Test aparatu Sony Cyber-shot T30

Seria T Cyber-shotów firmy Sony została wzbogacona o nowy model DSC-T30. Rozpieszczeni jakością i elegancją jego poprzedników z ciekawością bierzemy do ręki nowy model, aby uważnie mu się przyjrzeć. Szczegóły w teście, do lektury którego zapraszamy.

Autor: Paweł Ryczkowski

13 Lipiec 2006
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

1. Wstęp

Popularność kieszonkowej serii T Cyber-shotów spowodowała, że zachowano sprawdzone rozwiązania w kolejnych modelach. Nie ominęło to nowego modelu DSC T30. Małe rozmiary i elegancka obudowa są jego wyznacznikami. Również obiektyw Carl Zeiss umieszczony w prawym górnym rogu stał się nieodzownym wyposażeniem testowanego aparatu.

Wydawać by się mogło, że w wypadku aparatów kieszonkowych wszystko już wymyślono. Jednak Sony tym razem stawia na większą matrycę (7,2 milionów punktów) i ekwiwalent ISO 1000. I choć konkurencja też ma podobne modele, to jednak elegancja T30 przykuwa uwagę i zachęca do jego kupna. W porównaniu z wcześniejszymi aparatami serii T to kolejny krok naprzód. Ale trzeba przyznać, że krok niewielki. Jednak co jeszcze poprawiać w tak dobrze dopracowanych kompaktach? Większa rozdzielczość to w tej klasie już "walka na piksele", a większa czułość na dobrą sprawę nie jest potrzebna. Dużo ważniejszy wydaje się problem szumów. Tutaj firmy produkujące aparaty mają jeszcze dużo do zrobienia i bardziej rozsądna byłaby "walka na szumy" (a raczej na ich brak).

Zobaczmy zatem, jak w naszym teście poradził sobie Sony DSC-T30. Test został podzielony na następujące części:

Spis treści

Poprzednia

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50V - pierwsze wrażenia i nagrania przykładowe
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50V - pierwsze wrażenia i nagrania przykładowe
Do segmentu aparatów przeznaczonych dla vlogerów Canon wchodzi dużo później niż inni. Czy dzięki temu robi to lepiej niż rynkowi rywale? Możliwości najnowszych urządzeń dla twórców...
9
Fujifilm GFX100RF - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Fujifilm GFX100RF - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Pierwszy średnioformatowy kompakt ery cyfrowej otwiera zupełnie nowy segment na rynku fotografii. To jednak konstrukcja równie oryginalna, co kontrowersyjna. Czy w pogodni za wizją...
19
Instax Wide EVO - test aparatu natychmiastowego
Instax Wide EVO - test aparatu natychmiastowego
Najnowszy cyfrowy Instax Wide EVO to najbardziej zaawansowany z dotychczasowych aparatów natychmiastowych Fujifilm, ale też i najdroższy. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania i czy jest...
13
Powiązane artykuły