Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Panasonic Lumix DMC-FZ8 nie wprowadza żadnych rewolucyjnych zmian do popularnej linii FZ, ale warto docenić poprawki względem ostatniego FZ7. Podniesienie rozdzielczości do 7,2 Mp (6 Mp w FZ7) przy jednoczesnym podniesieniu czułości maksymalnej z ISO 400 do ISO 1250, i to bez zmiany fizycznych wymiarów sensora, może oznaczać zagrożenie dla jakości obrazu. Panasonic nie pozwoliłby sobie na wypuszczanie bubla, a zatem udoskonaleniu poddano system także przetwarzania obrazu.
Informacja prasowa producenta w jednym z pierwszych akapitów zachwala poprawiony przetwornik Venus Engine III odpowiadający zarówno za szybkość pracy, jak i jakość obrazu, a nawet małe zużycie energii. Z całą pewnością poprawiono algorytmy przetwarzania danych, bo bez tego korzystanie z wysokiej czułości byłoby niemożliwe. Co więcej, wysoka czułość ma być uzupełnieniem dla optycznej stabilizacji obrazu. Gdy rusza się aparat, działa MEGA O.I.S. Natomiast gdy porusza się fotografowany obiekt, aparat stosuje wysokie ISO (technologia Intelligent ISO Control. Dodajmy, że w trybie "wysoka czułość" maksymalny ekwiwalent (stosowany automatycznie przez aparat) wynosi ISO 3200.
Lumix DMC-FZ8 wyposażony jest w obiektyw Leica DC Vario-Elmarit o efektywnym zakresie 36-432 mm i jasności F2.8-F3.3. Zoom optyczny 12x wspomagany jest przez wspomniany już optyczny stabilizator MEGA O.I.S. Jeśli wystarczy nam jakość 3 Mp, to do dyspozycji będziemy mieli aż 18-krotny zoom - aparat używa do rejestracji tylko centralnej części sensora, dzięki czemu zwiększa się efektywna ogniskowa.
Inne właściwości - z wyjątkiem nowej opcji zapisu plików RAW - pozostały niezmienione. Aparat oferuje manualne i automatyczne tryby pracy, 3 metody pomiaru światła, korektę i bracketing ekspozycji, korektę balansu bieli, pojedynczy i ciągły pomiar AF oraz strojenie ręczne ostrości. Prędkość w trybie seryjnym wynosi 3 kl/s do 5 ujęć lub 2 kl/s do 7 ujęć (odpowiednio dla JPEG Fine i JPEG Standard).
Na sklepowe półki powinien trafić już w marcu 2007.