótkich odstępach czasu, lampa tak naprawdę zamienia się na chwilę w źródło światła ciągłego.
Tryb High-Speed Sync umożliwia korzystanie z dowolnego czasu otwarcia migawki w aparacie, do 1/8000 s w najszybszych modelach. Minusem jest znaczne zmniejszenie mocy lampy, zazwyczaj o 2,5 stopnia przysłony.
Jak tryb synchronizacji błysku z krótkimi czasami ekspozycji wpłynął na moją karierę
Gdy wspominam ciężar aparatów średnioformatowych i prze-ziernikowych, których używałem kiedyś w celach zawodowych, oraz akcesoriów do nich przypisanych, to większość moich cyfrowych lustrzanek Canona i lamp Speedlite wydaje się dwu-miejscowym sportowym kabrioletem. Nigdy nie miałem okazji pomyśleć: "Szkoda, że 5D Mark II nie waży 6 kg". Nie mówię już nawet o kosztach i wpływie na środowisko związanymi z fotografowaniem na błonie światłoczułej.
Muszę jednak przyznać, że z dawnych czasów brakuje mi jednej rzeczy, za którą wciąż bardzo tęsknię - możliwości synchronizacji błysku z dowolnie wybranym czasem otwarcia migawki. Jak przeczytasz na kolejnych stronach, mechanizm migawki w lustrzance cyfrowej nakłada ograniczenia dotyczące czasu naświetlania, który można wykorzystać podczas fotografowania z lampą błyskową.
Kiedy przeszedłem z robienia zdjęć na filmie na fotografię cyfrową, używałem starych lamp. Zbyt wiele musiałem się nauczyć o warsztacie pracy opartym na wykorzystaniu aparatu i komputera, by zwracać uwagę na niewielkie lampy błyskowe firmy Canon. Przez kilka lat byłem więc przekonany, że w mojej lustrzance cyfrowej najkrótszy czas otwarcia migawki, jakiego mogę używać z lampą błyskową, wynosi 1/200 s.
W końcu zacząłem korzystać z kilku lamp błyskowych Speedlite zamiast moich średniej wielkości studyjnych lamp błyskowych Quantum Qflash. Byłem bardzo zadowolony ze zmniejszenia wagi sprzętu - nadal jednak myślałem, że najkrótszy czas synchronizacji z błyskiem był ograniczony do stosunkowo długiego czasu 1/200 s.
Wtedy mój przyjaciel MD Welch zrobił mi krótkie wprowadzenie do pracy w trybie High-Speed Sync, mówiąc: "Wystarczy nacisnąć przycisk z literą "H", głupcze". Dzięki jego wsparciu otworzył się przede mną świat HSS. Po raz kolejny mogłem odkryć możliwości, jakie daje użycie lampy błyskowej z praktycznie dowolnym czasem otwarcia migawki.
Zrobiłem wiele niezapomnianych zdjęć w trybie High-Speed Sync - łącznie z fotografią na okładce tej książki. Za pomocą HSS zmieniałem na zdjęciach pogodę i porę dnia. Zamrażałem szybko rozgrywające się wydarzenia. Tryb HSS pozwalał mi fotografować z mocno otwartą przysłoną w samo południe i wypełniać światłem cienie.
Nie mam wątpliwości, że skierowało to moją karierę na zupełnie inną drogę, ponieważ żadna z tych fotografii nie powstałaby bez magicznej technologii HSS.
Aktywacja trybu High-Speed Sync
Najprostszym sposobem włączenia synchronizacji błysku z krótkimi czasami otwarcia migawki jest naciśnięcie przycisku oznaczonego błyskawicą z literą "H" na tylnej ściance modeli 430EX lub 580EX (zarówno pierwszej, jak i drugiej generacji tych fleszy). Zobaczysz wówczas, że w lewym górny rogu panelu LCD lampy pojawi się ikona błyskawicy z literą "H". Po naciśnięciu przycisku po raz drugi, przejdziesz z trybu HSS do trybu synchronizacji błysku na drugą kurtynę migawki. Po jego ponownym naciśnięciu wrócisz do trybu synchronizacji na pierwszą kurtynę migawki. Przy ciągłym naciskaniu przycisku, będziesz po kolei przechodził w kółko przez każdą z tych opcji wyboru.
