Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Nowy SX740 HS kolejna propozycja z rodziny Canon PowerShot. Ten niewielki kompakt ma zapewniać spore możliwości. Otrzymujemy między innymi zoom optyczny o ekwiwalencie 24-960 mm, 24 Mp sensor, szybki tryb zdjęć seryjnych, filmowanie w 4K oraz szereg przydatnych funkcji.
Canon sukcesywnie rozwija swoją rodzinę PowerShot. Dziś producent zaprezentował model SX740 HS, czyli następcę SX730 HS, który swoją premierę miał w kwietniu ubiegłego roku. Na pierwszy rzut oka nie zmieniło się wiele, ale nowy aparat zapewnia ważne uaktualnienia, przez co staje się bardziej konkurencyjny w segmencie amatorskich kompaktów.
- 40-krotny zoom optyczny i niewielkie rozmiary sprawiają, że to jeden z najbardziej kompaktowych modeli stworzony z myślą o osobach podróżujących, który pozwala uchwycić najdrobniejsze szczegóły w wyjątkowej jakości obrazu nawet z największej odległości - zapewnia producent.
Jeśli porównamy najważniejsze aspekty specyfikacji, to od razu zauważymy liczne podobieństwa z poprzednikiem. Nowy SX740 HS - podobnie jak starszy brat - zapewnia 40-krotny zoom optyczny o ekwiwalencie 24-960 mm i świetle f/3.3-6.9. Do tego otrzymujemy technologię ZoomPlus, która pozwala na nawet 80-krotne, cyfrowe powiększenie obrazu. Tak więc nie powinniśmy obawiać się jakichkolwiek ograniczeń - na zdjęciach uchwycimy zarówno szeroki kadr, jak również imponujące zbliżenia. Oczywiście obiektyw zapewnia 5-osiową optyczną stabilizację obrazu, co powinno zrekompensować drgania podczas fotografowania na dłuższych czasach naświetlania i najdłuższych ogniskowych.
SX740 HS wyposażono w matrycę BSI-CMOS o wielkości 1/2.3 cala i rozdzielczości 20,3-megapikseli. Nowy model korzysta także z najnowszej jednostki DIGIC 8, która pozwala „otrzymać zawsze ostre zdjęcia w żywych kolorach niezależnie od warunków“. Dzięki temu wyraźnie poprawiły się osiągi aparatu. Teraz będziemy w stanie fotografować w zakresie czułości ISO 100-3200, z szybkością około aż 10 kl./s (starszy model gwarantował odpowiednio ISO 80-1600 i 6 kl./s). Natomiast w zatrzymaniu dynamicznej akcji pomoże także autofokus z detekcją kontrastu.
Nowy procesor sprawił, że w stronę SX740 HS będą mogli spojrzeć również entuzjaści filmowania. Poprzednik zapewniał jedynie nagrywanie w Full HD, co wyraźnie odstawało od konkurencji. Teraz użytkownicy otrzymają możliwość rejestrowania filmów w 4K. Ale na tym nie koniec. Aparat posiada również funkcję filmów poklatkowych 4K UHD, która - jak przekonuje producent - doskonale sprawdzi się np. podczas wschodu czy zachodu słońca. Poza tym rozdzielczość 4K UHD dodatkowo pozwala zapisać pojedyncze ujęcia z filmów 4K bez utraty jakości.
Oczywiście w nowym SX740 HS nie mogło zabraknąć rozbudowanych opcji łączności - zarówno Wi-Fi, jak i Bluetooth. Jak zapewnia producent synchronizacja aparatu ze smartfonem lub tabletem jest intuicyjna. Do tego wystarczy darmowa aplikacja Canon Camera Connect (dostępna na iOS i Android) i wybrane zdjęcia oraz wideo w wysokiej jakości lądują niemal natychmiast w pamięci urządzenia. Dodatkowo, dzięki platformie chmurowej Canon Irista, możemy automatycznie zsynchronizować aparat z komputerami Windows lub Mac OS. PowerShot SX740 HS posiada również funkcję dodawania danych geolokalizacyjnych do zdjęć, dzięki czemu możemy w prosty sposób stworzyć mapę odwiedzanych miejsc.
W kwestii ergonomii mamy do czynienia z podobnymi, co w poprzednim modelu rozwiązaniami. Kadrować będziemy za pomocą 3-calowego, odchylanego o 180 stopni ekranu o rozdzielczości 922 000 punktów - niestety nie jest on dotykowy. Z kolei rozmieszczenie poszczególnych przycisków oraz ich funkcjonalność nie uległy zmianie. Aparat wyposażono także w niewielką lampę błyskową typu pop-up. Niestety o wizjerze możemy zapomnieć. Natomiast ważnym atutem nowego SX740 HS będzie także jego kompaktowa obudowa. Smukła konstrukcja - 110 x 64 x 40 mm - sprawia, że aparat powinien z łatwością zmieścić się w kieszeni plecaka lub spodni.
Canon PowerShot SX740 HS ma być dostępny w sprzedaży już od przyszłego miesiąca w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej oraz srebrnej z brązowymi akcentami. Za aparat zapłacimy 1770 zł. Po więcej informacji odsyłamy na stronę producenta.