Hasselblad 907x 50C - miniaturowy średni format w końcu trafia na rynek

Autor: Maciej Luśtyk

13 Sierpień 2020
Artykuł na: 2-3 minuty

Rok po swojej premierze, kompaktowy Hasselblad 907x trafia wreszcie na rynek w masowej, nielimitowanej odsłonie. Konstrukcja jest ciekawa już sama w sobie, ale co ważne, wykorzystamy ją także jako cyfrową ściankę do analogowych Hasselbladów.

O modelu Hasselblad 907x i przystawce CVC II 50C pisaliśmy po raz pierwszy w czerwcu 2019 roku, gdy to producent zapowiedział ją razem z drugą generacją belzusterkowca X1D. Jest to konstrukcja o tyle ciekawa, że wspólnie tworzą najmniejszy cyfrowy średni format na rynku, ale Hasselblad ma w rękawie jeszcze jednego asa.

Bezlusterkowiec albo przystawka - ty wybierasz

Choć cały zestaw przystosowany jest do pracy ze „bezlusterkowymi” szkłami XCD, samą przystawkę podepniemy do niemal wszystkich aparatów systemu V, wyprodukowanych po 1967 roku. W jednym pakiecie otrzymujemy więc zarówno nowoczesny, miniaturowy i bezlusterkowy średni format, z drugiej możliwość tchnięcia drugiego życia w analogowe konstrukcje, które być może kurzą się na naszej półce.

Jest to też najdoskonalsza z dotychczasowych przystawek Hasselblada, oferująca w zasadzie wszystko to samo, co aparat X1D II. Mamy więc 50-megapikselową matrycę z 14-stopniowym zakresem dynamicznym czy dotykowy i odchylany ekran o częstotliwości odświeżania podglądu 60 kl./s. oraz możliwość zapisu filmów Full HD i 2K.

Sam aparat w podstawowej formie niestety nie należy do najwygodniejszych w użyciu, o czym wspominaliśmy już przy okazji pierwszych wrażeń wersji Limited. Producent o tym wie i przygotował stosowne akcesoria - z aparatem debiutuje także podpinany grip z pokrętłem, spustem migawki i szeregiem przycisków oraz celownik optyczny. Niestety wszystko to akcesoria opcjonalne, nie dołączane do zestawu.

Cena i dostępność

Hasselblad 907x 50C wyceniony został na 6590 euro, co w przeliczeniu daje nam 28 970 zł. Jest to jednak najprawdopodobniej cena bez podatku, gdyż niemal idealnie koresponduje ona z ceną netto wersji Special Edition. Generalnie więc za aparat na polskim rynku będziemy musieli zapłacić ok. 36-37 tys. złotych.

Więcej informacji znajdziecie na stronie hasselblad.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Panasonic Lumix G97 i TZ99 - nowe nazwy, znane możliwości
Panasonic Lumix G97 i TZ99 - nowe nazwy, znane możliwości
Dość nieoczekiwanie Panasonic prezentuje nowe modele z nieco zapomnianych już serii aparatów systemowych i kompaktów. To jednak tylko marginalne usprawnienia znanych nam już dobrze...
4
Zimowy Cashback Canon w sklepie Fotoforma.pl - sprawdź aktualne promocje
Zimowy Cashback Canon w sklepie Fotoforma.pl - sprawdź aktualne promocje
Sklep Fotoforma informuje o zimowej akcji Canon Cashback. W ramach promocji, można uzyskać zwrot do 1500 zł na wybrane aparaty, obiektywy i akcesoria. A wszystkie zakupy objęte są...
20
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Czyżby Fujifilm szykowało dla nas średnioformatowa wersję kultowego X100? Według plotek aparat zobaczymy już wiosną, choć może nie być on dokładnie tym, czego oczekuje większość...
7
Powiązane artykuły
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj