Test aparatu Nikon D2H

Przedstawiamy test najnowszej cyfrowej lustrzanki reporterskiej Nikona. Model D2H to zapowiedź nowej generacji aparatów japońskiego koncernu. Oferuje nowatorskie rozwiązania, które z pewnością znajdą się w następnych produktach Nikona.

Autor: Michał Sułkiewicz

4 Luty 2004
Artykuł na: 38-48 minut

1. Wstęp

Model D2H to zapowiedź nowej generacji lustrzanek Nikon. Ostatnie modele japońskiego producenta już nieco się zestarzały i na tle konkurencji były coraz mniej konkurencyjne. Jest to tym bardziej zła sytuacja dla Nikona, że nawet posiadając optykę tej firmy (lub zgodną) nie byliśmy, jak w przypadku Canona, zdani na jej produkty. System Nikona wykorzystywały także doskonałe lustrzanki Fujifilm z S2 Pro na czele i bardzo dobrze przyjęty na rynku Kodak DSC Pro 14n. Nikon, aby odzyskać uznanie klientów, musiał pokazać, że jest w stanie stworzyć aparat szybszy, lepiej zaprojektowany i oferujący większe możliwości niż konkurencja. Jak to zrobić?

Najlepiej wysłuchać samych użytkowników. Tak też zrobiono. Nikon wykorzystał do tego system system opieki technicznej, której zadaniem jest pomoc profesjonalnym użytkownikom sprzętu Nikon. Przy okazji zbierano ich uwagi i skargi na działanie sprzętu. Efektem przetworzenia tych informacji ma być cyfrowa lustrzanka Nikon D2H.

Nikon D2H

Tym aparatem Nikon rozpoczyna nową generację swoich topowych cyfrówek. Możemy się zatem spodziewać, że w następnych modelach zobaczymy rozwiązania zastosowane po raz pierwszy w tym modelu. Jednak starzy "nikoniarze" nie mają się co martwić. Ten aparat to nadal rasowy produkt tego japońskiego koncernu obłożony ze wszystkich stron niezliczonymi przyciskami i przełącznikami. Z drugiej strony "canoniarze" i inni użytkownicy aparatów firm, które oszczędniej dysponują powierzchnią obudowy aparatu, po krótkim przyzwyczajeniu mogą polubić ten aparat.

Całkiem świeży egzemplarz D2H trafił na test do naszej redakcji dzięki uprzejmości Nikon Polska. Długa kolejka do testów sprawiła, że mieliśmy jedynie kilka dni na poznanie wad i zalet nowej konstrukcji. Aparat otrzymaliśmy z obiektywem Nikkor AF-S 12-24mm 1:4 G ED DX. Za tą długą nazwą kryje się nowa konstrukcja przystosowana specjalnie do cyfrowych lustrzanek. Niestety Nikon Polska nie mógł udostępnić nam w tym czasie lampy błyskowej SB-800 ani dodatkowych obiektywówi.

Poprzednia

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Nikon Z6 III - test aparatu
Nikon Z6 III - test aparatu
Trzecia generacja Nikona Z6 ma już niewiele wspólnego z poprzednikiem. Czy nowy korpus ma szansę zdobyć szturmem rynek? Sprawdzamy jego potencjał…
63