To koniec pewnej ery. VSCO rezygnuje ze sprzedaży presetów do Lightrooma i ACR

Autor: Maciej Luśtyk

11 Grudzień 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

Symulujące wygląd analogowych filmów Presety VSCO miały ogromny wpływ na kształtowanie się trendów wizualnych ostatnich lat i znajdują się w arsenale wielu fotografów. Teraz jednak firma odcina się od swoich korzeni i stawia wyłącznie na rynek mobile.

Chyba nie ma fotografa, który nie słyszał o presetach do Lightrooma. Paczki z symulacjami firm VSCO czy RNI dla wielu fotografów stały się podstawowym elementem postprodukcji i odcisnęły wyraźne piętno na kształtowaniu się trendów wizualnych w fotografii i mediach społecznościowych. Słynny "faded look" długo jeszcze będzie niektórym się śnił po nocach.

Choć presety VSCO wydają się cieszyć niesłabnącą popularnością, firma widzi dla siebie zupełnie inną przyszłość i stawia wszystkie karty na rynek, który w ostatnim czasie eksplodował. Chodzi oczywiście o aplikacje mobilne i serwisy społecznościowe. Jak czytamy w informacji udostępnionej na stronie producenta, VSCO już niebawem zaprzestanie sprzedaży desktopowej wersji opracowanych przez siebie symulacji.

Od wiosny tylko w aplikacji

 

Od wiosny VSCO będzie skupiać się wyłącznie na rozwijaniu aplikacji VSCO i powiązanej z nią społeczności VSCO X, w której członkostwo kosztuje 20 dolarów rocznie. Czy powinniśmy się dziwić? Z jednej strony odcięcie się od społeczności zwykłych fotografów, na których firma zbudowała swoją markę, może być szokujące i mało zrozumiałe.

Od początku jednak celem przedsięwzięcia było zarabianie pieniędzy, a jak pokazuje choćby przykład Adobe, model subskrypcyjny generuje o wiele większe przychody. Na decyzję wpłynął także zapewne fakt, że w przypadku presetów do Lightrooma modelu takiego nie dałoby się łatwo wprowadzić, a paczki z symulacjami powszechnie dostępne są do pobrania z nielegalnych źródeł. Aplikacja oferuje z kolei producentowi pełną kontrolę nad płatnościami i udostępnianiem presetów.

Presety dostępne tylko do marca

Jeżeli więc są wśród Was jeszcze tacy, którzy nie mieli okazji poznać dobrodziejstw rozwiązań oferowanych przez VSCO, radzimy się spieszyć. Od 1 marca 2019 roku nie będziecie mieć możliwości ich pobrania (przynajmniej legalnie). Jak na razie poszczególne symulacje są jeszcze dostępne w cenie 70 dolarów za paczkę.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem vsco.co.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Software
Final Cut Pro 11 - magnetyczne maski, inteligentny tracking, automatyczne transkrypcje i usprawniony workflow. Apple na dobre bierze się za flagowy edytor wideo
Final Cut Pro 11 - magnetyczne maski, inteligentny tracking, automatyczne transkrypcje i...
Po 13 latach Apple prezentuje w końcu kolejną wersje programu do edycji wideo Final Cut Pro. Nowa odsłona nie wprowadza rewolucji, ale wreszcie otrzymuje funkcje, dzięki którym może...
4
Nowości AI w Adobe Photoshop, Lightroom i Premiere - rewolucja w pracy kreatywnej nabiera rozpędu
Nowości AI w Adobe Photoshop, Lightroom i Premiere - rewolucja w pracy kreatywnej nabiera rozpędu
Podczas konferencji Adobe Max producent oprogramowania przedstawił i zapowiedział szereg nowych funkcji opartych o AI, które jeszcze bardziej ułatwią pracę w programach graficznych....
29
Adobe Content Authenticity - producent przygotowuje aplikację webową do przypisywania i podglądu certyfikatów autentyczności
Adobe Content Authenticity - producent przygotowuje aplikację webową do przypisywania i podglądu...
W ramach rozwoju inicjatywy CAI / C2PA Adobe wprowadza platformę, która ułatwić ma przypisywanie i podgląd specjalnych metadanych poświadczających oryginalność cyfrowych plików.
6
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (5)