Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Temat miesiąca
Fotografia krajobrazuW fotografii krajobrazowej statyw to podstawa. Nie każdy model spełnia jednak kryteria niezbędne zarówno do wygodnego przemieszczania się, jak i efektywnej, stabilnej pracy w terenie. Wybieramy najciekawsze statywy podróżne dostępne na rynku.
Statywów na rynku nie brakuje, jednak trójnóg trójnogowi nierówny, a zły wybór będzie odbijał nam się czkawką przy okazji każdego wypadu na zdjęcia. Zwykle mówi się, że im statyw cięższy, tym lepszy, jeśli jednak zamierzamy wybrać się na zdjęcia w plener, a w przypadku fotografii krajobrazowej raczej się bez tego nie obędziemy, to podejście nie będzie dobrym tropem przy dokonywaniu decyzji o kupnie statywu. Szczególnie jeśli w miejsca, w których zamierzamy fotografować można dostać się wyłącznie pieszo.
Warto więc wybrać statyw, który będzie oferował wysoka funkcjonalność, przy jednocześnie niskiej wadze i dużym udźwigu. Poniżej prezentujemy wybór naszym zdaniem najbardziej uniwersalnych statywów podróżnych z głowicą kulową spośród oferty różnych producentów na rynku. Ze względu, że za główne kryterium obraliśmy stosunek wagi konstrukcji do jej udźwigu, nie zawsze są to topowe modele z danej serii. Zachęcamy was jednak do zapoznania się z pełną ofertą danej linii, gdyż statyw zawsze warto dobierać względem konkretnych potrzeb i wiele osób będzie skłonnych zamienić na przykład karbonową konstrukcję na nieco cięższą aluminiową, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wydać na przykład na filtry.
Zdecydowanie najdroższy, ale prawdopodobnie jeden z bardziej niezawodnych statywów w naszym zestawieniu. Trójnóg firmy, która jako pierwsza opracowała mechanizm obracania nóg o 180 stopni, łączy w sobie wszystko to, czego możemy oczekiwać od statywu podróżnego, czyli lekkość, funkcjonalność, wytrzymałość i duży udźwig. W zestawie z głowicą kulową, karbonowa konstrukcja będzie ważyć ok 1,4 kg, rozłoży się na wysokość 165 cm i pozwoli na efektywną pracę ze sprzętem o wadze aż do 10 kg. Dodatkowo po złożeniu mierzy jedyne 42,5 cm, dzięki czemu zmieścimy go nawet do plecaka.
Najnowsze, karbonowe modele rozszerzają uniwersalną podróżniczą linię Befree o pozycje ultralekkie, ale niepozbawione możliwości. Otrzymujemy m.in. nowy system blokowania nóżek M-lock, możliwość łatwego podpięcia akcesoriów przez gniazdo Easy Link czy nowe jarzmo, które zapewnić ma jeszcze lepszą stabilność, niezależnie od typu podłoża. Statyw waży raptem 1,2 kg, ale będzie w stanie unieść sprzęt o wadze do 8 kg. Rozłożymy go przy tym do 150 cm, a po złożeniu zajmie jedyne 41 cm.
Statywy z najnowszej serii VEO 2 jeszcze lepiej odpowiadać mają wymaganiom fotografów podróżniczych i krajobrazowych. Wśród nich najbardziej uniwersalny wydaje się model 264, który w zależności od materiału użytego do jego wykonania waży 1,4 lub 1,6 kg i uniesie sprzęt o wadze do 8 kg. Do tego otrzymujemy możliwość odchylenia kolumny centralnej do dołu i wychylenia nóg w różnych stopniach.
Lekkie i wytrzymałe statywy z serii GT stawiają na funkcjonalność i jakość wykonania. Możemy odwrócić głowicę do góry nogami rozłożyć nogi na statywu na płasko czy przekształcić jedną z nich w monopod. Do tego oferują bardzo dobry stosunek wagi do możliwości. Wysuną na się na wysokość do 188 cm i z głowicą B2 uniosą sprzęt o wadze do 8 kg.
Wykonanemu z włókna węglowego statywowi polskiej marki Genesis Gear nie brakuje funkcjonalności, a przy tym oferowany jest w przystępnej, jak na tę klasę sprzętu cenie. Oferuje kolce do pracy w grząskim terenie, uszczelnienia łączeń poszczególnych sekcji nóg i możliwość przekształcenia jednej z nóg w monopod. Przy wadze 1,42 kg uniesie nawet 10 kg sprzętu i pozwoli na wysunięcie kolumny centralnej na wysokość 170 cm.
Statywy MeFOTO wyróżniają się przede wszystkim ciekawym, kolorowym wzornictwem, ale w przypadku modelu RoadTrip otrzymujemy właściwie wszystko, czego możemy oczekiwać od kompaktowego statywu podróżnego. Konstrukcja o wadze 1,63 kg uniesie sprzęt o wadze do 8 kg, a po złożeniu zajmie jedyne 39 cm. Dodatkowo tu także mamy możliwość łatwego zamienienia jej w monopod.
Statywy z nowej serii GoPlus oferuję małe rozmiary, precyzję wykonania i udźwig wystarczający, by poradzić sobie z większością aparatów. Otrzymujemy ciekawą, łamaną kolumnę centralną, 3-stopniową regulację kąta nachylenia nóg i możliwość zamienienia jednej z nich w monopod. Aluminiowy statyw wysunię się na maksymalną wysokość 154 cm i uniesie sprzęt o wadze do 10 kg.
Konstrukcje Joby nie są może tak uniwersalne, jak zwykłe statywy, ale są często wybieranym akcesorium ze względu na lekkość, kompaktowe wymiary i możliwość zamocowania aparatu w niecodziennych miejscach. Najlepsze modele z serii bez problemu uniosą nawet lustrzankę z teleobiektywem.
(fot. okładkowa: Braden Jarvis / Unsplash.com)