Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
To seria adresowana do hobbystów i początkujących fotografów, oraz dostosowana do używania z kompaktami i smartfonami. Nie brakuje tu jednak i modeli z włókna węglowego.
Element MII wzięło swoją nazwę od „Made In Italy” oraz „Mark 2”, ponieważ jest to kontynuacja istniejącej juz i popularnej serii statywów Element Big. Odświeżona seria MII składa się z czterech statywów i monopoda. Jej głównymi zaletami ma być nieduży rozmiar i niska waga. Takie połączenie powinno zagwarantować łatwość przenoszenia zestawu i wygodę używania w połączeniu z małymi aparatami i... telefonami.
Dostępne będą trzy wersje kolorystyczne statywów aluminiowych (czerwona, czarna i niebieska), wszystkie o takich samych parametrach - waga 1,55 kg, minimalna wysokość 43 cm, maksymalna 160 cm i 8 kg udźwigu. Dodatkowo wersje czarną i czerwoną można kupić w zestawie ze specjalnym uchwytem do smartfona i wyzwalaczem Bluetooth.
Wersja z włókna węglowego (tylko czarna) ma te same rozmiary i udźwig, co aluminiowi bliźniacy, ale jest lżejsza, bo waży zaledwie 1,35 kg. Natomiast monopod waży tylko 0,5 kg i pozwoli unieść sprzęt o wadze 15 kg.
Wszystkie statywy wyposażono w tą samą aluminiową głowicę kulową z podwójną blokadą. Jednym dużym głównym pokrętłem kontrolujemy ruchy aparatu na płytce, a drugim, mniejszym, obrót w poziomie. Do głowicy dołączona jest płytka 200PL-PRO Light, która jest kompatybilna z mocowaniami typu Arca-Swiss i Manfrotto RC2. Inne funkcje obejmują nowe ergonomiczne blokady skrętne i szybkie przełączanie kąta rostawu nóg. Istnieje także możliwość zamocowania aparatu pomiędzy nogami statywu na odwróconej kolumnie. W zestawie znajduje się też miękki pokrowiec do przechowywania i transportowania statywów.
Choć statywy serii MII nie są narazie dostępne w polskiej dystrybucji, z brytyjskiej strony Manfrotto dowiecie się, że cena aluminiowego statywu MII Elements z głowicą to 115 funtów (ok. 575 zł). Komplet z dodatkowym uchwytem do telefonu to koszt 150 funtów (ok.750 zł), a za monopod zapłacimy 47 funtów (ok. 235 zł). Najdroższa jest oczywiście wersja z włókna węglowego - 184 funtów (ok. 930 zł).