Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Chińczycy z Venus Optics kolejny raz zaskakują. Tym razem stworzyli obiektyw Shift, który może pochwalić się najszerszą ogniskową w tym segmencie. Ma być też dobry optycznie.
Marki Laowa (Venus Optics) nie trzeba już chyba nikomu przedstawiać. Chińczycy, specjalizujący się w szkłach szerokokątnych od kilku lat produkują oryginalną optykę, która co i rusz bije kolejne rekordy świata obiektywów. Podobnie jest i tym razem. Oto na rynku debiutuje model Laowa 15 mm f/4.5 Zero-D Shift, czyli najszerszy pełnoklatkowy obiektyw z funkcją korekcji perspektywy na świecie.
Układ optyczny obiektywu stworzono w oparciu o 17 soczewek w 11 grupach, w tym z dwa elementy asferyczne i zaawansowane powłoki. Producent obiecuje, że szkło jest ostrzejsze od konkurentów, ale najciekawiej prezentuje się chyba fakt, że nowa Laowa oferuje bardzo duże pole obrazowe (65 mm), dzięki czemu bez problemu pokryje także matryce średnioformatowe (okupując to jednak mniejszą skalą przesunięcia optyki).
Tak więc jeśli chodzi o funkcję Shift, otrzymujemy możliwość regulacji przesunięcia w zakresie +/- 11 mm dla matryc pełnoklatkowych i +/- 8 mm dla średniego formatu. Dodatkowo obiektyw pozwala też na obracanie modułu Shift o 360 stopni, co pozwoli na wygodne tworzenie panoram.
Oprócz tego, otrzymujemy 5-listkową przysłonę, która zagwarantować ma reprodukcję punktów świetlnych w formie 10-ramiennych gwiazd, a także niewielką minimalną odległość ostrzenia wynoszącą raptem 20 cm. Nomenklatura Zero-D obiecuje też dystorsję skorygowaną niemal do zera.
Jak obiektyw Laowa 15 mm f/4.5 Zero-D radzi sobie w praktyce możecie przekonać się oglądając zdjęcia przykładowe. Poniżej prezentujemy kilka oficjalnych sampli producenta.
Przy tym wszystkim obiektyw jest relatywnie tani. Venus Optics Laowa 15 mm f/4.5 Zero-D Shift debiutuje w cenie 1200 dolarów. Za najbliższego konkurenta (Canon TS-E 17 mm f/4 L) musimy zapłacić przeszło dwa razy więcej. Dodatkowo nowa Laowa oferowana jest też z mocowaniami do systemów bezlusterkowców, dzięki czemu unikniemy konieczności stosowania adapterów w przypadku nowych aparatów (obiektyw dostępny w wariantach Canon EF, Canon RF, Nikon F, Nikon Z, Sony E).
Niższa cena odbiła się brakiem funkcji Tilt (pochylenia), ale ta, przy tak krótkiej ogniskowej i tak byłaby zapewne rzadko używana.
Więcej informacji o obiektywie znajdziecie na stronie venuslens.net.