Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Ukraina. Życie codzienne w Donbasie na terytoriach, które doświadczyły wojny. Dwa światy funkcjonują obok siebie. Umiejętność dostosowania się do sytuacji dotyczy zarówno żołnierzy, jak i cywilów. Tak w skrócie można opowiedzieć o realizowanym w ramach programu mentorskiego Sputnik Photos i wyróżnionym w konkursie Grand Press Photo 2018 projekcie “Life Goes On”, który Jan Jurczak realizował na przedmieściach Donbasu między sierpniem 2017 roku, a majem 2018 roku.
“Od 2014 na przedmieściach Doniecka nie ma gazu, wiele ludzi nie ma gorącej wody, ogrzewania, czy możliwości ugotowania ciepłego posiłku. Pół roku temu kupiłem dobrą kawę Irze - mieszkałem u niej wcześniej kilka tygodni. Popłakała się. Ostatni raz piła kawę w 2014. W strefie ATO są normalne sklepy spożywcze, ale ludzie często nie mają pieniędzy na dobre produkty” - pisał autor we wrześniu na swoim Instagramowym profilu. “W najbliższym roku chciałbym zebrać pieniądze na rzeczy potrzebne ludziom, którzy dali mi jeść i miejsce do spania. Mam nadzieję wyprodukować wydruki i sprzedać je lub wymienić na żywność, lekarstwa, może kuchenki elektryczne. Sztuka za jedzenie”
Teraz jego przedsięwzięcie możecie wesprzeć za pośrednictwem portalu zrzutka.pl, a w zamian otrzymacie wybraną przez siebie, autorską oprawioną odbitkę z projektu, wydrukowaną na papierze barytowym. Pieniądze ze sprzedaży zostaną przekazane małej społeczności żyjącej w Avdiivce (przedmieścia Doniecka), skupionej w jednym kilkupiętrowym bloku, blisko linii frontu.
“Na wynajętym piętrze jest m.in. sala do tańca. Organizowane są w niej zajęcia dla dzieci. Jest również pokoik w którym mieszka Ira. Jest makijażystką. Jej syn zginął w wyniku ostrzałów. Pokój obok mieszka Tanja z swoją córką Kristiną. Ira, Tanja i Kristina nie mają domów. Dom Tanji został przestrzelony przez pocisk czołgowy w 2014 r. Nie da się w nim mieszkać. Na prawo od pokoju Iry jest sala, w której znajduję się kościół protestancki - krzesła, stary telewizor i krzyż. Codziennie o szóstej rano przychodzi tam kilku ludzi. Śpiewają modlitwy. Nie da się wtedy spać.” - opowiada Jurczak.
Wszystkim pomaga Elena Pisareva. Prowadzi fundacje Dopomoga Avdiivce. Potrzebne są piecyki typu kominkowego, podgrzewacze wody, kuchenki elektryczne, łóżka, szafy, ręczniki, pościel. Dach wymaga remontu, jest uszkodzony, ale ze względu na działania wojenne jest on niemożliwy do przeprowadzenia.
“Jeśli zbiórka się powiedzie, cały dochód oddam na fundacje Eleny, która zajmie się pomocą na miejscu, a ja najpóźniej do końca stycznia pojadę do Avdiivki i nagram krótki film o zmianach na piętrze” - dodaje autor.
Zbiórkę możecie wesprzeć minimalną kwota 30 zł. Aby stać się posiadaczem wydruku, należy wesprzeć przedsięwzięcie kwotą minimum 60 zł.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem zrzutka.pl oraz na janjurczak.com. Więcej zdjęć fotografa znajdziecie na profilu @jan_jurczak w serwisie Instagram.