W przypadku fotografowania z lampą Speedlite EX II z kompatybilnym korpusem (40D lub nowszym), można również włączyć tryb HSS za pośrednictwem menu aparatu. Odpowiednia opcja znajduje się w menu sterowanie lampą. Ponieważ tryb HSS tak łatwo jest aktywować w lampie Speedlite, rzadko włączam go przy korzystaniu z ekranu LCD aparatu.
Synchronizacja błysku w normalnym trybie pracy
Typ migawki w aparacie determinuje sposób, w jaki błysk synchronizowany jest z ekspozycją. Cyfrowe lustrzanki Canona mają migawkę szczelinową, co oznacza, że błysk lampy musi być skoordynowany z ruchem dwóch kurtyn, które przemieszczają się przed matrycą. Większość aparatów fotograficznych typu "wyceluj i naciśnij" ma migawkę elektroniczną, czyli błysk jest wyzwalany, gdy czujnik zostaje wzbudzony, aby rejestrować światło. W aparatach przeziernikowych i niektórych średnio-formatowych problem synchronizacji z błyskiem nie istnieje, ponieważ wewnątrz swoich obiektywów mają migawkę złożoną z listków, sierpowatych blaszek, które otwierają się od centrum na zewnątrz.
Czas X-Sync
Czas X-sync, potocznie zwany czasem synchronizacji z błyskiem, to najkrótszy czas otwarcia migawki, w którym błysk normalnie pracującej lampy będzie zsynchronizowany z aparatem. Zależy on od modelu korpusu. W aparacie 5D Mark II wynosi on 1/200 s. W 7D jest to 1/250 s. W 1D Mark IV czas synchronizacji ma wartość 1/300 s.
Migawka szczelinowa w lustrzance cyfrowej to tak naprawdę dwie kurtyny umieszczone przed matrycą. Jak pokazano na ilustracji 21.4, gdy aparat jest gotowy do zrobienia zdjęcia, kurtyny całkowicie zasłaniają sensor. W chwili gdy spust migawki zostaje wciśnięty do końca, druga kurtyna otwiera się całkowicie, a następnie otwiera się pierwsza. Gdy pierwsza kurtyna jest w pełni otwarta, cały czujnik zostaje wystawiony na działanie światła. Lampa Speedlite emituje błysk tuż przed tym, zanim druga kurtyna zaczyna się zamykać.
Czas synchronizacji z błyskiem to najkrótszy czas otwarcia migawki, przy którym pierwsza kurtyna jest całkowicie otwarta - czyli cała powierzchnia matrycy jest odkryta - zanim druga kurtyna zacznie się zamykać.
Przy długich czasach otwarcia migawki sensor jest całkowicie odsłonięty między otwarciem pierwszej kurtyny a zamknięciem drugiej. Przy czasach ekspozycji krótszych niż czas synchronizacji z błyskiem, jak pokazano to na ilustracjach 21.11-21.16, nie ma momentu, w którym cały czujnik jest odkryty.
Uwaga: To nie błąd, że obraz na tych rysunkach jest obrócony do góry nogami. W ten właśnie sposób obiektyw rzutuje obraz na matrycę światłoczułą.
Dlaczego nie można zsynchronizować błysku z krótszymi czasami otwarcia migawki
Przy krótszych czasach otwarcia migawki niewielki odstęp czasu między rozpoczęciem ruchu obu kurtyn oznacza, że druga kurtyna zaczyna się poruszać, zanim pierwsza w całości odkryje matrycę. Zasadniczo, jak pokazano na ilustracjach 21.11-21.16, przerwa między kurtynami wygląda jak szczelina, która w szybkim tempie przesuwa się przed sensorem. Im krótszy czas otwarcia migawki, tym węższa szczelina.
Aparat będzie zmieniał twoje ustawienia
Aby zapobiec powstawaniu tego czarnego paska, lustrzanka zmieni twoje ustawienia (jeśli będzie to konieczne), o ile w gnieździe gorącej stopki znajduje się lampa Speedlite. Być może ustawiłeś czas otwarcia migawki na 1/2000 s, ale aparat i tak zmieni go na czas synchronizacji z błyskiem, gdy rozpozna, że do korpusu podłączono flesz.
