Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Choć nazwa CorePhotonics nie jest znana przeciętnemu odbiorcy, ta izraelska firma jako jedna z pierwszych opracowała systemy podwójnych aparatów, które spotykamy już obecnie we wszystkich flagowcach. Teraz zamierza wykupić ją Samsung.
Pamiętacie jeszcze rewelacje o 5-krotnym zoomie, który miał pojawić się w smartfonach firmy Oppo. Za rozwiązaniami tymi stoi właśnie CorePhotonics, które od kilku lat współpracuje z chińskim producentem i jest jednym z pionierów w kwestii wykorzystania wielu modułów aparatów w celu poprawy jakości zdjęć wykonywanych smartfonami.
Firma współpracuje z większością producentów smartfonów, ale ostatnio zrobiło się o niej głośno za sprawą prototypu 10-krotnego stabilizowanego ”mobilnego” zoomu, który mógłby stać się ostatnim gwoździem do trumny zwykłych aparatów kompaktowych. Wygląda na to, że już niedługo podobne rozwiązanie możemy zobaczyć we flagowcu Samsunga. Technologiczny gigant rzekomo interesuje się wykupieniem izraelskiej firmy.
Grafika prezentująca układ oferującego 10-krotne przybliżenie smartfonowego aparatu, przygotowany wspólnie z marką Oppo
Jak donosi serwis Globes, Samsung prowadzi zaawansowane negocjacje, których celem jest przejęcie podmiotu. Cena transakcji opiewać ma na około 150 mln dolarów. Choć Corephotonics jak na razie nie potwierdziło doniesień, biorąc pod uwagę dotychczasową działalność Samsunga, scenariusz ten wydaje się całkiem prawdopodobny. Będąc jednym z największych producentów elektroniki, Samsung już od 10 lat działa inwestycyjnie rynku izraelskim, wykupując udziały w dobrze rokujących dla obszaru działalności producenta firmach.
Jak potencjalne przejęcie wpłynie na rozwój wielomatrycowych systemów obrazowania w smartfonach? Raczej nie należy spodziewać się, że Samsung postanowi zachować wszystko dla siebie (w końcu licencje na wykorzystanie technologii to ogromny zarobek), ale możemy spodziewać się, że podobnie jak Sony w przypadku matryc, taki i Samsung najciekawsze rozwiązania będzie udostępniać innym producentom z pewnym opóźnieniem.
Jak na razie jednak to tylko domysły. Więcej dowiemy się zapewne w momencie, gdy dojdzie do faktycznego przejęcia firmy.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem en.globes.co.il.