Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Jeszcze parę miesięcy temu projekt bezkorpusowca Olympusa leżący w gablotce na stoisku producenta. Już wtedy obiecująca nazwa Open platform mogła zdradzać ciekawe, nowe podejście. Jednak dopiero w lutym tego roku, w japońskiej Jokohamie zobaczyliśmy kierunek, w którym Olympus ma zamiar podążać z tym projektem.
Urządzenie, a właściwie system, otrzymały nazwę Olympus AIR A01. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak kopia aparatu Sony QX1, tyle, że w standardzie Micro43 i ze znaną z serii PEN i OM-D matrycą 16 Mp. Też mamy do czynienia z obudową wymienną optyką pozbawioną ekranu i większości - poza spustem - przycisków. Komunikacja odbywa się bezprzewodowo przez WiFi i Bluetooth, a podstawowym narzędziem do obsługi i sterowania urządzeniem ma być smartfon lub tablet. Zdjęcia można oczywiście zapisywać na kartach microSD.
Jednak Olympus nie poprzestał na samym aparacie. AIR A01 ma być centrum rozwijającego się ekosystemu urządzeń, peryferiów i aplikacji tworzonych przez zewnętrzne firmy, ale też - a nawet przede wszystkim - samych użytkowników. Jak? Producent udostępnił szereg narzędzi umożliwiających wykorzystanie AIR-a we własnych projektach. Pod wspólną nazwą Open Platform Camera znajdziemy przede wszystkim pakiet SDK (Software Development Kit) - Olympus Camera Kit for Developers, czyli platformę programistyczną umożliwiającą tworzenie na systemy Android i iOS własnych aplikacji, które będą mogły sterować aparatem i korzystać z jego funkcji. Drugim filarem jest Camera Kit for Creators, czyli zestaw oprogramowania i specyfikacji do tworzenia akcesoriów zgodnych z AIR. Olympus prezentuje tu przede wszystkim przykłady z wykorzystaniem drukarki 3D produkującej akcesoria, co można było też zobaczyć na stoisku producenta na CP+ 2015.
Czego możemy się więc spodziewać w przyszłości? Olympus AIR może być wykorzystywany przez amatorów modnego i szybko rozwijającego się nurtu DIY (Do It Yourself - zrób to sam), ale też przez firmy i ośrodki badawcze tworzące urządzenia wymagające rejestracji obrazu wysokiej jakości - wyższej niż są w stanie zapewnić moduły prostych kamerek cyfrowych dostępne na rynku. Z łatwością możemy sobie wyobrazić sobie roboty czy drony wyposażone w aparaty Olympus AIR z obiektywami zoom, które wykonują i analizują zdjęcia wysokiej jakości. Z drugiej strony domowi majsterkowicze mogą wykonywać setki mniej lub bardziej potrzebnym urządzeń dla zabawy, co możemy już zobaczyć na stronie OPC Hack & Make Projekt. Dzięki otwartej platformie AIR może być sterowany z poziomu zaawansowanych minikomputerów jak Arduino czy Rasberry Pi dając różnym systemom wykorzystującym obraz dostęp do wysokorozdzielczej matrycy i wymiennej optyki wysokiej klasy. Wszystko za ułamek ceny profesjonalnych systemów - AIR A01 ma kosztować około 300 USD.
Trzymamy kciuki za ten pomysł Olympusa i mamy nadzieję, że się rozwinie w ogólnoświatową społeczność i wkrótce zobaczymy wysyp urządzeń - w tym ciekawych aparatów fotograficznych - wykorzystujących moduł AIR A01. Tymczasem jest on dostępny tylko w Japonii. Więcej o projekcie możecie przeczytać i zobaczyć na stronie opc.olympus-imaging.com (strona jest w języku japońskim, więc polecamy translatory internetowe)