Podobnie jeśli fotografujesz w trybie Av (preselekcji przysłony) z szeroko otwartą przysłoną w jasnym świetle, zdjęcie będzie prześwietlone, gdyż aparat wyzwoli błysk z czasem synchronizacji z błyskiem aparatu, a nie znacznie krótszym czasem naświetlania niezbędnym do skompensowania dużego otworu względnego. Dlatego obie fotografie przedstawione na początku rozdziału (str. 294) różnią się między sobą.
Tryb High-Speed Sync zmienia sposób błyskania lampy Speedlite
Jeśli istnieje powód, dla którego warto stać się naprawdę biegłym w posługiwaniu się fleszem Speedlite, to jest nim tryb High-Speed Sync (HSS). Funkcję HSS (synchronizacja błysku z krótkimi czasami otwarcia migawki) oferują tylko lampy Speed-lite. Nie można z niej korzystać, gdy się używa zintegrowanych studyjnych lamp błyskowych albo głowic z generatorem. Oczywiście, istnieją pewne sposoby obejścia tego ograniczenia przy pracy z innymi fleszami, ale myślę, że niełatwo je wdrożyć, ponieważ większe źródła światła trudno nosić ze sobą.
Zmiana sposobu, w jaki lampa Speedlite emituje błysk
W normalnym trybie błysku flesz Speedlite emituje błysk w postaci pojedynczego impulsu światła. W trybie HSS flesz Speedlite zamienia się w bardzo szybko migającą lampę stroboskopową, która włącza się i wyłącza 35 000 razy na sekundę. W efekcie staje się ona źródłem światła ciągłego, dzięki czemu możliwe jest poprawne naświetlenie zdjęcia przy krótko trwającej ekspozycji.
Na ilustracji 21.7 można zobaczyć, że w normalnym trybie synchronizacji czujnik w trakcie błysku lampy Speedlite jest całkowicie odsłonięty. W przeciwieństwie do tego, co widać na ilustracjach 21.19-21.24, przy krótszych czasach otwarcia migawki nie ma momentu, w którym czujnik byłby w pełni odkryty. Tryb HSS działa w ten sposób, że błyska przez cały czas, kiedy szczelina stworzona przez kurtyny przesuwa się przed matrycą.
Tryb High-Speed Sync a siła błysku
Tryb High-Speed Sync pozwala korzystać z dowolnego czasu otwarcia migawki, jaki oferuje aparat - do 1/8000 s w najszybszych modelach. Nie myśl jednak, że synchronizacja błysku z krótkimi czasami otwarcia migawki jest odpowiedzią na wszystkie twoje potrzeby związane z pracą z fleszem. Minusem jest to, że w celu uzyskania ultraszybkiego stroboskopowego światła, moc lampy błyskowej zostaje znacznie zmniejszona.
Aby określić poziom mocy, zrobiłem porównanie pomiędzy normalnym błyskiem a błyskiem w trybie HSS. Zamocowałem stary światłomierz Minolta IV F w szczękach uchwytu Super Clamp na statywie oświetleniowym. Potem umieściłem aparat z lampą 580EX II na statywie i ustawiłem go tak, by głowica błyskowa znalazła się dokładnie 90 cm od światłomierza. Flesz Speedlite był podłączony do aparatu za pośrednictwem przewodu E-TTL. Spędziłem całe popołudnie na wyzwalaniu setek błysków o różnym poziomie mocy - sterowałem lampą Speedlite zarówno ręcznie, jak i korzystając z E-TTL.
Oto podsumowanie moich obserwacji:
Sposoby tworzenia efektownego oświetlenia przy wykorzystaniu trybu HSS
Użycie HSS w celu podkreślenia tematu i zmniejszenia znaczenia tła
Uwaga: Jeśli lepiej ci się pracuje z lampą Speedlite w trybie manualnym, bez obaw używaj jej zamiast trybu E-TTL z wykorzystaniem funkcji kompensacji siły błysku.
