Akademia D18 - nowe przedsięwzięcie Szymona Kobusińskiego

Autor: Marcin Grabowiecki

26 Wrzesień 2012
Artykuł na: 6-9 minut
Zachęcamy do lektury rozmowy z Szymonem Kobusińskim, który opowiada nam o swojej nowej inicjatywie - Akademii D18. Oferta szkoleniowa D18 poświęcona będzie wąskim tematom, które będą omawiane z wykorzystaniem najbardziej zaawansowanego sprzętu.

Wszyscy znają Ciebie jako fotografa. Czy możesz opowiedzieć o swojej nowej inicjatywie, jaką jest Akademia D18?

Od lat prowadzę różne szkolenia. Współpracuję z różnymi firmami fotograficznymi (m.in. Nikon, Nokia, Broncolor), ale i z osobami pracującymi w działach marketingu, które potrzebowały fachowej wiedzy podanej w przystępny sposób. Zbierałem doświadczenie edukacyjne na różnych poziomach. Poza tym jestem dyplomowanym wykładowcą, który współpracuje z Warszawską Szkołą Reklamy. Kontakt z młodymi ludźmi daje mi dużo radości i napędza mnie do pracy.

To dlatego postanowiłeś stworzyć D18?

Po kilku latach zbierania doświadczeń odkryłem, że dotąd jestem wartościowym wykładowcą dla uczniów dopóki sam zajmuję się czynnie fotografią. Bardzo ważne jest zachowanie zdrowych proporcji.

Do kogo skierowana jest oferta Akademii?

Zauważyłem poważną lukę w ofercie szkoleniowej, brakuje szkoleń poświęconych dość wąskim tematom z wykorzystaniem najbardziej zaawansowanego sprzętu. Nie można winić szkół za to, że nie korzystają ze sprzętu wartego kilkaset tysięcy złotych, który co dwa lata trzeba wymieniać, bo kosztowało by to za dużo, ale dla ludzi, którzy wiążą swoją przyszłość zawodową z fotografią zajęcia praktyczne na takim sprzęcie są bezcenną możliwością rozwoju.

Zależy mi na tym, żeby spotykać się z ludźmi, przekazywać im wiedzę praktyczną i korzystać z nowoczesnego sprzętu, który dla większości jest na co dzień niedostępny. Chciałbym, żeby uczestnicy moich zajęć mieli szansę obcowania z najnowszymi osiągnięciami technologicznymi.

Nie chce robić z zajęć prezentacji, nie jestem związany z jedną firmą, którą będę zachwalał. Chcę wytłumaczyć ludziom, że nie ma idealnego sprzętu zdjęciowego. Pracuje się różnym sprzętem, który przeznaczony jest do określonych celów.

Chciałbym pokazać codzienność pracy fotografa. Wiadomo, że nikt z nas nie może mieć stu aparatów i żonglować nimi, bo ani nie ma takiej potrzeby ani takich możliwości.

Zawodowcy mogą przyjść, chociażby po to, żeby przetestować ten sprzęt w praktyce.

Będą to także kursy dla ludzi, którzy są już po szkołach fotograficznych, czasami są asystentami, którzy zaczynają - już dużo wiedzą, ale nie są dopuszczani do sprzętu.

Pierwsze szkolenia poświęcone są technikom oświetleniowym wykorzystywanym w fotografii studyjnej. Dodatkowo rozszerzone są o wykorzystanie sprzętu fotograficznego w realizacjach filmowych.

Kto będzie prowadził te spotkania?

Do współpracy zaprosiłem osoby, z którymi pracuję, np. fachowców, którzy zajmują się zawodowo obsługą sprzętu cyfrowego (np. Phase One) lub są profesjonalnymi oświetleniowcami.

Trzeba mieć tę świadomość, że fotograf przychodzący na sesję w większości wypadków nie zna szczegółów programu Capture One, nie wie, jak obsługiwać aparat PhaseOne - od tego są asystenci, którzy go wspierają. Chciałbym, żeby Ci zawodowcy przekazywali tą wiedzę, mówili, gdzie jaki sprzęt się sprawdza, a gdzie nie.

Jestem po rozmowach z fotografami, którzy są wybitnymi specjalistami w swoich dyscyplinach i w przyszłości chciałbym rozszerzyć szkolenia Akademi D18 o współpracę z nimi.

Jest jeszcze wiele osób, które sukcesywnie będę zapraszał do współpracy, tym samym wzbogacając ofertę D18.

Do współpracy zaprosiłem także oświetleniowców, którzy pracują nie tylko na planach fotograficznych, ale także filmowych. Chciałbym również wyjść poza sama technikę fotograficzną, współpracując na przykład z operatorami, charakteryzatorami, którzy podzielą się swoim doświadczeniem z uczestnikami szkoleń.

