Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Szukasz aparatu o dużych możliwościach, ale nadal w zasięgu portfela amatora? Oto nasza selekcja korpusów, które pozwolą Ci wykonać kolejny krok, nie rujnując jednocześnie domowego budżetu!
Każdy ambitny amator staje w końcu przed wyborem „pierwszego poważnego aparatu”, który być może nie ma jeszcze uszczelnień, dwóch slotów i pancerza z lekkich stopów, ale możliwościami i ergonomią zbliża się już do korpusów zaawansowanych. Aparatu, który pozwoli przede wszystkim rozwijać fotograficzną pasję, ale kto wie, być może również wykonywać już pierwsze, nieduże komercyjne zlecenia.
Poniżej przedstawiamy zestawienie najciekawszych, naszym zdaniem, średnio-zaawansowanych korpusów, które dostaniemy w zaufanym sklepie w cenie do około 5000 zł. Podobnie jak w pierwszej części naszego przeglądu aparatów na start, proponujemy zestawy wraz z podstawowym, uniwersalnym obiektywem. Zachęcamy jednak także do sprawdzania cen samego body i dobierania obiektywu według potrzeb i zainteresowań.
W zestawieniu pomijamy aparaty kompaktowe, które będą przedmiotem osobnego przeglądu.
Selekcji dokonaliśmy w oparciu o ofertę renomowanego sklepu fotograficznego Fotoforma.pl.
Ten aparat, to kluczowe podzespoły zapożyczone z topowych modeli, zamknięte w bardziej kompaktowym i wciąż całkiem solidnym body. Fujifilm X-T30 oferuje przede wszystkim 26-milionową matrycę APS-C opracowaną w technologii BSI X-Trans CMOS. Do tego 425-punktowy system AF ze znacznie usprawnioną funkcją wykrywania twarzy i oka, możliwość fotografowania w serii 20 kl./s z pełnym wsparciem ciągłego AF (w trybie migawki elektronicznej) zapis 4K 30 kl./s lub Full HD w zwolnionym tempie 120 kl./s.
Otrzymujemy także poprawiony dobry wizjer elektroniczny, ekran dotykowy oraz odmienioną ergonomię ze znaną chociażby z modelu X-E3 funkcją rozpoznawania gestów. Do tego bardzo ciekawa, charakterystyczna dla Fujifilm, „analogowa” systematyka obsługi. Stosunkowo jasny, oferowany w zestawie obiektyw 18-55 mm f/2.8-4.0 to jeden z najlepszych zoomów jakie możemy trafić w zestawie z aparatem ze średniego segmentu (ekwiwalent 27-82 mm dla pełnej klatki).
Seria D7XXX przez wiele lat stanowiła najwyższą półkę aparatów APS-C (DX) Nikona. Model Nikon D7500 krytykowaliśmy za pewne ograniczenia względem poprzednich modeli, ale też chwaliliśmy - za nową matrycę i jeszcze lepsze osiągi. Sporą część podzespołów zaimplementowano bowiem z flagowego modelu segmentu DX Nikona D500 – do dziś chyba najlepszej lustrzanki tego formatu na rynku.
W solidnym, ergonomicznym korpusie znajdziemy 20,9-milionowy sensor CMOS wspierany procesorem Expeed 5, który pozwala na pracę w zakresie czułości ISO 100 – 51 200 (rozszerzane do ISO 50 - 1 640 000) oraz fotografowanie serią z prędkością 8 kl./s. Otrzymujemy także bardzo wygodny grip, pojemny bufor oraz odchylany i dotykowy ekran LCD, a także możliwość filmowania w jakości 4K, co na rynku lustrzanek średniego segmentu wcale nie jest oczywiste. To bardzo uniwersalny model, wybierany chętnie i przez fanów reportażu (szybkość) i fotografii makro (matryca bez filtra AA).
Pierwszy bezlusterkowiec systemu Z, wyposażony w matrycę APS-C Nikon Z50, specyfikacją odpowiadać ma lustrzankom linii D7000 oraz rywalizować z takimi konstrukcjami jak Sony A6400 czy Fujifilm X-T30. Dostajemy więc 21-milionową matrycę i możliwość filmowania w rozdzielczości 4K z prędkością 30 kl./s (do 120 kl./s w przypadku rejestracji Full HD).
Do tego magnezowy szkielet, który zapewnić ma konstrukcji wytrzymałość, duży i wygodny grip, złącze mikrofonowe, odchylany o 180 stopni, 3,2-calowy ekran dotykowy (rozdzielczość 1,04 Mp) i wbudowany wizjer elektroniczny o powiększeniu 0,68x i rozdzielczości 2,36 Mp. Według zapewnień producenta bardzo dobrze radzić ma sobie także hybrydowy, 209-punktowy system AF, który pokrywa ok. 85% kadru w pionie i poziomie i współpracuje z systemem śledzenia oka. Nie mogło też zabraknąć łączności Wi-Fi. Oprócz tego szereg udogodnień typowych dla konstrukcji bezlusterkowych, takich jak bezgłośna migawka elektroniczna.
