Otwarty list fotoreporterów do producentów aparatów. Domagają się jednej rzeczy

Autor: Maciej Luśtyk

15 Grudzień 2016
Artykuł na: 4-5 minut

Firmy zajmujące się tworzeniem aparatów i kamer z pozoru niczym nie różnią się od producentów innego rodzaju elektroniki. Ciągle zapominają one jednak o jednej, powszechnej funkcji, która jest szczególnie ważna z punktu widzenia reporterów i dokumentalistów pracujących nad „delikatnymi” tematami.

Mowa tutaj o możliwości szyfrowania danych. Choć takie systemy posiada większość smartfonów, komunikatorów internetowych czy dysków twardych, wciąż na próżno szukać ich w kamerach i aparatach fotograficznych. Sprawia to, że osoby mierzące się w swojej pracy z kontrowersyjnymi, tajnymi czy niewygodnymi tematami narażone są w najlepszym razie na utratę zdjęć i filmów, gdy te dostaną się w niepowołane ręce. Pozostaje też kwestia bezpieczeństwa samych autorów i bohaterów tworzonych przez nich materiałów.

Z tego powodu ponad 150 dokumentalistów i fotoreporterów podpisało list otwarty wystosowany przez Freedom of the Press Foundation do producentów takich jak Canon, Nikon, Sony, Fujifilm i Olympus.

Pracujemy w najbardziej niebezpiecznych częściach świata, by w imię ogólnej sprawiedliwości odkrywać i unaoczniać przestępstwa oraz krzywdy, których z rąk reżimów, agencji rządowych i korporacji doznają zwykli ludzie. W niezliczonej liczbie przypadków, autorytarne rządy i przestępcy konfiskowali dokumentalistom nagrany materiał. Ponieważ nie mamy możliwości jego szyfrowania, nie możemy go skutecznie chronić, co naraża nas i nasze źródła na duże ryzyko - czytamy w liście.

Magazyn Wired podaje przykłady, w których sygnatariusze listu na własnej skórze odczuli jak potrzebna jest skuteczna ochrona danych. W 2008 roku filmowiec Andrew Berends połknął kartę SIM, by powstrzymać nigeryjską policję przed zidentyfikowaniem osób, które pomogły my w dokumentacji konfilktu w Delcie Nigru. Z kolei Orwa Nyrabia twierdzi, że możliwość szyfrowania informacji na dyskach twardych uratowała mu życie, gdy w 2012 roku przez 3 tygodnie przetrzymywany był przez syryjskie służby.

Wprowadzenie możliwości szyfrowania danych może oznaczać konieczność znacznej aktualizacji hardware’u aparatów. Pojawiają się obawy, że używane obecnie procesory nie poradziłyby sobie z szybkim kodowaniem dużej ilości materiału. Czy producenci są gotowi podjąć taką próbę?

Jak na razie na wezwanie fotografów odpowiedział jedynie Nikon. Zawsze podążamy za innowacją i staramy się oferować produkty, które spełniają wszystkie oczekiwania pod względem jakości obrazu, wytrzymałości i użyteczności sprzętu. Na bieżąco wsłuchujemy się w potrzeby ciągle ewoluującego rynku i będziemy udostępniać funkcje, które sprostają wymaganiom naszych użytkowników - pisze producent w oficjalnym oświadczeniu.

Pełną treść listu fotografów możecie przeczytać pod adresem freedom.press.

(fot. okładkowa: pexels.com)

 

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
SWPA 2025 - Susan Meiselas z nagrodą za wybitny wkład w fotografię
SWPA 2025 - Susan Meiselas z nagrodą za wybitny wkład w fotografię
Jury nadchodzącej edycji Sony World Photography Award zadecydowało o przyznaniu corocznej nagrody honorowej za wybitny wkład w fotografię. Tym razem otrzymuję ją Susan Meiselas, której...
9
"Bezpieczniejsze polskie niebo" - nowe przepisy dla dronów
"Bezpieczniejsze polskie niebo" - nowe przepisy dla dronów
Projekt nowelizacji ustawy Prawo lotnicze został przyjęty przez Radę Ministrów. Polskie przepisy dotyczące dronów będą teraz dostosowane do unijnych - wprowadzają nowy podział operacji i...
1
Nowy dystrybutor FOMEI – Rudy Lis przejmuje oficjalną dystrybucję w Polsce
Nowy dystrybutor FOMEI – Rudy Lis przejmuje oficjalną dystrybucję w Polsce
Marka FOMEI zmienia dystrybutora. Popularny sprzęt oświetleniowy dla fotografów i filmujących oraz rozwiązania do druku przejmuje w Polsce firma Rudy Lis.
1