Jaka będzie tematyka zajęć?

Na pewno będą to zajęcia związane z pracą w studio, na przykład z fotografią portretową, ale tak jak wspominałem będziemy również przemycać elementy realizacji zdjęć filmowych.

Te zajęcia będą się odbywać na trzech poziomach (Szkoleń, Warsztatów i Pracowni), które będą się różnić nie tylko ilością godzin i kosztem, ale też ilością osób, które będą w grupie, pracującej nad konkretnymi zadaniami.

to pierwszy poziom, na który złożą się kilkugodzinne prezentacje poświęcone wybranej tematyce. Zajęcia będą omawiały pewien problem z różnych stron np. organizacja pracy studia fotograficznego. Ten poziom skierowany jest do przyszłych właścicieli studiów, ale także do asystentów i managerów.;

Warsztaty to drugi poziom - cały dzień teorii i praktyki. Oprócz wprowadzenia będzie to także praca na kilku stanowiskach zdjęciowych, gdzie każdy będzie musiał się zmierzyć z jakimś zadaniem. Tematyka ma mieć praktyczny charakter np. oświetlenie w fotografii beauty. W trakcie warsztatów uczestnicy będą mogli potrenować różne techniki oświetleniowe, a także przetestować zaawansowany sprzęt zdjęciowy. Zajęcia prowadzone będą z modelką.;

Pracownia to najwyższy poziom kursów w D18. Na tym poziomie zajęcia będą trwały dwa dni. Mają to być kameralne spotkania, będące pretekstem do tego, żeby pracować indywidualnie i realizować swoje pomysły. Przekazywany zakres wiedzy teoretycznej / praktycznej będzie miał na celu zmierzenie się z kreatywnymi problemami. W trakcie tych zajęć uczestnicy w sposób twórczy wykorzystają najnowocześniejsze urządzenia oświetleniowe i sprzęt zdjęciowy.]Nie przewidujesz kontynuacji tych spotkań?

Myślę o tym w inny sposób: ktoś np. całkiem nieźle porusza się w fotografii mody, ale jeszcze chciałby się dowiedzieć czegoś o fotografii "beauty". Takie warsztaty to dobra okazja do tego, żeby poszerzył swoje umiejętności w tej specjalności.

Skąd wzięła się nazwa D18?

To oczywiście adres - Daniłowiczowska 18 - adres naszej siedziby - Studia Bank. To była na początku nazwa robocza, ale spodobała się nam i przyjęła.

Co będzie wyróżniać ofertę D18?

Chciałbym wykorzystać ciepły, gościnny klimat panujący w Studio Bank. Zależy mi na tym, żeby zainspirować ludzi do własnej pracy. Ważny jest dla mnie bezpośredni kontakt i twórcza atmosfera. Chcę zachować spontaniczność i radość z zabawy pasją. Będzie fajnie! Już się cieszę!

Dodatkowo managerem D18 jest Katarzyna Kaczmarek - kierownik produkcji z 17-letnim stażem. To dla mnie gwarancja profesjonalizmu.

Warsztaty i Pracownie to będzie także okazja do rozmów o fotografii przy obiedzie czy lampce wina. D18 to nie będzie klasyczna szkoła.

Zachęcamy do kontaktu z nami. Postaramy się współnie wypracować najlepszy system udziału w kursach.

Kiedy ruszacie z ofertą?

Pierwsze zajęcia już miały miejsce, a kolejne odbędą się w październiku.

Szczegóły znajdziecie na stronie: www.d18.pl.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
Nowy warszawski salon Cyfrowe.pl już otwarty! Specjalne promocje i wydarzenia towarzyszące
Nowy warszawski salon Cyfrowe.pl już otwarty! Specjalne promocje i wydarzenia towarzyszące
Warszawski salon Cyfrowe.pl w nowej lokalizacji. 21 października sklep otwiera nowy lokal przy ul. Woronicza...
9
Rankin zamyka swoją agencję - fotograf obwinia AI i zmieniający się rynek
Rankin zamyka swoją agencję - fotograf obwinia AI i zmieniający się rynek
Słynny brytyjski fotograf portretowy ogłosił bankructwo i mierzy się z długami sięgającymi prawie 2 mln dolarów. Agencja fotografa nie poradziła sobie z trudnościami spowodowanymi...
6
Zmowa cenowa sprzedawców dronów? UOKiK rozpoczął postępowanie wyjaśniające
Zmowa cenowa sprzedawców dronów? UOKiK rozpoczął postępowanie wyjaśniające
Pracownicy UOKiK przeszukali cztery firmy zajmujące się sprzedażą dronów, kamer sportowych i akcesoriów. Jest podejrzenie, że dystrybutorzy i sprzedawcy zawarli nielegalne porozumienie...
6