Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Dzięki uprzejmości firm onlypro i millroy, jako jedna z pierwszych redakcji na świecie mieliśmy okazję fotografować najnowszą propozycją firmy Leica - modelem S2.
Przypominamy podstawowe parametry Leiki S2:
Budowa i ergonomia użytkowania
Leica S2 robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. Aparat jest bardzo solidnie wykonany, jest przy tym zwarty i charakteryzuje się oszczędnym wzornictwem. Znajdziemy na nim tylko pięć przycisków, wciskaną tarczę nastaw, tarczę trybów i włącznik ON/OFF, który służy także do przełączania między rodzajami migawki - szczelinową lub centralną.
Korpus został wykonany ze stopów magnezu. Jest także uszczelniony, dzięki czemu spokojnie możemy fotografować w plenerze nawet w trudnych warunkach atmosferycznych. W czasie naszej krótkiej sesji zdjęciowej wyszliśmy w plener podczas śnieżnej zadymki i nie było żadnych problemów z fotografowaniem w takich warunkach.
Prawie cały korpus został pokryty przeciwpoślizgowym materiałem z ciekawą fakturą. Grip jest dość duży (grubszy od Nikona D3) i dobrze wyprofilowany. Dzięki czemu zapewnia wygodny i bezpieczny uchwyt. Przy masie korpusu z baterią - 1410 g - Leiką S2 fotografuje się bardzo wygodnie, prawie jak profesjonalną lustrzanką małoobrazkową.
Pod względem gabarytów model S2 jest unikalny - przypomina raczej większą lustrzankę niż klasyczne aparaty średnioformatowe wyposażone w odstającą tylną ściankę, w której znajduje się matryca. Dzięki temu aparat nie rzuca się w oczy i zapewnia ergonomię zbliżoną do większych lustrzanek małoobrazkowych.
Matryca
Leica S2 została wyposażona w 37,5-megapikselową matrycę CCD o wymiarach 30 x 45 mm. Co ważne, nie została ona wyposażona w filtr dolnoprzepustowy - detekcja i usuwanie mory dokonuje się na etapie przetwarzania sygnału cyfrowego. Matryca pozwala na korzystanie z czułości od ISO 80 (Pull) do ISO 1250, z czułością natywną ISO 160.
Optyka
Bagnet zastosowany w Leice S2 jest duży i robi solidne wrażenie. Z prawej strony znajduje się przycisk zwalniający blokadę obiektywu.
Wraz z modelem S2 Leica wprowadziła kilka obiektywów:
W czasie naszej sesji korzystaliśmy z obiektywu Leica Summarit-S 70 mm f/2.5 ASPH w wersji bez migawki centralnej.
Funkcje przycisków
W modelu S2 Leica zdecydowała się na dość oszczędne wzornictwo, a co za tym idzie nie znajdziemy na korpusie wielu elementów sterujących. Większość z nich umieszczono na tylnej ściance. Znajdziemy tu włącznik, który jednocześnie pozwala na wybór rodzaju migawki - szczelinowej (FPS) lub centralnej (CS). Z prawej strony wizjera w zasięgu kciuka ulokowano przycisk blokady ekspozycji / autofokusa - AE - /AF - Lock. Idąc dalej w prawą stronę znajdziemy tarczę nastaw, którą poza obracaniem możemy wciskać.
Najwięcej funkcji obsługujemy czterema przyciskami, które znajdują się z prawej i lewej strony ekranu LCD. Poprzez jednorazowe wciśnięcie jednego z nich dostajemy się do menu, powtórne wciśnięcie pozwala dostać się do jednej z czterech zakładek - CAMERA, IMAGE, SETUP, PLAY.
Na górnej ściance znalazła się klasyczna tarcza czasów ekspozycji. Do dyspozycji mamy czasy od 1/4000 s do 8 s, poza tym możemy skorzystać z trybu B - długie czasy migawki lub A - preselekcja przysłony. Aby skorzystać z trybu preselekcji czasu lub manualnego musimy wcisnąć tylną tarczę nastaw.
Szybkość działania
Pod względem szybkości działania Leica S2 jest bardzo zbliżona do studyjnych lustrzanek małoobrazkowych jak Nikon D3X. Oczywiście nie osiągniemy takich prędkości zdjęć seryjnych - S2 pod tym względem oferuje 1,5 kl/s, co w średnim formacie i tak jest bardzo przyzwoitym wynikiem. Jednak zgrywanie zdjęć na kartę trwa na tyle krótko, że nie burzy rytmu sesji - jednym słowem nie musimy czekać, aż aparat poradzi sobie ze zgraniem ogromnych plików. Wszystko to ułatwia pracę w plenerze - właściwie Leiką S2 pracuje się jak lustrzanką małoobrazkową.
Nie można też mieć zastrzeżeń do prędkości autofokusa, S2 w dobrych warunkach oświetleniowych ostrzy naprawdę szybko.
Gdy już jesteśmy przy prędkości działania warto wspomnieć o fotografowaniu po kablu. Leika S2 umożliwia podłączenie do komputera za pomocą złącza USB przez wtyczkę Leica Image Shuttle S, którą instalujemy do programu Lightroom 2. Zgrywanie zdjęć trwa dłużej niż na kartę, bo około 2-3 s. Jednak po chwili możemy obserwować nasze zdjęcie na ekranie komputera, co w fotografii studyjnej jest dużym udogodnieniem.
Podsumowanie
Leica S2 jest unikalną propozycją aparatu średnioformatowego, który daje ergonomię użytkowania porównywalną z profesjonalnymi lustrzankami małoobrazkowymi. Zarówno gabaryty jak i szybkość działania stoją na najwyższym poziomie. Przy tym aparat jest odporny na trudne warunki atmosferyczne, co daje duże możliwości pracy w terenie.