Canon PowerShot G1 X Mark III - zdjęcia przykładowe

Canon PowerShot G1 X Mark III ma w optymalny sposób łączyć w sobie wysoką jakość obrazu, rozbudowaną ergonomię oraz wyjątkowo zwarty korpus. Zobaczcie, jak najnowszy kompakt Canona poradził sobie w praktyce.

Autor: Michał Chrzanowski

4 Grudzień 2017
Artykuł na: 6-9 minut

Nowy G1 X Mark III to usprawnienia w każdym calu. Najwięcej zmian znajdziemy w jego wnętrzu. Głównym punktem aparatu jest większa niż u poprzednika 24-megapikselowa matryca formatu APS-C, która ma być podobna do tej wykorzystanej w lustrzance Canon EOS 80D. Zastosowany sensor jest wpierany najnowszą generacją mocnego procesora DIGIC 7, który z kolei możemy znaleźć na przykład w aparatach EOS 77D lub M5. Ponadto procesor ma zapewniać najwyższą jakość obrazu bezpośrednio z aparatu, częściowo eliminując konieczność edycji zdjęć dzięki funkcjom Auto Lighting Optimizer (automatyczny optymalizator jasności) i korekcji dyfrakcji - znanej z profesjonalnej lustrzanki EOS-1D X Mark II.

Fotografować będziemy mogli w zakresie ISO 100-25600, z maksymalną prędkością 7 kl./s (pełne wsparcie AF) lub 9 kl./s (zablokowany AF na pierwsze ujęcie). Przy fotografowaniu z taką szybkością bufor aparatu powinien zapełnić się po wykonaniu 19 zdjęć RAW i 24 JPEG. Poza tym, jak obiecuje producent zdjęcia wykonane na wyższych czułościach matrycy mają charakteryzować się wysoką szczegółowością i odpowiednim prezentowaniem barw. Aparat powinien także przypaść do gustu mniej wymagającym miłośnikom filmowania - choć o rozdzielczości 4K możemy jedynie pomarzyć. Rejestrować obrazy w maksymalnej rozdzielczości Full HD 1920 x 1080, 60 kl./s (35 Mbps, MP4, H.264, AAC). Poza tym G1 X Mark III jest pierwszym kompaktowym aparatem Canon z funkcją nagrywania filmów poklatkowych oraz trybem panoramicznym.

G1 X Mark III to także zaawansowana optyka. Aparat został wyposażony we wbudowany 3-krotny zoom o zakresie ogniskowych 24-72 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki) i zmiennym świetle f/2.8-5.6. Jak podkreśla producent, ten obiektyw został starannie opracowany z myślą o zastosowanej matrycy APS-C. Na układ optyczny składa się 9 elementów, z czego trzy to soczewki asferyczne. Z kolei kombinacja dłuższej ogniskowej o 9-listkowej przysłony ma pozwolić osiągnąć interesujące rozmycia tła oraz efekt bokeh, minimalizując nadmiar elementów w tle i uwypuklając dodatkowe aspekty fotografowanego obiektu. Warto także zaznaczyć, że w obiektyw nowego G1 X Mark III wbudowano naturalny filtr szary, co przyda się podczas fotografowania w mocnym słońcu.

Ale to nie wszystko. Prawdziwą wisienką ma być system 5-osiowej zaawansowanej dynamicznej stabilizacji obrazu (Advanced Dynamic IS), który ma odznaczać się wydajnością na poziomie 4 EV. Co więcej G1 X Mark III to pierwszy kompaktowy aparat Canona, którym zastosowano technologię Dual Pixel CMOS AF. Dzięki temu system składający się z 49 punktów ma gwarantować precyzyjne ostrzenie obrazu w zaledwie 0,09 s oraz krótki czas reakcji, prędkość działania i niezawodność systemu AF - nawet w trudniejszych warunkach oświetleniowych.

