To nie koniec niespodzianek. Dziś poznać mamy PIXII - zupełnie nowy aparat dalmierzowy

Autor: Maciej Luśtyk

28 Wrzesień 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

#Photokina2018 Wczoraj, gdy wydawało się, że emocje związane z Photokiną powoli opadają, Zeiss zaprezentował swój wizjonerski pełnoklatkowy kompakt. To jednak nie koniec zaskoczeń. Już dziś zobaczyć mamy nowy aparat dalmierzowy z segmentu premium.

W internecie pojawiła się dziś tajemnicza strona pixii.fr, która zapowiada premierę nowego aparatu PIXII. Póki, co na jego temat nie ma żadnych oficjalnych informacji, ale bazując na plotkach i zarysie korpusu, możemy już wysnuć pierwsze wnioski.

Zdjęcia ujawnia nam konstrukcję dalmierzową, z wizjerem po lewej stronie i obiektywem Leica M. Będzie to więc najprawdopodobniej aparat systemowy. Czy to jednak po prostu zwykły konkurent dla aparatów Leiki?

Wczesny render aparatu

Dane udostępnione w serwisach plotkarskich ujawniają dość szczególną naturę aparatu. Wyszperany przez użytkowników plik PDF (producent poprosił nas o usunięcie linku) wskazuje, że prace nad aparatem trwają już od 2015 roku, a ideą stojącą za przedsięwzięciem jest chęć stworzenia “iPoda fotografii” - urządzenia, które oferowałoby wygodę pracy podobną do smartfonowej aplikacji.

Wczesne rendery ukazują dość prostą, manualną konstrukcję, bez monitora LCD, ale za to z ekranem pomocniczym, na którym wyświetlane są informacje na temat parametrów ekspozycji. Same zdjęcia miałyby być od razu, bezpośrednio wysyłane na smartfona tak, aby możliwe było się szybkie dzielenie nimi w internecie i obróbka na urządzeniach mobilnych.

Widać też, że aparat ma być pozycjonowany w segmencie premium, w przedziale cenowym 4-6 tys. euro. Model miałby być więc alternatywą dla produktów Leiki. Z opublikowanego dokumentu wynika też, że aparat pojawia się na rynku z pewnym opóźnieniem - aparat miał być już gotowy pod koniec 2017 roku, ale jak do tej pory na jego temat nie widzieliśmy żadnych informacji.

Czy dziś zobaczymy gotowy produkt czy będzie to jedynie zapowiedź powiązana z kampanią zbiórki społecznościowej? Tego na razie nie wiemy. Póki co, “Piksi” wygląda jedynie na sezonową ciekawostkę pokroju projektów Konost czy Relonch.

Więcej informacji o aparacie znajdziecie pod adresem pixii.fr.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
Po 5 latach GoPro aktualizuje wreszcie swoja kamerkę sferyczną. Zmiany są niestety na tyle małe, że urządzenie nawet nie otrzymało nowej nazwy, ale z niższą ceną to całkiem atrakcyjna...
4
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Możliwości DJI w sporo niższej cenie? Najnowszy model Potensic Atom 2 zapowiada się na świetną propozycję w kategorii dronów amatorskich i podróżniczych, będąc bardzo interesującą...
17
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Po 5 latach Canon prezentuje wreszcie kolejny pełnoprawny aparat kompaktowy z serii PowerShot. Model V1 to przede wszystkim propozycja dla filmujących, która dzięki dużej matrycy i...
20
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)