Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Firmy Roleski przedstawiać chyba nikomu nie trzeba. Produkty tej marki z pewnością nie raz gościły na naszych stołach i urozmaicały okazjonalnego grilla. Przez lata oglądania reklam żywności przywykliśmy już do pewnego, ogranego schematu i raczej nie spodziewamy się, że oferta musztardy lub majonezu może nas czymś zaskoczyć. Nowa kampania firmy wykonana przez światowej sławy fotografa, Oliviera Toscaniego pokazuje jednak, że jest inaczej.
Inspiracją dla kampanii była mityczna kraina Hyberborea, która według starożytnych greków miała znajdywać się “po drugiej stronie wiatru”, a której mieszkańcy żyli w idealnej harmonii. W myśl tej idei firma Roleski we współpracy z fotografem stworzyła wyimaginowany świat nazwany “Królewską Republiką Roleski”, zamieszkiwany przez istoty będące ambasadorami smaków i doznań. To właśnie ich wyobrażenie przedstawiają zdjęcia, które możecie zobaczyć w galerii. W wersjach, które będziemy mogli zobaczyć na mieście, są dodatkowo opatrzone opisem informującym nas o roli pełnionej przez postaci w Republice Roleski. Przyznamy, że tego typu sesje raczej nie kojarzą się z majonezem i co najmniej wywołają uśmiech na twarzach oglądających.
Oliviera Toscaniego znamy przede wszystkim jako autora kontrowersyjnego w swoich czasach wizerunku marki United Colors of Benetton. Urodził się w 1942 r. w Mediolanie, a formalną edukację fotograficzną odebrał w Szkole Rzemiosł Artystycznych w Zurychu. W 1990 roku stworzył magazyn ”Colors”, który wkrótce stał się wzorem dla zespołów redakcyjnych i specjalistów od marketingu z całego świata, a w 1993 założył międzynarodowe centrum badań nad sztuką i nowoczesną komunikacją, nazwane Fabrica. Autor wielu wystaw międzynarodowych. Od 2008 roku Toscani podróżuje po świecie z projektem RAZZA UMANA, w ramach którego fotografie i filmy stają się częścią multimedialnego archiwum jego działalności.
Czas pokaże czy taki rodzaj kampanii okaże się skuteczny. Z pewnością jest oryginalny. Odstawiając na bok kwestie atrakcyjności reklamy, cieszymy się, że producenci stają się bardziej otwarci na tego typu eksperymenty. Być może dzięki takim działaniom rynek reklamowy wróci na bardziej ambitne tory. A Wy co myślicie o nowej kampanii firmy Roleski