Canon EOS 77D to pozycja dość szczególna. Amatorska lustrzanka wkracza bowiem na tereny zarezerwowane dotychczas dla modeli półprofesjonalnych. Choć aparat kierowany jest do hobbystów, dużą część specyfikacji dzieli z bardziej zaawansowanym modelem EOS 80D.
Oprócz rozbudowanej ergonomii, otrzymujemy między innymi tę samą, 24-milionową matrycę CMOS w rozmiarze APS-C, wspieraną procesorem DIGIC 7, świetnie oceniany przez nas w testach 45-punktowy system autofokusa Dual Pixel AF, tryb seryjny 6 kl./s, ekran dotykowy, pomocniczy wyświetlacz, funkcje Wi-Fi oraz w pełni manualny tryb filmowy, pozwalający na rejestrację wideo w maksymalnej jakości Full HD, z prędkością 60 kl./s.
Względem wypuszczonego na rynek przed trzema laty modelu M6, nowy Canon EOS M6 Mark II oferuje usprawnienia niemal w każdym aspekcie działania. Przede wszystkim otrzymujemy zupełnie nową, 32,5-milionową matrycę APS-C, wspieraną procesorem DIGIC 8, która pozwoli nam na fotografowanie w zakresie czułości ISO 100-25 600 z zawrotną w tym segmencie prędkością 14 kl./s, z pełnym wsparciem śledzącego systemu AF.
Do tego zaczerpnięty z systemu R system Dual Pixel AF, który pokrywa 88% kadru w poziomie i 100% kadru w pionie, jest czuły do -5 EV i oferuje aż 5481 wybieralnych punktów AF (143 dostępne punkty w przypadku śledzącego AF i systemu wykrywania twarzy), funkcja bracketingu ostrości, obracany ekran dotykowy oraz ciekawy, nowy tryb RAW Burst, w którym aparat będzie w stanie zapisać, krótkie serie z prędkością 30 kl./s i eksportować poszczególne klatki do formatu RAW.
Dodatkowo, aktualnie możemy kupić go w zestawie z dodatkowym wizjerem, który czyni EOS-a M6 jednym z najbardziej poręcznych i uniwersalnych aparatów APS-C na rynku. Zniechęcać może jedynie wciąż niewielka dostępność obiektywów w systemie EF-M.
Pentax KP, choć niepozorny, jest jedną z najciekawszych lustrzanek segmentu APS-C, która w kompaktowym body zamyka zaawansowaną specyfikację. W jego wnętrzu znajdziemy 24-milionową matrycę CMOS, która pozwoli na fotografowanie z prędkością 7 kl./s, przy czułościach sięgających zawrotnej wartości ISO 819 200. Do tego, jako jedyny producent na rynku Pentax oferuje system stabilizacji sensora (deklarowana skuteczność 5 EV) wraz z trybem Pixel Shift Resolution,w którym dzięki przesunięciu matrycy aparat wykona zdjęcia szczegółowością dorównujące aparatom średnioformatowym. Mamy też specjalną funkcję do kompensacji ruchu gwiazd.
Do tego 27-punktowy system AF, funkcja migawki elektronicznej, odchylany 3-calowy ekran LCD (ale nie dotykowy), moduł Wi-Fi, tryb filmowy Full HD 60 kl./s, ciekawy, wygodny system obsługi oraz niemal pancerną, magenzową i uszczelnioną obudowę.
Następca modelu A6300, Sony A6400 ma być doskonałym aparatem dla wymagającego amatora i ciekawą propozycją dla vlogera. Aparat wyposażono w 24,2-milionowy sensor CMOS, o większym zakresie czułości (ISO 100-51 200, rozszerzane do ISO 102 400), a dodatkowo wspierany układem LSI, przyspieszającym przetwarzanie obrazu. Otrzymujemy więc najszybszy w linii tryb seryjny (11 kl./s, 8 kl./s w trybie migawki elektronicznej) oraz znacznie zwiększoną względem poprzednika pojemność bufora.
Do tego odchylany o 180 stopni, wreszcie wzbogacony o funkcje dotykowe ekran LCD, zaczerpnięty z flagowego modelu A9 system AF, najnowszy układ menu oraz usprawnienia w kwestii trybu wideo i dużo lepiej niż wcześniej wyważoną cenę.
Sony A7 II to jedyna pełna klatka w naszym zestawieniu. Choć na rynku nie znajdziemy obecnie zestawów z obiektywami, cena korpusu (ok. 4000 zł) czyni go doskonałą propozycją dla tych, którzy marzą o przesiadce na pełną klatkę, a nie chcą ryzykować decydując się na aparat z drugiego obiegu. Podstawowy kitowy obiektyw Sony E 28-70 mm to wydatek rzędu 1000 zł ale model ten chętnie wybierają też fani analogowej, manualnej optyki – stosując odpowiedni adapter, do A7 II podepniemy w zasadzie wszystko!
Choć aparat nie należy już do najnowszych, nadal oferuje specyfikację, która wystarczy większości hobbystów - 24-megapikselową matrycę z systemem stabilizacji, hybrydowy, oparty o detekcję fazy i kontrastu system AF, tryb seryjny 5,4 kl./s i tryb filmowy Full HD.