Test aparatu Sony Cyber-shot DSC-T33

Sony Cyber-shot T33 to najnowszy przedstawiciel ultra-kompaktowej serii 'T', która zdobyła ogromną popularność dzięki unikatowemu połączeniu niewielkich rozmiarów z potężnym monitorem podglądu, 3-krotnym obiektywem marki Carl Zeiss oraz wysoką, bo aż 5-megapikselową rozdzielczością. Zapraszamy to lektury testu.

Autor: mmi

1 Marzec 2005
Artykuł na: 38-48 minut

PODSUMOWANIE

Sony Cyber-shot T33 to kieszonkowy aparat amatorski, którego w swej klasie niewątpliwie wyróżnia solidne wykonanie i bardzo dobra ergonomia. Na tę pierwszą składa się metalowa obudowa i pewne wykończenie aparatu, na drugą natomiast rozsądne rozplanowanie przycisków funkcyjnych oraz ogólna szybkość ich reakcji. Wszystkie te cechy zostały przejęte od niezwykle popularnych poprzedników tego modelu i wydaje się, że nawet przy swych wyłącznie kosmetycznych zmianach, T33 ma dużą szansę na utrzymanie tego poziomu, tym samym powtórzenie ich sukcesu.

Przyznajemy, iż dość przyjemnie było obserwować jak w praktyce radzi sobie testowany Cyber-shot. Relacja 5-megapikselowego sensora z niepozornym przecież układem optycznym oraz bardzo szybki i skuteczny system pomiaru ostrości, (który jednak nie ustrzegł się drobnych błędów) owocowały wyjątkowo ostrymi zdjęciami i dobrym oddaniem detali nawet pomimo dość silnej kompresji JPEG i tylko w trybie makro zauważalne już było silne zmiękczenie obrazu na jego obrzeżach. Uzyskiwana przez automatykę aparatu ekspozycja i kolory także w większości sytuacji były bardzo dobre i z powodzeniem mogą być przez nią realizowane. Jednakże nie przypadkowe "w większości" dodaliśmy na skutek kilku pomyłek w interpretacji poprawnego balansu pionowym kadrze. Ponadto do wyraźnych atutów aparatu trzeba dodać także wyjątkowo niskie zaszumienie obrazu przy czułości ISO400.

Na listę wad z pewnością musimy wpisać zbyt słabą lampę błyskową, niepewną automatykę balansu bieli (a raczej zdarzające się mu pomyłki), brak gwintu dla statywu (zważywszy na jakość zdjęć nocnych), czy wreszcie silną "poduszkę" towarzyszącą zdjęciom z maksymalnym zbliżeniem. Przeprowadzając test wg standardów DIWA aparat minimalnie przekroczył próg bardzo dobry uzyskując 73%, niemniej jednak wyżej wspomniane wady składają się w pokaźny minus, który dopisujemy do naszej końcowej oceny.

Podsumowując, jeśli szukamy kieszonkowej konstrukcji charakteryzującej się niezwykle solidnym wykonaniem, znakomitą szybkością działania oraz ogólnie dobrą jakością obrazu, to naszym zdaniem Sony Cyber-shot T33 znajduje się w czołówce listy aparatów spełniających takie wymagania.

Jak zwykle zachęcamy do analizy przykładowych zdjęć (następna strona), które zostały zestawione w pary (całe ujęcie wraz z jego wyciętym fragmentem w skali 1:1). Umożliwiamy także ściągnięcie pierwszych 3 plików, tak by Nasi Czytelnicy samodzielnie mogli sprawdzić ich jakość na własnych komputerach lub też wykonując wydruki w domu czy w laboratoriach fotograficznych.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Powiązane artykuły