Akcesoria
Plenerowa lampa Godox AD600BM II - duża moc i wszechstronność w nowej odsłonie
Instax Share SP-3 to trzecia odsłona kompaktowej drukarki, która pozwoli nam cieszyć się natychmiastowym urokiem Instaksów niezależnie od aparatu, jakim fotografujemy. Tym razem jednak w kwadratowym formacie.
Trzeba przyznać, że pod względem wzornictwa, nowa drukarka prezentuje się najciekawiej z całej rodziny. Geometrycznie zaakcentowany korpus wygląda nowocześnie i dodaje urządzeniu charakteru. Dzięki temu, nawet mimo nieco większych gabarytów, wydaje się dosyć kompaktowa. Wymiarami urządzenie przypomina popularne niegdyś discmany i jest tak samo poręczne - do kieszeni na pewno go nie zmieścimy, ale w torbie czy plecaku nie zajmie zbyt wiele miejsca.
Całość, podobnie jak w przypadku aparatów Instax, została wykonana z tworzywa sztucznego, jednak na jakość wykonania nie możemy narzekać - poszczególne elementy zostały ze sobą dobrze spasowane, a sama obudowa wydaje się także wystarczająco odporna. Producent zadbał też o to, by obsługa drukarki była jak najprostsza. Otrzymujemy więc tylko dwa przyciski - jeden służący włączeniu urządzenia, a drugi odpowiadający za ponowny wydruk ostatnio drukowanej fotografii.
Wymiana wkładów również nie powinna stanowić najmniejszego problemu. Wystarczy jedynie zwolnić blokadę, wyjąć pustką kasetkę i zastąpić ją nową, dopasowując żółte markery na opakowaniu wkładów i wewnątrz drukarki. Po zamknięciu, drukarka automatycznie wysunie plakietkę zabezpieczającą wkłady i będzie gotowe do pracy.
Z przydatnych funkcji, wymienić należy podświetlany wskaźnik informujący nas o liczbie pozostałych zdjęć, a także możliwość zasilania drukarki przez USB - dzięki temu będzie ona mogła być włączona przez cały czas trwania imprezy czy wydarzenia, podczas którego chcielibyśmy umożliwić drukowanie gościom zdjęć.
Port USB służy także do ładowania akumulatora NP-50, który standardowo zasila drukarkę. W pełni naładowany powinien pozwolić nam na wydruk około 160 fotografii, niski stan akumulatora nie powinien więc nas zaskoczyć znienacka.
Ogólnie rzecz biorąc, pod względem wykonania drukarce Instax Share SP-3 trudno cokolwiek zarzucić. Jest ładna, poręczna i prosta w obsłudze. Szkoda jedynie, że nie oferuje żadnego zaczepienia, przez które można by przewlec pasek, by móc nosić ją przewieszoną na ramieniu. Mogłoby to ułatwić korzystanie z niej na przykład podczas obsługi fotograficznej eventów.
Właściwie jedyną cechą konstrukcyjną drukarki, którą można by uznać za wadę jest fakt, iż obsługuje ona wyłącznie filmy z formacie kwadratowym. Od wkładów Mini różnią się one tylko długością jednego boku, nie powinno być więc problemu z wyposażeniem drukarki w adapter pozwalający na ich użycie. Niestety projektanci Fujifilm nie zdecydowali się na taki krok – zapewne negatywnie wpłynęłoby to na sprzedaż dostępnego równolegle modelu SP-2.