Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
2. Ergonomia i fotografowanie
Pierwsze wrażenie
Po wzięciu Pentaxa 645D do ręki pierwsze co uderza to ogromny, górny wyświetlacz LCD. Kolejne elementy, które rzucają się w oczy to duże przyciski i pokrętła sterujące. Właściwie producent "wyciągnął" na korpus wszystko co się dało. Poza tarczą trybów ekspozycji do dyspozycji mamy dwie tarcze trybu autofokusa, tarczę pomiaru światła i tarczę do wstępnego podnoszenia lustra.
Pentax 645D, mimo dość dużych gabarytów, trzyma się bardzo wygodnie. Jest to zasługą wygodnego uchwytu, który swoją budową przypomina grip znany z wyższych modeli lustrzanek Pentaksa. Dobrze wyprofilowano także tylną część uchwytu, która dodatkowo jest pokryta tworzywem antypoślizgowym. Z obiektywem 55 mm aparat jest dobrze wyważony i pozwala na wygodą pracę. Przy masie korpusu - 1480 g - Pentax 645D nie męczy reki bardziej niż Nikon D3 z obiektywem 24-70 mm f/2.8.
Funkcje przycisków
Pentax 645D został wyposażony w dwie tarcze nastaw, które w dużym stopniu możemy skonfigurować. Np. w trybie A jedna odpowiada za przysłonę, a druga może obsługiwać czułość ISO.
Włącznik ON/OFF znalazł się tradycyjnie dla Pentaksa wokół spustu migawki co jest bardzo udanym rozwiązaniem. Tuż za nim umieszczono przyciski korekty ekspozycji i czułości ISO. W tej części górnej ścianki znajdziemy jeszcze włącznik oświetlenia górnego wyświetlacza LCD.
Z lewej strony wizjera umieszczono tarczę trybów, która została zabezpieczona wciskanym przyciskiem. Pod nią znalazł się przełącznik trybu pomiaru światła. Idąc dalej w stronę obiektywu znalazły się cztery przyciski - dwa z nich obsługują sloty kart SD, kolejne pozwalają na uruchamianie formatu RAW i bracketingu.
Reszta elementów sterujących znajduje się na tylnej ściance. Obok wizjera znajdują się tarcze trybów autofokusa. Pod ekranem LCD umieszczono przyciski lampy błyskowej, stylu obrazu, napędu i balansu bieli. Z jego prawej strony znalazły się przyciski odtwarzania zdjęć, INFO, MENU i kosza. Idąc dalej znajdziemy zielony przycisk resetu i przycisk DISP. Nad nawigatorem znajdziemy jeszcze przycisk AF, który działa jak wciśnięcie spustu migawki do połowy czyli uruchamia autofokus. Ostatni przycisk znajduje się w prawym górnym rogu i pozwala na blokadę ekspozycji.
Pentax 645D oferuje szybkie menu podręczne, które uruchamiamy przyciskiem INFO. Znajdziemy w nim kilka funkcji, które pozwalają dostosować aparat do naszych preferencji jak np. korekta dystorsji i aberracji, HDR-y, czy jakość zdjęc na poszczególnych kartach SD.
Ergonomia
Mimo dużej liczby przycisków aparat obsługuje się szybko i intuicyjnie. Duże przyciski i elementy sterujące umożliwiają obsługę w rękawiczkach. Wszystkie elementy są dobrze spasowane i działają z odpowiednim skokiem. W dużym stopniu Pentaksa 645D obsługuje się jak lustrzankę małoobrazkową. Oczywiście użytkownicy Pentaksa są w uprzywilejowanej sytuacji, ponieważ wiele rozwiązań wprost zaczerpnięto z cyfrowych lustrzanek tego producenta.
Fotografowanie
Szybkość działania
Używaliśmy Pentaksa 645D podczas krótkiej komercyjnej sesji ze studyjnym oświetleniem oraz w słoneczny dzień w plenerze. Ogólnie prędkość działania można ocenić wysoko. Aparat uruchamia się szyko, prawie tak jak lustrzanka małoobrazkowa. Nie musimy czekać, jak to bywa u średnioformatowej konkurencji, aż przystawka wystartuje i skomunikuje się z korpusem. Jeżeli chodzi o zgrywanie zdjęć to trwa to dłuższą chwilę - jeśli nie dysponujemy najszybszymi kartami, nawet kilka sekund.
Pomiar ostrości
Jeżeli chodzi o prędkość pomiaru ostrości to Pentax 645D w połączeniu z obiektywem Pentax-D FA645 55mm f/2,8 SDM sprawował się bardzo dobrze. W słoneczny dzień i przy włączonym świetle pilotującym w lampach błyskowych nie miał problemów z szybkim ustawianiem ostrości. Dla porównania podczas sesji studyjnej korzystaliśmy także z Nikona D3 i musimy przyznać, że Pentax 645D w tym oświetleniu tylko nieznacznie ustępował małoobrazkowej lustrzance.
Jeżeli chodzi o celność systemu AF to nie mamy większych zastrzeżeń. Większość zdjęć, nawet tych wykonanych na przysłonie f/2.8, jest trafionych w punkt. Co prawda głębia ostrości jest symboliczna jak na zdjęciu murka, które udostępniamy do ściągnięcia, jednak dzięki dużej rozdzielczości widzimy wyraźnie płaszczyznę ostrości.
Pomiar światła
Za ustawienia pomiaru światła odpowiedzialna jest tarcza umieszczona pod tarczą trybów ekspozycji. Do dyspozycji mamy standardowy zestaw trybów pomiaru: matrycowy korzystający z 77 stref, centralnie ważony oraz punktowy. Podczas zdjęć plenerowych korzystaliśmy z pomiaru matrycowego, który sprawował się dobrze, dając poprawnie naświetlone zdjęcia.
Balans bieli
Pentax 645D jak przystało na profesjonalny aparat daje nam do dyspozycji szerokie możliwości dostosowania balansu bieli. Dostajemy się do niego za pomocą dedykowanego przycisku, który znajduje się pod ekranem LCD. Do dyspozycji mamy tryb auto i sześć trybów zdefiniowanych, wśród których znajdują się cztery ustawienia na światło jarzeniowe. Poza tym możemy skorzystać z ustawienia według wzorca lub stopni Kelvina.
Automatyczny balans bieli radzi sobie bardzo przyzwoicie. W plenerze nie miał najmniejszych problemów z właściwą interpretacją światła dziennego. Automat dobrze poradził sobie także ze światłem fluorescencyjnym w studiu.
Podsumowanie
Pod względem jakości wykonania i obsługi trudno Pentaksowi 645D zarzucić jakieś niedociągnięcia. Aparat - jak przystało na Pentaksa - jest solidnie wykonany. Dodatkowo korpus został uszczelniony. Ergonomia stoi na wysokim poziomie, a składa się na to wygodny uchwyt i właściwe rozmieszczenie elementów sterujących.
Pod względem funkcji czysto fotograficznych jak pomiar światła, automatyczny balans bieli i prędkość oraz celność systemu autofokusa Pentax 645D zapewnia dobre osiągi nie odbiegające od konkurencji.
+ solidność wykonania
+ uszczelniony korpus
+ wygodny uchwyt
+ duży górny wyświetlacz
+ szerokie możliwości dostosowania korpusu do własnych potrzeb
+ menu podręczne - przycisk INFO
+ rozmieszczenie elementów sterujących
+ pomiar światła
+ skuteczny i szybki autofokus
+ automatyczny balans bieli