Canon EF 35mm f/2 IS USM - test

Canon w listopadzie zeszłegoo roku zaprezentował dwa ciekawe obiektywy Canon EF 24-70 f/4 IS USM oraz testowany właśnie przez nas obiektyw Canon EF 35mm f/2 IS USM. Ten drugi zastępuje swojego leciwego protoplastę, który został światu pokazany w... 1990 roku. Nikogo nie powinno więc dziwić, że producent zdecydował się na odświeżenie, a właściwie zaprezentowanie zupełnie nowej konstrukcji przystającej do dzisiejszych czasów.

Autor: Patryk Wiśniewski

28 Czerwiec 2013
Artykuł na: 23-28 minut

13. Podsumowanie

Canon EF 35mm f/2.0 IS USM to udana konstrukcja, która jest godnym następcą pierwszej wersji tego obiektywu. Japoński producent długo kazał czekać na odświeżenie swojej liniii amatorskich obiektywów.

Do jakości wykonania nie mamy zastrzeżeń. Solidna obudowa, wygodny pierścień ostrości, dobrze spasowane przełączniki oraz metalowy bagnet sprawiają, że możemy być spokojni o to, że obiektyw będzie nam długo służył. W porównaniu do pierwszej wersji Canon EF 35mm f/2.0 sprawia dużo lepsze pierwsze wrażenie. Mają na to także wpływ rozmiary, które są zdecydowanie większe niż pierwszej wersji obiektywu.

Osiągi optyczne obiektywu stoją na przyzwoitym ale nie wybitnym poziomie. Nie możemy narzekać na ostrość obrazu w centrum kadru, aberrację czy dystorsję. Niestety aby cieszyć się w pełni użytecznym obrazkiem, musimy przymknąć obiektyw, aż do f/4 co nie jest wybitną wartością.

Dość dobrze radzi sobie stabilizacja optyczna. Możliwość wydłużenia czasu ekspozycji o 3 EV na pewno nam się przyda w wielu sytuacjach. Ta dodatkowa funkcjonalność świetnie sprawdza się podczas filmowania. Dzięki temu rozwiązaniu możemy swobodnie filmować z ręki i uzyskiwać przyzwoite ujęcia.

Niestety wyraźnie wzrosła cena nowego obiektywu, poprzednia wersja jest cały czas dostępna i kosztuje około 1000 zł, nowa została wyceniona przez producenta na ponad 3000 złotych. Za trzykrotną różnicę w cenie otrzymujemy lepszą jakość wykonania, silnik ultradźwiękowy, stabilizację i odrobinę lepsze osiągi optyczne. Najbliższym konkurentem cenowym w związku z tym jest Sigma 35mm f/1.4, która jest kilkaset złotych droższa nie ma stabilizacji, ale oferuje lepszą światłosiłę i przyjemniejsze rozmycie. Jest to jednak obiektyw zdecydowanie większy i cięższy. O tym, który obiektyw wybrać musimy zdecydować sami na podstawie naszych indywidualnych preferencji.

+ jakość wykonania

+ rozdzielczość obrazu w centrum kadru

+ dobrze skorygowana aberracja chromatyczna

+ mała dystorsja

+ skuteczne powłoki antyrefleksyjne

+ stabilizacja obrazu

- wysoki poziom winietowania

- wysoki poziom rozmycia

- stosunkowo wysoka cena

- ubogi zestaw handlowy

Canon EF 35mm f/2 IS USM uzyskał 72% w swojej klasie
Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Nikon Nikkor Z 35 mm f/1.4 - test obiektywu
Nikon Nikkor Z 35 mm f/1.4 - test obiektywu
To jasny standard w zaskakująco niskiej cenie. Gdzie jest haczyk? Sprawdzamy, jakie możliwości kryje nowa stałka systemu Nikon Z.
6
Zeiss Otus ML 50 mm f/1.4 i Otus ML 85 mm f/1.4 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Zeiss Otus ML 50 mm f/1.4 i Otus ML 85 mm f/1.4 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Zeiss powraca na rynek optyki systemowej z dwiema stałkami ze znanej i cenionej serii Otus. Nowy standard i portretówka debiutują z mocowaniem dla bezlusterkowców Canon, Nikon i Sony. Podczas...
19
Sony FE 400-800 mm f/6.3-8 G OSS - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony FE 400-800 mm f/6.3-8 G OSS - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Pierwszy na rynku pełnoklatkowy telezoom 400-800 mm ma być odpowiedzią na potrzeby fotografów przyrody, a zwłaszcza „ptasiarzy”. Czy jednak okaże się bardziej praktyczny od...
5
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (4)