Ricoh nie wycofuje się z rynku aparatów

Autor: Maciej Luśtyk

13 Kwiecień 2017
Artykuł na: 2-3 minuty

Wczoraj serwisy fotograficzne obiegła sensacyjna plotka jakoby Ricoh planował wycofanie się z produkcji aparatów, a tym samym uśmiercenie marki Pentax. Znamy oficjalne stanowisko firmy w tej sprawie.

Ricoh, podobnie jak wiele innych firm z branży technologicznej przeżywa obecnie problemy finansowe i planuje restrukturyzację, co potwierdza prezentacja udostępniona inwestorom. Atmosferę w świecie fotograficznym podgrzała jednak plotka sugerująca, iż Ricoh może planować zupełne opuszczenie rynku aparatów, co oznaczałoby śmierć linii aparatów Pentax, przynajmniej w takiej formie w jakiej obecnie ją znamy. Biorąc pod uwagę kurczący się rynek i fakt, że firma jest dopiero 8 co do wielkości producentem aparatów na świecie, mogło wydawać się to prawdopodobne.

"Firma zamierza poddać radykalnej ocenie strategię produkcji i wdrażania produktów fotograficznych, w tym aparatów z serii Pentax i GR. Jednym z wariantów jest zupełnie wycowanie się z tego segmentu" - mogliśmy przeczytać we wczorajszym artykule opublikowanym przez japoński branżowy serwis Nikkei.

Pentax KP - najmłodsze dziecko w rodzinie aparatów Ricoha

Wiadomość szybko obiegła fora i serwisy internetowe podnosząc emocje użytkownikom aparatów producenta, jak jednak twierdzi Ricoh - bezpodstawnie. W kilka godzin po opublikowaniu informacji przez serwis Nikkei, producent wystosował oficjalną notę dementującą plotki, a przynajmniej ich część dotyczącą aparatów fotograficznych.

"Artykuł serwisu Nikkei nie opiera się na oficjalnych informacjach. W ramach restrukturyzacji, Ricoh zamierza skupić wysiłki na produktach wysokiej wartości, takich jak serie aparatów Pentax i GR, które cieszą się uznaniem użytkowników. Ricoh, dzięki kamerom Theta jest także jednym z liderów szybko rozwijających się rynków VR oraz AR i zamierza jeszcze bardziej rozszerzyć swoją działalność w tym segmencie" - czytamy w oświadczeniu.

Nota producenta nie dotyka co prawda innych kwestii wyszczególnionych w artykule Nikkei, jak choćby planów pozbycia się 1000 pracowników, niemniej jednak wygląda na to, że o aparaty Pentaksa możemy być spokojni. Przynajmniej na razie.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem nikkei.com oraz ricoh.com.

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
Ciąg dalszy zamieszania wokół wyróżnienia Mikhaila Tereschenko w tegorocznym World Press Photo. Organizacja podtrzymuje nagrodę, ale cofa zaproszenie dla fotografa na galę...
18
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm kolejny raz podnosi ceny filmów analogowych. Tym razem podwyżki wynoszą od 21 do nawet 52%. Póki co zmiany dotyczą rynku japońskiego, ale z dużym prawdopodobieństwem w...
6
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub konfiskata sprzętu
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub...
Formalnie zakaz fotografowania poszczególnych obiektów funkcjonuje w Polsce już od kilku lat, jednak ze względu na brak jednolitego znaku zakazu przepis ten nie mógł być skutecznie...
276
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (4)