21.27 Zdjęcie próbne wykonane aparatem w trybie preselekcji przysłony (krok 1).
21.28 Fotografia próbna niedoświetlona o dwa stopnie przysłony (krok 3).
21.29 Zdjęcie testowe z lampą błyskową z kompensacją siły błysku (FEC) ustawioną na 0 EV (krok 8).
21.30 Ostateczna wersja fotografii (1/2000 s, f/5.6,100 ISO, FEC +2).
Alternatywy dla trybu High-Speed Sync
Jako speedliter powinieneś wiedzieć, że istnieje kilka alternatyw dla trybu HSS. Dlaczego warto o tym wiedzieć? Choćby po to, byś mógł zaimponować znajomym swoją wiedzą lub abyś sam uniknął kłopotów w zależności od tego, ku czemu wcześniej pojawi się okazja.
Faux-Speed Sync
Działanie funkcji HSS polega na zamianie lampy Speedlite w źródło światła ciągłego, co oznacza, że wydaje się ona być włączona przez cały czas trwania ekspozycji. Co się jednak dzieje, kiedy czas trwania błysku jest dłuższy niż czas otwarcia migawki? Przypominasz pewnie sobie, że przy pełnej mocy błysk lampy 580 EX II trwa około 1/830 s. Czy można zatem fotografować przy czasie naświetlania wynoszącym 1/1000 s lub krótszym?
Odpowiedź brzmi: tak, czasami. Najważniejsze jest, aby odłączyć flesz Speedlite od aparatu i wyzwalać go za pomocą przewodu PC-sync lub wyzwalacza radiowego. Aparat nie może rozpoznać lampy w gnieździe gorącej stopki - w przeciwnym wypadku ograniczy najkrótszy czas otwarcia migawki do czasu synchronizacji z błyskiem korpusu. Inną możliwością jest zamocowanie w gnieździe gorącej stopki lampy błyskowej innego producenta niż Canon.
Będziesz musiał korzystać z niego w trybie manualnym na pełnej mocy, ponieważ zapewni ci to najdłuższy czas trwania błysku. Wówczas poeksperymentuj z czasem otwarcia migawki i wartością przysłony, aby znaleźć kombinację odpowiadającą twojej wizji. Nie jest to tak eleganckie rozwiązanie jak HSS, ale zazwyczaj się sprawdza - zwłaszcza ze sprzętem innych producentów niż Canon - pod warunkiem, że jesteś naprawdę cierpliwy.
Filtry neutralne szare
Częstym powodem fotografowania w trybie HSS jest chęć wykorzystania krótkich czasów otwarcia migawki, dzięki czemu można znacznie niedoświetlić obszary objęte światłem zastanym i nadal korzystać z szeroko otwartej przysłony. Jeśli pracujesz z lampą błyskową, która nie jest zgodna z HSS, można dosłownie przyciemnić słońce poprzez użycie filtra neutralnego szarego (ang. neutral den-sity, ND). Filtr ND ma proste zadanie - blokuje określoną ilość światła bez zmiany koloru światła, które przepuszcza.
Od lat noszę w swojej torbie fotograficznej filtr Singh-Ray Vari--ND. Ta unikatowa nasadka daje mi możliwość wybierania w granicach od dwóch do ośmiu stopni gęstości. Osiem stopni przysłony dosłownie zamienia południe w północ.
Jego wada - i jest to dla mnie ogromny problem - polega na tym, że przez filtr ND trudno jest ustawić ostrość. W ciemniejszym zakresie ustawień praktycznie niemożliwe jest również zobaczenie niuansów grymasu twarzy fotografowanej osoby.
Mimo to, na wszelki wypadek noszę go ze sobą. Wierzę w redundancję sprzętu i lubię mieć możliwość wyboru. Spodziewam się więc, że pewnego dnia Vari-ND umożliwi mi fotografowanie z szeroko otwartą przysłoną w południowym słońcu przy użyciu pożyczonego sprzętu, ponieważ zdecydowałem się zostawić mój zestaw lamp Speedlite w domu.
Zdjęcie: Przeciwstawianie się grawitacji w szerokim świetle dnia
Jeśli chodzi o portrety sportowców w ruchu, to dwie rzeczy sprawiają, że są niezwykle trudne do wykonania:
Wycieczka do naszego lokalnego skateparku wydawała się dobrym pomysłem na przetestowanie działania funkcji HSS.