Wiele zmian zauważymy także na zewnątrz. G1 X Mark III to bardziej dojrzała konstrukcja, która wyglądem nie przypomina tradycyjnych kompaktów, a już na pewno jego design wyraźnie odbiega od poprzednika. Projektanci postanowili odejść od typowego prostokątnego wzornictwa i zaprezentowali aparat, który w dużym stopniu przypomina niewielki lustrzanki.

G1 X Mark III posiada centralny, wbudowany wizjer elektroniczny (EVF), zoptymalizowany pod kątem wyświetlacza Organic EL o wysokiej rozdzielczości z 2,36 mln pikseli. Do tego otrzymujemy w pełni obracany i odchylany 3-calowy dotykowy ekran o rozdzielczości 1 040 000 punktów, co stanowi duże usprawnienie w stosunku do poprzednika - brak wizjera oraz ekran odchylany w jednej pozycji (do góry). Poza tym w szybkim fotografowaniu pomogą także dwa nowe pokrętła, które umieszczono na górnym panelu. Pierwsze odpowiada za tryby pracy, zaś drugim zmieniły kompensację ekspozycji. Warto także zauważyć, że aparat został wyposażony w lampę błyskową typu pop-up.

Aparat ma być dostępny w sprzedaży w listopadzie tego roku. Za najnowszy kompakt Canona przyjdzie nam zapłacić około 5330 zł.

Zdjęcia przykładowe

1/400s, f/2.8, ISO 100, ogniskowa: 24 mm

1/160s, f/5.6, ISO 500, ogniskowa: 72 mm

1/100s, f/2.8, ISO 100, ogniskowa: 24 mm

1/125s, f/5.6, ISO 500, ogniskowa: 50 mm

1/160s, f/5.6, ISO 500, ogniskowa: 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 640, ogniskowa: 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 250, ogniskowa: 72 mm

1/200s, f/5, ISO 100, ogniskowa: 50 mm

1/160s, f/5.6, ISO 200, ogniskowa: 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 640, ogniskowa: 72 mm

1/125s, f/5, ISO 500, ogniskowa: 50 mm

1/160s, f/5.6, ISO 160, ogniskowa: 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 200, ogniskowa: 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 320, ogniskowa: 45 mm

1/125s, f/5.6, ISO 125, ogniskowa: 24 mm

1/160s, f/5.6, ISO 320, ogniskowa: 72 mm

1/80s, f/11, ISO 250, ogniskowa: 35 mm

1/60s, f/2.8, ISO 100, ogniskowa: 24 mm

1/160s, f/5.6, ISO 125, ogniskowa: 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 400, ogniskowa: 72 mm

1/250s, f/2.8, ISO 100, ogniskowa: 24 mm

1/160s, f/5.6, ISO 640, ogniskowa: 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 250, ogniskowa: 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 1600, ogniskowa: 72 mm

1/60s, f/2.8, ISO 1000, ogniskowa: 24 mm

1/160s, f/5.6, ISO 320, ogniskowa: 72 mm

1/125s, f/5.6, ISO 250, ogniskowa: 50 mm

1/100s, f/5.6, ISO 100, ogniskowa: 24 mm

1/160s, f/5.6, ISO 2500, ogniskowa: 72 mm

Zakres czułości matrycy

ISO 100

ISO 200

ISO 400

ISO 800

ISO 1600

ISO 3200

ISO 6400

ISO 12800

ISO 25600

Zakres przysłon - ogniskowa 24 mm

1/125s, f/2.8, ISO 100

1/60s, f/4, ISO 100

1/60s, f/5.6, ISO 160

1/60s, f/8, ISO 320

1/60s, f/11, ISO 800

1/60s, f/16, ISO 1600

Zakres przysłon - ogniskowa 72 mm

1/160s, f/5.6, ISO 500

1/160s, f/8, ISO 1000

1/160s, f/11, ISO 2000

1/160s, f/16, ISO 4000
Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Najnowszy OM-3 to flagowe funkcje OM-1 zamknięte w korpusie stylizowanym na analogowego Olympusa. To także nowe kreatywne tryby. Oto, jak spisuje się w praktyce.
38
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
19
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57