Prawdziwa Kuba oczami Lisandry Alvarez

Lisandra Alvarez, Kubanka, eksploruje ulice Havany z aparatem analogowym w dłoni. Nie zobaczycie jednak na jej zdjęciach elementów charakterystycznych dla fotografii turystycznej. 

Autor: Julia Kaczorowska

6 Wrzesień 2024
Artykuł na: 2-3 minuty

Lisandra Alvarez w swojej fotografii koncentruje się głównie na dzielnicy Centro Habana. Chodzi z aparatem po labiryncie ulic i kamienic, a efektem jest nie tylko dokumentowanie rzeczywistości, ale również wnikanie w głąb ludzkich przeżyć i emocji. Alvarez, prócz uchwycenia kadrów z ulicy, niezwykle lubi opowiadać historie ukryte za ścianami, tworząc intymne portrety życia codziennego. Zawsze najpierw poświęca czas, by nawiązać kontakt i stać się częścią środowiska, które fotografuje.

- Rozmowa jest czasem niezbędną częścią zdjęcia, portretowana osoba dzięki temu czuje się bardziej zrelaksowana, aż w końcu zapomina o aparacie. To wtedy zaczynam fotografować - przyznaje. 

Kuba to kraj, który zmienia się dynamicznie, a dziś atmosfera na ulicach jest inna niż kiedyś, co również wpływa na fotografię. Co więcej, Alvarez zajmuje się analogową fotografią, co stanowi dodatkowe wyzwanie, ponieważ zdobycie materiałów na Kubie wiąże się aktualnie z dużymi trudnościami. 

- Mimo tego, nie zamieniłabym tego na nic innego, ponieważ analogowa fotografia daje mi unikalną możliwość wyrażenia siebie i swojej wizji świata - przyznaje.

W pracach Alvarez często pojawiają się dzieci oraz ptaki. Fotografka stara się unikać stereotypowych elementów kubańskiej fotografii turystycznej, takich jak amerykańskie samochody, panie z cygarami czy ludzie żyjący na ulicy. Te elementy nie pasują do opowieści, które pragnie uwiecznić. Inspiracje czerpie z prac innych fotografów, takich jak Manuel Almenares, Juan Carlos Alom, Raúl Cañibano, Gordon Parks, Vivian Maier, i Mary Ellen Mark, którzy mieli na nią ogromny wpływ.

Fotografka zachęca także turystów, aby odwiedzali prawdziwe kubańskie dzielnice.

- Moja główna rada to odwiedzenie prawdziwej kubańskiej dzielnicy, miejsc poza tą piękną, ale turystyczną strefą. To dopiero tam, w tych dzielnicach, znajdziecie esencję Kuby, jej rzeczywistość i prawdziwe piękno, które przezwycięża wszelkie trudności - mówi. 

Lisandra Alvarez w najbliższych miesiącach planuje nadal tworzyć i rozwijać swoje projekty, takie jak "Document of an adult girl" oraz nowy projekt o cyrku dla dzieci w Centralnej Hawanie.

Więcej zdjęć fotografki znajdziecie na jej profilu na Instagramie: @_rizandra_

Skopiuj link

Autor: Julia Kaczorowska

Studiowała fotografię prasową, reklamową i wydawniczą na Uniwersytecie Warszawskim. Szczególnie bliski jest jej reportaż i dokument, lubi wysłuchiwać ludzkich historii. Uzależniona od podróży i trekkingu w górach.

Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
 Wybrano najlepsze zdjęcia sportowe 2024 roku. Główną nagrodę World Sports Photography Awards zdobyło zdjęcie surfera
Wybrano najlepsze zdjęcia sportowe 2024 roku. Główną nagrodę World Sports Photography Awards...
Fotografia Jérôme'a Brouilleta, przedstawiająca brazylijskiego surfera Gabe’a Medinę, zdobyła główną nagrodę World Sports Photography Awards 2024. W konkursie wzięli udział najlepsi fotografowie...
13
Portrait of Britain Vol. 7 - uczmy się portretowania od Brytyjczyków
Portrait of Britain Vol. 7 - uczmy się portretowania od Brytyjczyków
Za nami kolejna edycja jednego z naszych ulubionych konkursów fotograficznych. Portrait of Britain od 7 lat nagradza zdjęcia dokumentujące społeczność Wielkiej Brytanii. Tegoroczna...
10
„Dzieci z Pahiatua” - Polacy w Nowej Zelandii na zdjęciach z prywatnych archiwów
„Dzieci z Pahiatua” - Polacy w Nowej Zelandii na zdjęciach z prywatnych archiwów
Grób dziadka jest w Polsce, tatę zabito w Katyniu, mama zmarła w Iranie, siostra w Stanach, a mnie pochowają w Nowej Zelandii” – te słowa Andrzeja Rybińskiego widniały na szybie jednego ze...
20
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)