Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Najnowsza Sigma A 35 mm f/1.4 DG DN, to kolejny obiektyw z drugiej generacji obiektywów Art, stworzonej od podstaw z myślą o bezlusterkowcach.
Z każdą kolejną premierą Sigma coraz mocniej przenosi ciężar w stronę konstrukcji bezlusterkowych, czego potwierdzeniem może być chociażby postępująca aktualizacja świetnie ocenianej linii obiektywów Art, która pozwoliła producentowi wskoczyć do optycznej pierwszej ligi. Po modelu Sigma A 85 mm f/1.4 DG DN, przyszła kolej na model 35 mm, który - co znamienne - zapoczątkował całą serię ART.
Nowy obiektyw Sigma A 35 mm f/1.4 DG DN, podobnie jak wspomniany model 85 mm, ma być widocznie bardziej kompaktowy od swojego poprzednika. Szkło mierzy 75,5 × 109,5 mm (w wersji Sony E 111,5 mm) i waży 645 g, przy czym poprzednia wersja mierzyła 77 x 120 mm i ważyła 755 g. Mówimy tu oczywiście o wersji zaadaptowanej na potrzeby systemu E, bo w przypadku porównania z klasyczną lustrzankową wersja szkła, nowy model pod względem gabarytów wnosi niewiele. Ba, jest nawet nieznacznie dłuższy.
Otrzymujemy też bardziej zaawansowany układ optyczny, na który składa się 15 elementów w 11 grupach (wcześniej 13 elementów w 11 grupach), wśród których znajdziemy 2 soczewki asferyczne i 4 soczewki o obniżonej dyspersji. Układ ma być precyzyjnie zoptymalizowany pod kątem minimalizowania różnego rodzaju aberracji i oferować ponadprzeciętne rezultaty na całej powierzchni kadru. Gdyby jednak to okazało się niewystarczające, szkło w pełni współpracuje z systemami korekcji oferowanymi przez aparaty. Do tego 11-listkowa przysłona i nowe powłoki, które zapewnić mają świetne rezultaty podczas pracy pod światło.
Względem poprzednika nie zmieniła się minimalna odległość ostrzenia, która wynosi 0,3 m, ale szkło otrzymało nowy silnik krokowy, który wspólnie w wewnętrznym systemem ogniskowania powinien lepiej odpowiadać pracy z bezlusterkowymi systemami autofokusu, także w przypadku filmowania i śledzenia obiektów. Producent obiecuje wysoką repsonsywność i minimum hałasu, a dla filmujących także wyczuwalny opór pierścienia ostrości z liniowym przełożeniem obrotu na ruch soczewek. Zainteresowani bardziej ambitnymi produkcjami wideo otrzymują także możliwość przełączenia pierścienia przysłony na tryb bezstopniowy. Na tubusie znajdziemy też przycisk AFL, do którego możemy przypisać daną funkcję aparatu (standardowo blokowanie ostrości).
Jak przystało na profesjonalny obiektyw, otrzymujemy także uszczelnienia, metalowy tubus oraz charakterystyczne dla sigmy eleganckie wzornictwo. Przednia soczewka, na którą nakręcimy filtry o średnicy 67 mm została też pokryta warstwą hydro- i oleofobową, która ułatwi utrzymanie jej w czystości.
Obiektyw pojawi się w sprzedaży w czerwcu 2021 roku w cenie 3890 zł, w wersji z mocowaniami Sony E i L-Mount.
Nazwa | Sigma A 35 mm f/1.4 DG DN |
Producent | Sigma |
Typ | stałoogniskowy |
Mocowanie | L-mount Sony E |
Ogniskowa | 35 mm |
Maksymalna jasność | 1.4 |
Maksymalna wartość przysłony | 16 |
Liczba listków przysłony | 11 |
Pierścień przysłony | tak |
Tryb bezstopniowy przysłony | tak |
Układ optyczny | 15 elementów / 11 grup (2 soczewki asferyczne, 4 soczewki ED) |
Wewnętrzne ogniskowanie | tak |
Pole widzenia | 63,4° |
Maksymalne powiększenie | 1:5,4 |
Minimalna odległość ogniskowania | 30 cm |
Tryb makro | nie |
Średnica filtra | 67 mm |
Mocowanie filtra żelowego | nie |
Autofokus | tak |
Manualne doostrzanie | tak |
Mechanizm autofokusa | Silnik krokowy |
Stabilizacja | nie |
Obudowa | tworzywo sztuczne magnezowo-aluminiowa |
Skala odległości | nie |
Przycisk funkcyjny | tak |
Uszczelnienia | tak |
Mocowanie statywowe | nie |
Osłona przeciwsłoneczna | tak |
Wymiary | 75,5 mm x 109,5 mm |
Waga | 645 g |
Cena w dniu premiery | 3890 zł |
Więcej informacji znajdziecie na stronie sigma-foto.pl.