Lexar trafia w ręce Chińczyków. Od teraz akcesoria tej marki będzie produkować firma Longsys

Autor: Maciej Luśtyk

4 Wrzesień 2017
Artykuł na: 2-3 minuty

Przed dwoma miesiącami świat fotografii poruszyła informacja o likwidacji marki Lexar. Znalazł się jednak chętny na jej przejęcie. Od teraz za produkcję kart i akcesoriów będzie odpowiadać chiński producent Longsys.

Gdy pod koniec czerwca dowiedzieliśmy się, że Micron (ówczesny właściciel Lexara) ma zamiar uśmiercić jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku kart pamięci, trudno nam było w to uwierzyć. Zwłaszcza, że raptem kilka miesięcy wcześniej pod jej skrzydłami powstały najszybsze karty CFast na rynku.

Lexar powraca z zaświatów

Okazuje się jednak, że to, co dla jednych jest zbędne (według doniesień, dzięki obsłudze największych gigantów branży technologicznej Micron przestał widzieć sens w dalszym rozwijaniu sprzedaży na rynku konsumenckim), dla drugich może stanowić szansę na rozwój. Właśnie dowiedzieliśmy się, że markę przed śmiercią uratował chiński producent pamięci Longsys, który zakupił do niej prawa.

Wydaje się, że samej marce cała sytuacja może wyjść tylko na dobre. "Chińskie" już od dłuższego czasu nie znaczy "słabe jakościowo", co stale udowadniają chociażby takie firmy jak DJI czy Xiaomi. Producent obiecuje zaś, że użytkownicy mogą oczekiwać utrzymania takich samych standardów produkcji i obsługi klienta, jak do tej pory.

Nowe produkty w ofercie

Co jednak ważniejsze, już niebawem oferta marki ma poszerzyć się o nowe rozwiązania. Longsys, który jest jednym z niewielu producentów pamięci NAND (Flash), już od pewnego czasu poszukiwał możliwości efektywnego wejścia na zachodni rynek konsumencki.

"Zamierzamy kontynuować misję kreowania marki jako dostarczyciela wysokiej jakości rozwiązań z zakresu pamięci przenośnej i rozszerzyć ofertę o nowe rozwiązania, niezbędne w czasach, w których na rynku konsumenckim pojawia się zapotrzebowanie na funkcje bezprzewodowe i obsługę ogromnych ilości danych." - czytamy w oświadczeniu producenta.

Możemy się więc spodziewać, że na rynku pojawi się m.in. więcej dysków SSD czy stacje NAS sygnowane logiem marki. Jeśli nowy producent zdecyduje się wyposażyć je w funkcje istotne dla branży fotograficznej i filmowej, Lexar ma szansę umocnić swoją pozycję.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem longsys.com.

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
Ciąg dalszy zamieszania wokół wyróżnienia Mikhaila Tereschenko w tegorocznym World Press Photo. Organizacja podtrzymuje nagrodę, ale cofa zaproszenie dla fotografa na galę...
18
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm kolejny raz podnosi ceny filmów analogowych. Tym razem podwyżki wynoszą od 21 do nawet 52%. Póki co zmiany dotyczą rynku japońskiego, ale z dużym prawdopodobieństwem w...
6
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub konfiskata sprzętu
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub...
Formalnie zakaz fotografowania poszczególnych obiektów funkcjonuje w Polsce już od kilku lat, jednak ze względu na brak jednolitego znaku zakazu przepis ten nie mógł być skutecznie...
276
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (5)