Tworzenie strefy światła wypełniającego
Fotografowanie Kyle'a latającego w powietrzu na deskorolce jest jak strzelanie do ruchomego celu. Wiesz, że coś się wydarzy, ale nie wiesz dokładnie gdzie i kiedy. Bywało, że przeleciał za wysoko. Czasami zaś leciał zbyt daleko.
Aby podkreślić wysokość jego lotu, użyłem szerokokątnego obiektywu i fotografowałem nim z niewielkiej odległości, kierując go w stronę słońca. Uznałem, że najlepszą metodą uzyskania ciekawego oświetlenia będzie stworzenie szerokiej strefy światła wypełniającego za pomocą kilku lamp Speedlite umieszczonych w miejscu startu Kyle'a.
Wyciśnij każdy foton dzięki przejściu w tryb manualny
W przypadku tego zdjęcia chciałem wykorzystać tryb HSS do pokonania słońca. Zamiast niego potrzebowałem po prostu sporej dawki światła wypełniającego. Ekspozycja została ustawiona o jeden stopień przysłony poniżej światła otoczenia po to, aby podnieść nieco nasycenie koloru nieba.
Ponieważ miałem tylko dwie lampy błyskowe i były one rozstawione stosunkowo szeroko, musiałem wykorzystać każdą dostępną ilość światła. Przełączyłem się więc z E-TTL w tryb manualny i ustawiłem siłę błysku na pełną moc (1/1). Przejście na tryb ręczny daje o około pół stopnia przysłony większą jasność, ponieważ energia, która zostałaby wykorzystana do wyzwolenia przedbłysku w trybie E-TTL, jest emitowana w postaci błysków w trybie HSS.
Przenieś lampę główną w miejsce, w którym będą mogły ją "zobaczyć" flesze zdalne
Wiele razy słyszałem od fotog rafów, że bezprzewodowy system Canona nie działa na zewnątrz w pełnym słońcu. Wszystkim tym osobom mówię więc: "Odwróćcie głowice lamp zdalnych w przeciwną stronę niż ta, z której świeci słońce, i przenieście flesz główny w miejsce, w którym będą mogły go zobaczyć lampy zdalne".
Problem polega bowiem na tym, że czujnik lampy zdalnej - podobnie jak każdy z nas - ma kłopoty z widzeniem, kiedy patrzy prosto w słońce. Na ilustracji 21.33 widać, że ustawiłem zdjętą z aparatu lampę główną tak, by błyskała w kierunku słońca; była zwrócona bezpośrednio w stronę fleszy zdalnych, których korpusy odwróciłem od słońca.
Szczegóły dotyczące oświetlenia
Lokalizacja: na zewnątrz, miejski skatepark
Pora dnia: późne przedpołudnie
Światło zastane: pełne słońce
Modele lamp Speedlite: trzy 580EX II, jedna jako główna, dwie jako zdalne
Tryby pomiaru światła: manualny
Siła błysku: pełna moc
Zoom/ pochylenie głowicy: zoom lamp zdalnych ustawiony na 70 mm
Filtr: brak
Modyfikator światła: brak
Odległość: od 60 do 120 cm
Wysokość: od 30 do 90 cm poniżej Kyle'a
Wyzwalacz: wbudowany interfejs bezprzewodowy Canona z podłączoną do korpusu kablem E-TTL lampą główną zdjętą z aparatu
Szczegóły dotyczące aparatu
Aparat: 5D Mark II
Obiektyw: 17-40 mm f/4L
Odległość od modela: od 60 do 120 cm
Tryby fotografowania: manualny
Parametry ekspozycji: 1/1000 s, f/5.6, 100 ISO (niedoświetle-nie o jeden stopień przysłony względem światła otoczenia)
Balans bieli: światło dzienne
Zdjęcie: Zamrażanie wody w upalny dzień
Czy można bardziej spontanicznie wyrazić braterską miłość w niezwykle gorący dzień lata - szczególnie gdy uczucia zamieniają ogrodowego węża delikatnie pryskającego wodą w bezpośredni strzał w głowę? Dokładnie ten moment widać na stronie 50.
