Test aparatu Sony Cyber-shot DSC H2

5. PODSUMOWANIE

Nie trzeba być pilnym obserwatorem aby dostrzec jak rynek fotografii cyfrowej zmienia się w ostatnich czasach. Z jednej strony, swój szturm szykują cyfrowe lustrzanki, z drugiej - coraz częściej mamy do czynienia z super kompaktowymi konstrukcjami oferującymi funkcje multimedialne (już nie tylko jako dyktafon, kamera internetowa, ale także odtwarzacz plików MP3 czy filmów). Ostatnio nawet na łamach naszego magazynu znalazły się informacje o premierach telefonów komórkowych, które z coraz bardziej podkreślają fotograficzne ambicje (poprzez wysoką rozdzielczość, zoom optyczny z AF czy wreszcie wbudowany flesz). Po środku rynkowej oferty znajdują się coraz bardziej popularni, kompaktowi przedstawiciele klasy ultra-zoom, a Sony Cyber-shot H2 to poszerzająca ofertę japońskiego producenta kontynuacja tej myśli.

Poza nową 6-magapikselową matrycą aparat charakteryzuje się nieco zmodyfikowanym systemem obsługi. Cieszy wyciągnięta na wierzch korekta ekspozycji (dostępna z poziomu nawigatora) i obecność podwyższonych ekwiwalentów czułości. Co prawda, wbrew zapowiedziom producenta, nowe systemy redukcji szumów skutkują głównie podniesieniem użyteczności standardowych wartości ISO (z przedziału 200-400), to jednak nie sposób pominąć możliwości jakie w połączeniu z systemem stabilizacji optycznej daje obecność wysokich czułości. Ponadto do zalet aparatu z pewnością należy zaliczyć precyzyjną automatykę ekspozycji i balansu bieli oraz dość wysokie nasycenie obrazów przy ustawieniach standardowych.

Wady wynikają głównie z pozycjonowania testowanego aparatu nieco poniżej H1, który zastąpiły dwa nowe modele - niższy H2 i wyższy H5. Mniejszy wyświetlacz czy też dość delikatna obudowa i nieco trzeszczące pod palcem przyciski funkcyjne są bez wątpienia kompromisem wymuszonym przez olbrzymie zapotrzebowanie na tego rodzaju sprzęt przy konieczności zachowania konkurencyjnej ceny. Co do jakości obrazu zastrzeżenia można mieć w zasadzie tylko do zdjęć rejestrowanych przy czułości przekraczającej ISO 400, choć, jak już wspomnieliśmy na poprzedniej stronie, niekiedy lepiej jest mieć w zanadrzu możliwość zastosowania np. ISO 1000 (licząc się z nieco słabszą jakością) niż jej po prostu nie mieć.

Podsumowując, Sony DSC-H2 to średnio-zaawansowany kompakt charakteryzujący się przyjemnym systemem obsługi z bardzo dobrą pracą automatyki ekspozycji i balansu bieli oraz satysfakcjonującą jakością obrazu. To aparat, który z pewnością warto polecić miłośnikom ponadprzeciętnego zbliżenia optycznego. Według standardów DIWA testowany Cyber-shot uzyskał w kategorii "kompakt zaawansowany" ocenę bardzo dobrą.

aparat uzyskał wynik 75% wg kryteriów DIWA

Oferta sklepu:

Kup ten aparat w sklepie Pstryk.pl kliknij

Tradycyjnie zapraszamy do analizy zdjęć przykładowych zamieszczonych na następnej stronie.