Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
MFK 2003: Prace duetu Monika Bereżecka i Monika Redzisz, znanego lepiej jako Zorka Project, są ozdobą takich pism jak City Magazine, Wysokie Obcasy czy Magazyn Rzeczpospolitej. Ale dopiero projekt "Laski" ujawnia co potrafią zrobić obie Panie, jeśli znajdą już czas na przygotowanie wystawy.
MFK 2003: Prace duetu Monika Bereżecka i Monika Redzisz, znanego lepiej jako Zorka Project, są ozdobą takich pism jak City Magazine, Wysokie Obcasy czy Magazyn Rzeczpospolitej. Ale dopiero projekt "Laski" ujawnia co potrafią zrobić obie Panie, jeśli znajdą już czas na przygotowanie wystawy.
Monika Bereżecka i Monika Redzisz poznały się na poznańskiej ASP. Tam zdobywały szlify fotograficzne i tam postanowiły, że będą ze sobą współpracować. Pierwszym zadaniem jakie sobie wyznaczyły był reportaż z budowy Mostu Świętokrzyskiego, a tak naprawdę tematem byli ludzie, którzy most budowali ("Budowniczowie mostu"). I to pozostało rysem charakterystycznym większości prac Zorka Project - ludzie, patrzący prosto w obiektyw, świadomi tego, że są fotografowani i gotowi do współpracy - bezpośredniość absolutna.
Wystawa "Laski" powstała jako odpowiedź na stereotypowe przedstawienie kobiety w fotografii. "Zwykle ciało kobiety pokazywane jest z męskiej perspektywy: młode, wyidealizowane, z podtekstem seksualnym. My postanowiłyśmy pokazać jak kobiety postrzegają kobiety".
Podczas wernisażu w krakowskiej Art Cafe Błędne Koło Panie nie chciały opowiadać o swojej pracy. I to najbardziej urzeka w całej wystawie - niezwykła skromność i subtelność w podejściu do tematu. Na fotografiach widzimy kobiety piękne i brzydkie, zaspane i złe, mocne i bardzo kruche, obdarzone przez naturę piegami lub przez kulturę tatuażami, zarówno cieszące się młodością jak i takie, które lata młodzieńcze mają dawno za sobą. Wszystkie bez wyjątku bardzo prawdziwe i pokazane w tak piękny sposób, że trudno oderwać oko.
Zdjęcia robione były w miejscach, w których bohaterki żyją na co dzień. Naturalne światło i dwuobiektywowy Rolleiflex to podstawowe narzędzia autorek. Jako modelki "zatrudniono" w większości znajome lub znajome znajomych, choć jak łatwo się domyślić największy problem był w znalezieniu dam w średnim wieku chętnych do pozowania przed obiektywem. Wystarczył jednak jeden anons w Internecie i okazało się, że w całej Polsce mieszka mnóstwo kobiet, które nie boją się pokazać swojego ciała, nawet jeśli nie jest młodzieńcze i wysportowane.
"Laski" są naszym zdaniem prezentem dla wszystkich miłośników fotografii najwyższej próby. Niewielu twórców stać na to by pokazać to, co poza kanonem piękna, w sposób budzący zachwyt. Dojrzałość to jedno, a wrażliwość i to wrażliwość kobieca pozostaje terenem, na który Panowie wstępu nie mają. A więc stawiamy pod znakiem zapytania kwestię "równouprawnienia płci", która jest poniekąd obyczajowym tłem krakowskiej prezentacji. Na nieszczęście dla mężczyzn (i na szczęście dla fotografii) to kobiety są górą.
Wystawę "Laski" można oglądać w Krakowie do 7 listopada. Potem od 13 do 27 listopada w warszawskiej kawiarni i galerii "Czuły Barbarzyńca" przy Dobrej 31.
ZORKA PROJECT "Laski"
Art Cafe Błędne Koło, ul Bracka 4,
22.10 - 7.11, pn.-sob. 11-22. nd. 18-22
Czytaj także
Program i fotorelacja z festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie 2003 czytaj...