Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Vanguard Sedona 51 jest bardzo dobrym połączeniem plecaka trekkingowego i fotograficznego. Stworzony został dla wymagającego użytkownika, który większość czasu będzie spędzał na pieszych wędrówkach i fotografowaniu przyrody.
Jak już pisaliśmy wcześniej Sedona 51 designem przypomina plecak turystyczny, dzięki czemu nie przyciąga on uwagi. Jest to zatem niewątpliwa zaleta tego modelu. Poza stonowanym wyglądem, to co nas mile zaskoczyło, to duża pojemność tego plecaka. Do środka bez problemu zmieścimy profesjonalną lustrzankę z zoomem, dodatkowe body, obiektywy oraz akcesoria. Zaś po zmianie rozkładu głównej przestrzeni oraz wykorzystaniu górnej komory schowamy lustrzankę z obiektywem 70-200 mm i zostanie jeszcze sporo miejsca na dodatkowy sprzęt. Ponadto, plecak został wyposażony w aż trzy mocowania statywu lub monopodu oraz duże zewnętrzne kieszenie. Dlatego też możemy być pewni, że w dłuższą podróż bez problemu zabierzemy ze sobą wszelki niezbędny sprzęt fotograficzny.
Pochwały dla konstruktora należą się również za ogólne wykonanie plecaka. Wykorzystane materiały są bardzo dobrej jakości. Podczas testów nie zauważyliśmy żadnych śladów zużycia. Kolejnym mocnym punktem tej konstrukcji jest system nośny, który bardzo dobrze sprawdził się w praktyce. Sedona 51 jest dobrze dopasowana do pleców, nie przemieszcza się podczas szybkiego marszu oraz dzięki zastosowanej technologii Air System dobrze wentylują się ramiona i plecy. Podsumowując - plecak jest bardzo wygodny w użytkowaniu, zwłaszcza podczas długich, pieszych wędrówek.
Niestety Sedona 51 ma też kilka wad. Kieszeń, która została przeznaczona na schowanie laptopa lub tabletu nie została zabezpieczona. Znajduje się ona z przodu plecaka i jest bardzo cienka, przez co komputer przenośny narażony jest na uszkodzenia. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie kieszeni na laptop wewnątrz plecaka lub jakiekolwiek jej uzbrojenie. Dlatego też jeżeli będziemy chcieli w bezpieczny sposób przenosić laptop lub tablet, musimy pamiętać o zabraniu ze sobą dodatkowej ochrony na przykład dedykowanego pokrowca.
Uciążliwym jest również fakt, że plecak nie posiada żadnych zamykanych kieszonek, w które moglibyśmy schować małe akcesoria fotograficzne. Trochę nas to zdziwiło zwłaszcza, że już w dużo mniejszych modelach konkurencji takie kieszonki są wydzielone. Wkładanie luzem na przykład kart pamięci do głównej komory Sedony 51 lub jednej w dużych kieszeni jest mało funkcjonalne i dosyć irytujące - zwłaszcza, gdy chcemy szybko coś odnaleźć.
Cena Vanguard Sedona 51 nie jest mała. Za plecak będziemy musieli zapłacić około 699 zł.
+ dyskretny wygląd
+ obszerna komora fotograficzna
+ wygodny system nośny
+ technologia Air System
+ trzy sposoby mocowania statywu lub monopodu
+ wygodny dostęp do bocznych kieszeni
+ duża pojemność
+ opcja szybkiego dostępu do komory ze sprzętem fotograficznym
+ dobre materiały i wykonanie
+ stałe połączenie pokrowca przeciwdeszczowego z plecakiem
+ wbudowany gwizdek bezpieczeństwa
- brak wzmocnień kieszeni przeznaczonej na laptop lub tablet
- mało widoczne elementy odblaskowe
- brak zapinanych, małych kieszonek przeznaczonych na drobne akcesoria fotograficzne
- wysoka cena