Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Wreszcie doczekaliśmy się odświeżenia stacjonarnego komputera Apple. Najnowszy Mac Pro elektryzuje specyfikacją i możliwościami. Otrzymujemy m.in. potężny procesor z 28 rdzeniami, aż 1,5 TB RAM czy specjalny system MPX Module. Uzupełnieniem jednostki jest nowy 32“ monitor Pro Display XDR.
Chyba wśród najbardziej wymagających fanów Apple nikt nie spodziewał się, że ten dzień w końcu nadejdzie. Jednak po sześciu latach producent, dopiero na tegorocznym World Wide Developers Conference (WWDC), wreszcie zaprezentował najnowszą generację komputera stacjonarnego Mac Pro. Apple nie ma żadnych wątpliwości, jest to prawdziwa bestia naszpikowana najbardziej zaawansowanymi rozwiązaniami - słowem, marzenie każdego profesjonalisty. Ale to nie wszystko. Firma jako uzupełnienie całego nowego ekosystemu pokazała także monitor Pro Display XDR, który również ma wiele do zaoferowania.
- Przedstawiamy najbardziej konfigurowalny, rozszerzalny komputer Mac i najlepszy na świecie profesjonalny monitor. Mac Pro ma potężny procesor Xeon, liczne gniazda rozszerzeń i największą pojemność pamięci w komputerze Mac, jaki skonstruowaliśmy. Oferuje również najpotężniejszą na świecie kartę graficzną i nową kartę akceleratora, która eliminuje potrzebę pracy z proxy. Z kolei uzupełnieniem systemu jest Pro Display XDR - 32-calowy wyświetlacz Retina 6K zapewniający ekstremalny zakres dynamiki, szeroką gamę kolorów P3 i niezwykły współczynnik kontrastu - zaznacza producent.
Musimy przyznać, że projektanci Apple mają niemałe poczucie humoru. Poprzednia odsłona komputera wyglądała jak „stylowy kosz na śmieci“. Zaś tegoroczna wersja Mac Pro pod pewnym względem przypomina gigantyczną tarkę do sera - zresztą taki też żartobliwy przydomek otrzymał ten model. Jednak taki design ma swój cel. Za licznymi otworami kryją się specjalnie opracowane wentylatory, które mają umożliwić maksymalny przepływ powietrza przez obudowę.
Dodatkowo każda ze ścian nowego Maca może zostać ściągnięta, dzięki czemu otrzymamy kompletny i wygodny dostęp do modułowego wnętrza. A to z kolei kryje podzespoły, które przyprawią niejednego wymagającego filmowca, retuszera i fotografa o szybsze bicie serca.
Najważniejszym elementem Mac Pro 2019 jest nowy procesor Intel Xeon z maksymalnie 28 rdzeniami, aż 1,5 TB pamięci RAM, która zostanie wpięta do dwunastu sześciokanałowych gniazd DIMM, dedykowany zasilacz o mocy 300 W i wspomniany wcześniej zaawansowany system chłodzenia, dzięki czemu komputer ma działać przy pełnej mocy wyjątkowo stabilnie i bez żadnych ograniczeń - o czym zapewniło na konferencji Apple. Do tego otrzymujemy osiem gniazd PCI Express (cztery o podwójnej szerokości i czterech pojedyncze), które pozwolą na zainstalowanie różnych kart rozszerzeń. Są także porty: dwa USB-A i dwa USB-C / Thunderbolt 3 z tyłu komputera i dwa dodatkowe porty USB-C na górze obudowy dla łatwiejszego dostępu. Ale na tym nie koniec.
Apple stworzyło również specjalny system rozszerzeń MPX Module, który ma wielkość 4 slotów PCI Express i znajdziemy w nim dwie karty graficzne (AMD Radeon Pro Vega 2 lub Radeon Pro Vega 2 Duo GPUS), własny radiator i złącze Thunderbolt 3, które podłącza się bezpośrednio do płyty głównej, aby uzyskać najwyższą prędkość. Jak zaznacza producent „w przypadku maksymalnego wykorzystania dwóch kart Radeon Pro Vega 2 Duo, sam moduł MPX może zapewnić do 128 GB pamięci o wysokiej przepustowości (HBM2) z wewnątrz GPU". Jest także nowy Apple Afterburner (sprzętowa karta akceleratora), dzięki czemu komputer będzie mógł przetwarzać do 6,3 miliarda pikseli na sekundę i będzie w stanie jednocześnie wyświetlać trzy filmy 8K ProRes RAW lub 12 materiałów 4K ProRes RAW przy 30 klatkach na sekundę.
Apple Pro Display XDR to równie mocne, co i stylowe uzupełnienie komputera Mac Pro. Zaprezentowany monitor może pochwalić się ekranem LED Retina 6K (6016 x 3384 pikseli) o przekątnej 32 cali, jasnością 1000 nitów, kontrastem 1,000,000:1, wparciem pełnego gamutu DCI-P3, możliwością wyświetlenia 10-bitowego koloru czy obsługą HDR. Do tego otrzymujemy specjalnie opracowany system chłodzenia, autorskie szkło monitora z nano-teksturą, które skutecznie odbija światło i zapobiega odblaskom, a także cztery porty Thunderbolt 3.
Mac Pro oraz Pro Display XDR mają być dostępne w sprzedaży na jesieni tego roku. Za podstawową jednostkę komputera z 8-rdzeniowym Intel Xeon, 32 GB RAM, 256 GB wbudowanej pamięci SSD oraz Radeon Pro 580X przyjdzie nam zapłacić 6000 dolarów. Z kolei monitor otrzymamy w dwóch wersjach: ze szkłem pokrytym nano-teksturą kosztuje 6000 dolarów, model bez tej technologii wyceniono na 5000 dolarów. Ale Apple nie byłoby sobą. W tej cenie otrzymamy jedynie sam monitor… bez dedykowanego stojaka. Za tę „przyjemność“ musimy dopłacić kolejny 1000 dolarów. Z kolei za mocowanie VESA trzeba wydać 200 dolarów.
Po więcej informacji odsyłamy na stronę Apple.