Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Ideer Vinta 370 jest klasyczną konstrukcją utrzymaną w stylu retro obok której nie przejdziemy obojętnie. Delikatne wykończenia i prostota wykonania sprawiają, że Vinta 370 może się podobać. Dodatkowo, wyglądem nie przypomina ona standardowej torby fotograficznej. Ten fakt możemy uznać za dużą zaletę, ponieważ nosząc ją na ramieniu nie sprawiamy wrażenia, że przenosimy ze sobą drogi sprzęt. Wyglądamy raczej na osobę, która niesie ze sobą torbę przeznaczoną do codziennego użytku.
Z zewnątrz Vinta 370 wykonana jest ze skóry ekologicznej, na którą naniesiona została delikatna faktura. Dzięki zastosowanym materiałom torba jest odporna na wilgoć, zabrudzenia oraz różnego rodzaju rozdarcia. Co więcej, zdaniem producenta Vinta 370 jest również odporna na deszcz. I faktycznie lekki deszcz nie jest jej straszny, jednak przy bardziej obfitych opadach przydałby się dodatkowy pokrowiec. Niestety producent nie uwzględnił tego w zestawie, dlatego też brak dodatkowego pokrowca musimy zaliczyć jako minus.
Jak już wspominaliśmy wcześniej, torba jest bardzo dyskretna. Jedynym oznaczeniem, które znajdziemy, jest logo firmy, które również nie rzuca się w oczy. Klapa została wyposażona w mechanizm cichego otwierania, który korzysta z małych magnesów umieszczonych pod klamrami klapy. System jest naprawdę wygodny w użyciu i nie zanotowaliśmy większych problemów przy otwieraniu lub zamykaniu torby. Tak naprawdę jedyną trudnością może okazać się szybkie sparowanie magnesów w momencie, gdy torba jest załadowana po brzegi. Jednak, gdy już to się uda, to nie ma mowy o przypadkowym otwarciu klapy skrywającej sprzęt fotograficzny. Dlatego też system cichego zamykania oceniamy bardzo dobrze.
Pas naramienny jest zrobiony z ciemnej skóry ekologicznej, która jest kolorystycznie dopasowana do wykończeń torby Vinta 370. Na początku przygody wydał nam się zbyt sztywny, jednak z czasem okazało się, że była to jego zaleta. Po kilku dniach, pas bardzo dobrze dopasował się do sylwetki, dzięki czemu torbę mogliśmy nosić na ramieniu lub na ukos “na listonosza". Ponadto, pas posiada pięciostopniową regulację, dzięki czemu bez problemu dostosujemy odpowiednią długość. Na pochwałę zasługuje także ruchomy naramiennik. Nie przesuwa się samoistnie po pasku, a po dłuższym użytkowaniu przybiera kształt ramienia, co jeszcze bardziej poprawia wygodę podczas noszenia torby.
Ideer Vinta 370 posiada dwie boczne kieszenie zewnętrzne zapinane na magnesy. Niestety kieszonki nie są zbyt duże i będziemy do nich mogli schować jedynie smartfon, mały dysk przenośny lub akumulatory. Przez to, że kieszenie są zamykane nie włożymy do nich na przykład małego statywu lub butelki z wodą, co mogłoby się okazać przydatne podczas dłuższych spacerów. Należy jednak pochwalić producenta, ponieważ boczne kieszenie nie są częstym elementem fotograficznych toreb miejskich.
Boczne kieszenie zewnętrzne nie są jedynymi, w które wyposażył producent torbę Vinta 370. Po podniesieniu klapy mamy dostęp do kolejnych dwóch - tym razem większych kieszeni. Bez problemu zmieścimy w nich na przykład portfel, ładowarkę z kablami lub mały aparat kompaktowy.
Jak widać producent uwzględnił sporo miejsca na drobne akcesoria bez konieczności wykorzystywania wewnętrznej przestrzeni torby. Takie rozwiązanie zasługuje na pochwały.