Bądź twórczy... i jeszcze raz twórczy
Zamierzałem pokazać możliwość zamrażania ruchu, jaką daje funkcja HSS, a więc chciałem zrobić zdjęcie z lampą w trybie synchronizacji z krótkimi czasami otwarcia migawki poprzez wykorzystanie kurtyny z kropelek wody. Patrząc na ilustrację 21.35 w rogu, można odnieść wrażenie, że model jest zrelaksowany - tak bardzo, jak tylko można, gdy jest 40° w cieniu. A my, jak widać, z pewnością nie staliśmy w cieniu.
Aparat udowodnił, że można zrobić zupełnie magiczne zdjęcie jedynie dzięki skierowaniu strumienia wody z węża ogrodowego bezpośrednio na głowę Tony'ego. Po raz kolejny ośmielam się więc powiedzieć, że zamieniłem zwykłe wygłupy w efektowną fotografię. Zamiast poprzestać na prostym ujęciu, wpadłem na pomysł zarejestrowania surrealistycznego wyglądu wody "zamrożonej" wokół wyrazistej miny na twarzy Tony'ego.
Początkowo cieszył się z wodnego prysznica, jaki zafundował mu jego brat, a reszta z nas mu zazdrościła. Ostatecznie jednak chłodna woda stała się zbyt zimna i prysznic spowodował, że Tony w samym środku upalnego dnia dostał dreszczy - co stanowi dowód na to, iż surrealizm niejedno ma imię.
Nie możesz oświetlić tego zdjęcia tak, jak chciałby Canon
Intuicja kazała mi umieścić dwie zdalne lampy Speedlite bardzo wysoko na statywach wznoszących się nad moimi ramionami i lekko za nimi. Starałem się wyzwolić zdalne lampy zamocowaną na aparacie lampą główną - ale palące słońce oślepiło czujniki fleszy zdalnych lub też lampy były rozstawione za szeroko, by lampa główna mogła wysłać im sygnał.
Ustawiłem więc flesze zdalne tak, aby ich czujniki były odwrócone od słońca i odwróciłem głowice, żeby ponownie skierowane były na Tony'ego. Następnie umieściłem lampę główną na długim przewodzie E-TTL 4,5 m za mną i dosłownie ustawiłem ją na ziemi z głowicą ustawioną pod kątem i skierowaną w stronę fleszy zdalnych. Jak się okazało, świeciła prosto w słońce. Dzięki temu można było bez problemu wyzwolić lampy zdalne.
Szczegóły dotyczące oświetlenia
Lokalizacja: plan zdjęciowy do fotografii Rozwalanie dyni z baterią fleszy, czyli tuż obok naszego domu
Pora dnia: popołudnie
Światło zastane: pełne słońce
Modele lamp Speedlite: jedna 580EX II jako lampa główna, dwie 580EX jako zdalne
Tryby pomiaru światła: manualny
Siła błysku: pełna moc
Zoom / pochylenie głowicy: zoom lamp zdalnych ustawiony na 105 mm
Filtr: brak
Modyfikator światła: brak
Odległość: ok. 1,5 m
Wysokość: ok. 1,2 m nad głową Tony'ego
Wyzwalacz: zdjęta z aparatu lampa główna na długim przewodzie E-TTL
Szczegóły dotyczące aparatu
Aparat: 5D Mark II Obiektyw: 17-40 mm f/4L
Odległość od modela: 60 cm
Tryby fotografowania: manualny
Parametry ekspozycji: 1/2000 s, f/8, 400 ISO (niedoświetle-nie o jeden stopień przysłony względem światła otoczenia)
Balans bieli: lampa błyskowa
21.35 (po lewej na górze) Taki portret zamierzałem wykonać - miły, ale bardzo spokojny.
21.36 (po lewej w środku) Bez lamp Speedlite woda nie jest niczym magicznym. Jednak samo słońce robi świetną robotę jako światło konturowe na ramionach Tony'ego.
21.37 (po lewej na dole) Tutaj zmieniłem ustawienie sceny o 180° tak, że słońce zza moich pleców świeci prosto na Tony'ego jako światło główne. Nuda.
Syl Arena "Siła fleszy"
Cena: 89,90zł
Liczba stron: 432
Format: 200 x 232
Oprawa: miękka